po rozłożeniu na biuście zostaja mi ogony do kolan , co z nimi zrobic zeby nie posuc efektu tybetana tzn zeby to sie na biuscie tak ladnie rozkladalo? mozna zwiazac z tyłu pod pupa dzieca?
i jeszcze jedno - jaki patent na rozkładanie połw plecaku hanti/ plecaku z jrzyżem? bo dzis próbuje na misiu (jest dośc mały) i wychodzi mi to zrolowane i wygląda jak kieszonka z tyłu. czy to kwestia ze miś jest mai trudniej rozłozyć? na 2 latku bedzie mi łatwiej? no i jaki patent?