Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Manduca a ból w udach

  1. #1
    Chustofanka Awatar Monique76
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    461

    Domyślnie Manduca a ból w udach

    Jakiś czas temu zanabyłam mandce - na szybkie wyjscia w sytuacjach gdy nie mam jak zamotać się w chustę.. No i kurcze - nie bardzo mogę nosić w ten manduce bo po przejściu maleńkiego kawałka bola mnie uda.. Coś takiego nigdy nie zdarzyło mi się w chuście (pojawiał sie nieraz ból pleców - ale to w przypadkach gdy niezbyt dobrze podociągałam chustę), a z nosidłem mam tak za każdym razem.
    Pomyślałam, że albo środek ciężkości jest jakoś przeniesiony i stąd te bolące uda, albo nie wystarczająco dobrze dociągam nosidło. Ten drugi powód wydaje się być chyba nierealny, bo tak dociągam, że Zosia jest w zasadzie przyklejona do mnie (nosze ją na razie tylko z przodu)..
    Miał ktoś takie dolegliwości? da radę je jakoś wyeliminowac?

    Pozdr.
    Monika
    Monika - mama Dominiki (20.02.2003) i Zosi (14.09.2009)
    "I niech sie mysli kolataja. Z kolatania rodza sie marzenia.
    A potem plany. Bo plany to marzenia z odkreslona data realizacji.." /by Marzena hlm

  2. #2
    Chustomanka Awatar choco
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,412

    Domyślnie

    ja tak trochę czekam właśnie na manducę a tu powstają kolejne wątki o niedogadywaniu się z tą panią normalnie zaczynam się bać
    aga mama tatiany '09 i tamary '12

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    mi sie zdarzyło po długim noszeniu -nie wiem czy to pomoże ale teraz zakładam pad biodrowy trochę wyżej (nie na biodra tylko w pasie)-nic nie boli ale i nosze krócej - poeksperymentuj z tym
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  4. #4
    Chustoholiczka Awatar gouraanga
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    3,671

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chocoblok Zobacz posta
    ja tak trochę czekam właśnie na manducę a tu powstają kolejne wątki o niedogadywaniu się z tą panią normalnie zaczynam się bać
    oołłł... ja też czekam i też zaczynam się bać

    a serialnie, to faktycznie - czytałam, że inaczej ciężar się rozkłada, bo całość idzie na pas biodrowy.
    ale jak to się dalej przekłada na uda... pewnie się przekłada, skoro bolą

  5. #5
    Chustofanka Awatar emenemsy
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Pudsey, UK
    Posty
    308

    Domyślnie

    Ja podobnie jak Panthera - zakładam pas bodrowy nieco wyżej. Przy noszeniu na plecach nigdy mnie nic nie bolało, a co do noszenia z przodu - fakt, czasami pobolewa przy kilkugodzinnym noszeniu, ale teraz sama nie mogę sobie przypomnieć gdzie dokładnie, hehe... Chyba raczej będą to uda, choć przy noszeniu 10-kilowego chłopa na przedzie, to chyba ma prawo zrobić się niewygodnie. Generalnie jestem z nosidełka Manduca wielce zadowolona - chusty używam już tylko w domu do usypiania...

  6. #6
    Chustofanka Awatar Monique76
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    461

    Domyślnie

    10-kilowy chłop z przodu to już całkiem niezłe obciążenie Moja Zosia waży raptem 7 kg więc na razie nie powinno być problemu - a niestety jest kilkugodzinnego noszenia to sobie w ogóle nie wyobrażam..
    Spróbuję z tym pasem biodrowym wyżej - chociaż i tak chyba noszę go dość wysoko.
    Monika - mama Dominiki (20.02.2003) i Zosi (14.09.2009)
    "I niech sie mysli kolataja. Z kolatania rodza sie marzenia.
    A potem plany. Bo plany to marzenia z odkreslona data realizacji.." /by Marzena hlm

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    wg mnie, to tak jak dziewczyny piszą, problemem jest środek ciężkości, który z reguły w nosidłach jest obniżony. ja miałam podobnie w aplxie, jak ramion dobrze nie wyregulowałam. no i faktycznie, spróbuj zapiąć pas biodrowy wyżej.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •