Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 67

Wątek: pupa dziecka w tetrze

  1. #21
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,086

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez margeritta Zobacz posta
    w pampersach są rakotwórcze substancje więc nidgy nie będą one zdrowsze dla skóry dziecka!!!
    http://www.froggi.pl/ekoistkapl/ekop...omaluchow.html
    Do wielo przekonywałam się raczej z innych powodów, ale w tym artykule dopiero trafiłam na listę substancji rakotwórczych. W artykule wspominają o odkryciach poszczególnych substancji i te odkrycia miały miejsce jakieś 20 lat temu. Przez ten czas na pewno coś się zmieniło w składach, nie ma jakiś nowszych badań? znacie jakieś źródło nowsze?

    edit: a żeby nie było całkiem OT to dodam, że my używaliśmy tetry + polarkowe wkładki (w Jysku takie kocyki polarkowe są jeszcze tańsze) i walczyliśmy trochę z czerwoną pupą. Jednak, że tych polarków dużo miałam, to nie przejmowałam się utratą chłonności i smarowałam pupę jak czerwona była (+ wietrzenie)
    Ostatnio edytowane przez sunflower ; 27-04-2010 o 20:49
    [IMG]http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/w/wuer2yjh0.png[/IMG]

  2. #22
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    8

    Domyślnie

    Zgadzam się z tym, że najgorsze dla skóry są kupki, ale wg mnie to jednak indywidualna kwestia, jak dziecię reaguje na "okład z moczu" w postaci b. mokrej pieluchy. Mojej Córci wystarczy kilkunastominutowa "sesja" w mokrej pieluszce i pupa od razu robi się czerwona, zwłaszcza jeśli pielucha jest bardzo mokra, np. w nocy (przygodę z wielo zaczęłam niedawno i po kilku nocach zdecydowałam, że kupię wkładki polarkowe, a do tego czasu zrezygnuję z wielo na noc, pupa była czerwona nie tylko po tetrze, ale i po wkładkach z mikrofibry/bambusa). Na szczęście w dzień zdecydowana większość siuśków ląduje w nocniku
    Mama Aniołka *XI 2005 i Córeczki I 2009

  3. #23
    Chustomanka Awatar szokam
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,125

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnolia Zobacz posta
    można można i origami z prostokąta, szczególnie przy małej pupce jeszcze - wystarczy nadmiar materiału zawinąć z tyłu i już
    ale rogi mi wychodza wtedy jeden wyzej a drugi nizej i nie wiem jak nimi owinac bioderka, bo nijak to nie wyglada.

  4. #24
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,577

    Domyślnie

    ja jak wkładam tetre- składam ją w prostokąt - tak ze wyglada jak klasyczna wkladka z mikrofibry - tylko ze dłuzsza - dodatkowo wywijam ja z przodu (dla chłopca) tak ze ma z przodu podwójna warstwę. nie owijam bioderek.
    co do maści - jak młody ma czerwona skórę to smaruje i wkładam papierek jednorazowy - maść zostaje na nim.
    polarki i wszelkie wkładki "zawsze sucho" sa super - polecam
    w ostateczności - sa jednorazówki viona - przynajmniej masz pewność ze nie ma tej chemii rakotwórczej.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sunflower Zobacz posta
    Do wielo przekonywałam się raczej z innych powodów, ale w tym artykule dopiero trafiłam na listę substancji rakotwórczych. W artykule wspominają o odkryciach poszczególnych substancji i te odkrycia miały miejsce jakieś 20 lat temu. Przez ten czas na pewno coś się zmieniło w składach, nie ma jakiś nowszych badań? znacie jakieś źródło nowsze
    To że je odkryto 20 lat temu nie znaczy że wycofano z produkcji! (zauważ że art. jest zaledwie sprzed roku a w necie jest ich więcej, wystarczy poszukać) Każda pielucha ma w sobie ponad 50 substancji chemicznych, same te zapachowe są bardzo drażniące dla skóry.
    W składzie większości kosmetyków są szkodliwe substancje i nikt na to nie reaguje więc nie ma się co dziwić. Są niby dyrektywy mówiące limitach co do ilości danej substancji w produkcie, ale to łatwo obejść dodając kilka podobnych jeśli jedna nie wystarcza... Słyszałam, że firma Pampers wycofuje się z produkcji chusteczek nawilżanych a przynajmniej zmienia ich skład bo przyznała ze był to produkt stworzony na potrzebę chwili (czyli zrobienia dobrego interesu) i nie są one zdrowe dla dzieci. Poza tym Pampers wypuszcza na rynek pieluchy wielorazowe, a to już o czymś świadczy po prostu na zachodzie i w stanach tracą klientów bo świadomość ekologiczna ludzi jest na innym poziomie niż w Polsce...
    Ostatnio edytowane przez margeritta ; 28-04-2010 o 08:51

  6. #26
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Nie wiemy czy i jak zmienil sie sklad pampersa- na opakowaniu jest dokladny sklad jedynie balsamu, czyli czesci skladowej pieluchy. Z jakiegos powodu pelnego skladu nie ma, firma zaslania sie tajemnica handlowa, ok. Tyle ze znamy sklad coca-coli, jedzenia w fast- foodach, kosmetykow, i innych.

  7. #27
    Chustomanka Awatar szokam
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,125

    Domyślnie

    Straszne to co piszecie o składzie pampersów. wczoraj kupilam polar i recznicznki w Ikei, probujemy dalej, dzieki

  8. #28
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,086

    Domyślnie

    No ja nie neguję, że w pampersach są takie substancje i do wielo mnie przekonywać nie trzeba Jednorazówki firmy Pampers to zawsze omijałam z daleka, bo tam chyba najwięcej tego świństwa jest, a na pewno sporo sporo więcej niż np w pieluszkach BabyDreams z Rossmanna - widzę już nawet po reakcji skóry dziecka. No właśnie tylko ciekawa jestem, czy teraz jeszcze przeprowadzają takie badania?
    [IMG]http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/w/wuer2yjh0.png[/IMG]

  9. #29
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    ja też ciekawa jestem badań, chyba POWINNI coś takiego robić? Ja do wielo już się przekonałam, póki co używamy tego i tego, ale tylko dlatego że wielo mam za mało jeszcze
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  10. #30
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    313

    Domyślnie

    Skoro na opakowaniu pieluch piszą,że pielucha wytrzyma 12 godzin (swoją drogą, moim zdaniem to niemożliwe) to musi tam być siłą rzeczy mnóstwo chemii i żelu. Nie ma mocnych, sam syf, którego składu nie podają już na opakowaniu.

  11. #31
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    MOZLIWE! pielucha wchlonie okolo pol litra, sprawdzalam, dziecko tyle nie nasika przez 12 h w nocy.

  12. #32
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Ano możliwe, ja wciąż na noc stosuję Huggiesy (w dzień wielo) i oprócz wyjątkowych sytuacji, zwykle trzymają od 19-tej do 7-mej mniej więcej. A córka ma już 16 miesięcy i w nocy mleko pije, więc sika na prawdę sporo. I taka zasikana pielucha wrażenia na pupie nie robi żadnego. Za to wystarczy, że kupę machnie do pieluszki, nawet jak od razu myję, to i tak zaczerwienienie się pojawia. Teraz przy okazji ząbkowania chyba piąty dzień z jednym takim walczę
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

  13. #33
    Chustomanka Awatar anitanelka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Konin
    Posty
    785

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez klusiecka Zobacz posta
    MOZLIWE! pielucha wchlonie okolo pol litra, sprawdzalam, dziecko tyle nie nasika przez 12 h w nocy.
    Uwierz mi, że nasika
    Moja Nelka na noc też tylko Pampersy, w dzień wielo... Przez noc pije (niestety) 2x150ml mleka i ok 150 wody... jeśli nie przeleci, bo często sie zdarza, że nawet pampek nie wytrzyma, to jest ogromny i waży chyba więcej niż 1kg... zważę z ciekawości




  14. #34
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie

    sorry za ot:
    ale czytam tytuł wątku już któryś raz i zawsze: PUPA DZIECKA W TEATRZE

  15. #35
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Na mysli mialam dziecko co spi przez te 12 godzin, wtedy nie nasika, jak dziecko sie budzi na jedzenie- zmieniam pieluszke i moze stad to wrazenie ze nie nasika.
    ja pieluch nie wzylam ale do swiezego pampersa w celach edukacyjnych wlewalam stopniowo wode. Rozmiar pieluchy 2 albo 3 juz nie pamietam.

  16. #36

    Domyślnie

    sunflower pewnie że robią testy ale co z tego jeśli produkcja odbywa się zgodnie z przepisami i dopóki ich nie zmienią nic się z tym nie da zrobić
    ale na szczęście mamy alternatywę w postaci wielo

  17. #37
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,934

    Domyślnie

    Tak się zastanawiam, czy przy noworodku i mlecznym niemowlaku jest sens składania tetry w prostokąt. Przecież takie maluchy mają rzadką, rozlewającą się kupkę i potrafią zafajdać otulacz przy każdej zmianie kupy ( no i co z tego że otulacz jest na 4-6 przewinięc, jak noworodkowi przy kupie zwykle starcza na 1). Może lepiej składać tetrę w samolot albo origami czy jeszcze jakoś inaczej, to może otulacz na więcej przewinięć kup starczy? A może inne składanie pieluch nic nie da, pomoże tylko formowanka albo jeszcze coś innego?

  18. #38
    Chustomanka Awatar Anik801
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    832

    Domyślnie

    Super są tzw.suche pieluchy.My teraz w większości jedziemy na zwykłe pieluchy tetrowe/flanelowe/muślinowe i otulacz.No i właśnie kładziemy ten cieniutki polarek-dla mnie rewelacja.Tetra może być mokra,a pupa dzięki temu i tak jest sucha.Ja tam nie przewijam po jednym siku-przecież jak śpi to nie będę sprawdzać co 10min.I ten zestaw sprawdza mi się lepiej niż np.pielucha kieszonka(mieliśmy często przecieki,nie każda kieszonka się u nas sprawdziła).I mój mały pupy zaczerwienionej nie ma.Co do kupy,to w pieluchęnie robi praktycznie w ogóle więc ten problem odpada.Mój synek ma 4mies.

  19. #39
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,086

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez margeritta Zobacz posta
    sunflower pewnie że robią testy ale co z tego jeśli produkcja odbywa się zgodnie z przepisami i dopóki ich nie zmienią nic się z tym nie da zrobić
    ale na szczęście mamy alternatywę w postaci wielo
    tak sobie pomyślałam, że może pro-test by się tym zajął? no i mają jakiś test http://www.pro-test.pl/tests_article...a+pieluch.html ale nie wiem jak wyszły te wyniki na metale ciężkie itp. szkoda, że jeszcze nie przebadali tak w ogóle pod kątem zawierania różnych substancji chemicznych.
    [IMG]http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/w/wuer2yjh0.png[/IMG]

  20. #40
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Tutaj jest test pieluch jednorazowych: http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=503
    Ale: na chrom i nikiel nie ma żadnych norm (a stwierdzono wysoką zawartość niklu). Z tego, co zrozumiałam z tego fragmentu: "Cytowana norma PN-P-50548:1999 podaje, iż w zakresie wymagań odnośnie zawartości metali ciężkich celuloza, bibułka higieniczna i włóknina stosowane do produkcji pieluszek powinny spełniać co najmniej wymagania stawiane wacie celulozowej w normie PN-90/P-50549 „Wata celulozowa”.Norma PN-90/P-50549 ustala wymagania dotyczące maksymalnej dopuszczalnej zawartości niektórych metali szkodliwych w wyrobach opatrunkowych i higienicznych" w ogóle nie ma oddzielnych norm dla pieluszek.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •