Witajcie!
Jestem mamą 12 tygodniowej Julii. Dziecia noszę w chuście i obie to strasznie lubimy (mam didymosa 4,2 m). Ostatnio rehabilitantka (wychodzimy z porażenia lewego splotu barkowego) zauważyła, że u małej pojawia się (pogłębia?) asymetria - zwija się w lewo i krzywo podnosi główkę... No i zasugerowała, że to przez chustę, bo noszę małą pionowo... (motam w 2x).
Czy ktoś z Was spotkał się moze z takim problemem? Czy jest możliwe, że szkodzę małej chustą?
Dodam, że dziecko spędza w chuście 2-3 godziny dziennie - spacer (idziemy gdzieś, rozkładamy się pod drzewem -mała na materacyku - potem powrót).
Bardzo mi zależy na noszeniu, bo jest wygodniejsze od wózka i mogę mieć dziecko blisko, a sama się nie frustrować, że nic nie mogę zrobić - ale nie chcę jej zaszkodzić...![]()