"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
Tak. Czy Wy mnie uważacie za jakąś ignorantkę, nieczułą na los innych itd? Dziewczyny trochę wiary w ludzi. Ja tylko rzuciłam temat bo sama zadawałam sobie takie pytania. Na ile mogłoby się to sprawdzić w praktyce.
Zresztą nie słyszałam też o ekologicznych (bez dioksyn) pieluchach jednorazowych dla chorych a przecież to też mogłoby być niezłe rozwiązanie.
Mamusiu Jasia, nie wiem doprawdy, w którym momencie poczułaś się atakowana. Czy to fakt, że nikt nie wysuwał argumentów za pieluchami wielorazowymi sprawił, że poczułaś się atakowana? Czy fakt, że ktoś zwrócił Ci uwagę, że starasz się dalej szukać argumentów za, po tym jak zostało przytoczonych wiele argumentów przeciw, w tym przez osoby, które miały/mają doświadczenie w opiece nad osobami obłożnie chorymi? A jeśli tekstem o braku miłości dla rodziców podcierających ileś lat wcześniej pupcie, nie chciałaś nikomu braku miłości do schorowanego rodzica zarzucić, to przyznaj chociaż, że było to niefortunne sformułowanie, którym- być może niechcący- jednak ileś osób uraziłaś. Mnie osobiście, żeby nie było, nie uraziłaś tym zupełnie, po prostu doszłam do wniosku, że nie wiesz, o czym piszesz
Jeśli chodzi o potencjalną szkodliwość pieluch jednorazowych- zazwyczaj używają ich osoby w końcowym etapie swojego życia, nie wydaje mi się, żeby działanie dioksyn mogło im znacząco ten etap pogorszyć. W przypadku dzieci taka szkodliwość jest w moim stopniu większa, bo może zaważyć np. na ich przyszłej płodności, czy rozwoju hormonalnym.
I jeszcze jeśli chodzi o to, co Ci się wydaje w kwestii opieki nad obłożnie chorym, a co ja mogę powiedzieć z własnego doświadczenia. To jest po prostu cholernie trudne i ciężkie doświadczenie dla całej rodziny opiekującej się takim chorym, psychicznie, fizycznie, a bywa że i finansowo. Mam rozwijać temat i podawać przykłady z życia? Czy może po prostu uwierzysz, że tak jest?
Nie zawsze pieluchowanie dorosłych to końcowy etap ich życia. Niekiedy to znaczny okres jego trwania, dlatego uważam,że sprawa dioksyn miałaby w przypadku odleżyn istotne znaczenie.
Zdaję sobie sprawę,że przez wiele osób, które tu zabierały głos przemawiał smutek, żal, być może rozgoryczenie po stracie kogoś bliskiego ale to nie powód ,żeby doszukiwać się w moich wypowiedziach drugiego dna. Napisałam to co napisałam - stwierdziłam fakty. Współczuję Wam z całego serca i jeszcze raz podkreślam,że moim celem nie było i nie jest kłótnia z kimkolwiek na tym forum.![]()
Znalazłam ten wątek przypadkiem, aktualnie poszukuje akcesorii higienicznych dla mamy. Może któraś z Pań będzie stanie mi pomoc. Chce zamówić przez internet większą ilość żeby było taniej, ze względu na ceny wybrałam sklep Perfekton, ale wybór u nich jest ogromny. Nie wiem co najlepiej zamówić - pieluch, pieluchomajtki, wkładki> Czy któraś z Pań jest obeznana w tym temacie i mógłby podpowiedzieć? Może są tu jakieś opiekunki oso starszych?
nie, nie uważamy
ale sformułowanie było dość niefortunne - sama przyznaj...?
poza tym google Twoim przyjacielem - nawet wpisałam moim łamanym angielskim
http://www.google.pl/#hl=pl&source=h...05e98582149742
i pierwsze z brzegu linki - wielorazowe (warto spojrzeć na koszt 1 szt.)
http://www.adultclothdiaper.com/PROD...4Pa38Ta38Mbhz0
i kolejny
http://www.fetware.com/specialties.htm
z pewnością eko jednorazówki też są
Kasia
mama samych córek: Marianny (29.08.1999), Michaliny (03.06.2006), Matyldy (01.04.2010), Melanii (22.07.2014)
www.wielorazowo.pl - pieluszki wielorazowe