Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: dziś (24 kwietnia) w warszawskim Zoo

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie dziś (24 kwietnia) w warszawskim Zoo

    naliczyłam chyba z 8 osób z chustami lub nosidłami. chusty głównie w brązach choć jedną rapalu fioletową tez zauważyłam.
    I wydawało mi się przez chwilę, ze widziałam Hexi z kimś jeszcze ( dwie osoby w chustach). (to byłaś ty z vatanai - tym cynamonowym??)

    Widziałam tatusia z turkusowym nosidłem ergo bez dziecka. Tatusia w brązowej manduce z dzieckiem z przodu. Kilka osób z pouchami różnymi, jedną z lulu, jednego tatę z nosidłem górskim i kogos kto się męczył z jakimś infantem - znaczy widziałam próbę włożenia dziecia z wózka do chusty.

    dużo ludzi nosi!!.

    nikogo nie zaczepiałam, bo nie mam tego w zwyczaju, zresztą byłam ze swoimi dziećmi, które głównie się rozłaziły we wszystkie strony

    pocieszające jest to, że prawie wszystkie chusty były zawiązane idealnie ( oprócz jednego czarnobiałego poucha - chyba hotslinga ale pewności nie mam, co za duży ewidentnie był).

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    mnie tam nie było... ale fajnie! bardzo dobra wieść, bo ostatnio w łazienkach, w niedzielne popołudnie, widziałam tylko jedną zachustowaną osobę (z forum zresztą) i jednego babybjorna, a ludzi fuuuullllll.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    to my w solsbury bylismy
    z wrotecka do kompletu, tatus z niebieskim nubigo tez nasz
    ale masz oko :bravo: ja chyba sie malo rozgladalam bo nikogo chustowego nie widzialam


    DB PBC

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    A my w zeszłym tygodniu widzieliśmy tylko jedną chustę- fatalnie zamotanego elastyka (dziecko ok. 6-7 miesięcy). Zresztą nasz MT przez większość czasu schowany był w plecaku bo młoda sama chodziła.
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    ja po prostu zboczenie na tym punkcie mam.. zresztą moje dzieci tez.. ilekroć kogoś z chustą zobaczą to mówią - zobacz znowu ktoś "z kangura" -oni wszyskich z chustami kojarzą z klubem, bo wiedzą, że tym się zajmuję na co dzień.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •