To ja mam zdjęcia bardzo archiwalneW roli hamaka próbna chusta, uszyta z prześcieradła (do tej pory służy Lenie za hamak, kiedy jesteśmy u babci na działce)
Półtoramiesięczna Lena śpi w hamaku:
i się bawi (wsadzone są rozpórki, żeby za bardzo się hamak nie zwijał w strączek
(różowość mojego dziecia była zasługą babć i cioć - bardzo monotematycznych kolorystycznie)![]()



? Bardzom ciekawa, a nie wiem jak się za to zabrać 

Odpowiedz z cytatem