Strona 124 z 807 PierwszyPierwszy ... 2474114116117118119120121122123124125126127128129130131132134174224624 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,461 do 2,480 z 16140

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #2461
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    modrooczko - to potwierdza moją teorię!
    A Asa Lindt: Ma świetny kontakt z czytelnikami. Nam od razu zaczęła opowiadać, że ma w rodzinie jednego Maćka, ale duzego
    Pani tłumaczce też przekazaliśmy wyrazy podziwu za tłumaczenie - bardzo się ucieszyła
    I pomyśleć, że te same dzieci jako lekturę szkolną mają przeczytać "Nie płacz koziołku" Ja chyba przedsięwezmę jakąś akcję uświadamiającą nasze nauczycielki, bo tak jak Lampo wytrzymuje próbę czasu to koziołek nie bardzo. Nasza szkoła we wszystkich innych kwestiach bardzo do przodu, a lektury jak z mojego dzieciństwa
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  2. #2462
    Chustomanka Awatar Agata
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    649

    Domyślnie

    to szkoda, bo myślałam, że sobie kupię, ale mam trzylatka to bez sensu
    Bartoszek, ur. 3.11.2010
    Joasia, ur. 6.12.2015
    http://agajagalubi.blogspot.com/

  3. #2463
    Chustoguru Awatar annagdynia
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    9,786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agata Zobacz posta
    Soul, podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisałaś
    Dziewczyny, a od jakiego wieku nadaje się Piaskowy Wilk?
    ja właśnie pożyczyłam, syn ma skończone 5 lat i jak mu czytałam to szału nie było ale podobało mu się, pewnie trochę mało obrazków bo on jednak jeszcze potrzebuje
    u nas teraz króluje Astrid Lindgren
    synek lato 2008 synek wiosna 2011

  4. #2464
    Chustomanka Awatar Agata
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    649

    Domyślnie

    a u nas Julek i Julka
    Bartoszek, ur. 3.11.2010
    Joasia, ur. 6.12.2015
    http://agajagalubi.blogspot.com/

  5. #2465
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    I pomyśleć, że te same dzieci jako lekturę szkolną mają przeczytać "Nie płacz koziołku" Ja chyba przedsięwezmę jakąś akcję uświadamiającą nasze nauczycielki, bo tak jak Lampo wytrzymuje próbę czasu to koziołek nie bardzo. Nasza szkoła we wszystkich innych kwestiach bardzo do przodu, a lektury jak z mojego dzieciństwa
    Bo lektury to prykaz z góry...

    I pamiętają nie tylko nasze dzieciństwo, ale też dzieciństwo naszych rodziców!!!

    Też niespecjalnie się nimi zachwyciłam, chociaż widać wysiłek pań, żeby wycisnąć z tej listy to, co jednak daje się jeszcze czytać... Ale lista lektur wymaga RE-WO-LU-CJI! Wywalenia wszystkiego i sięgnięcia po to, co najcenniejsze z literatury współczesnej (po cholerę -przepraszam- ten Anaruk???)

    Całe szczęście, że kącik książkowy w naszej szkole jest pierwszorzędnie zaopatrzony! I zdaje się, że panie duuuużo dobrego czytają, nawet w czasie świetlicowym.
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  6. #2466
    Chustopróchno Awatar Soul
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Toruń*Magic*City
    Posty
    10,713

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    I pomyśleć, że te same dzieci jako lekturę szkolną mają przeczytać "Nie płacz koziołku" Ja chyba przedsięwezmę jakąś akcję uświadamiającą nasze nauczycielki, bo tak jak Lampo wytrzymuje próbę czasu to koziołek nie bardzo.
    Ooo, to ja poproszę więcej informacji, coś nie teges jest z tłumaczeniem "Koziołka"..? Mówimy o "Koziołku" Sergieja Michałkowa, tak..?

    Czy chodzi tłumaczenie Marii Górskiej, w wydaniu z roku 2011? Czy o jakieś inne feralne tłumaczenie?

  7. #2467
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Soul Zobacz posta
    Ooo, to ja poproszę więcej informacji, coś nie teges jest z tłumaczeniem "Koziołka"..? Mówimy o "Koziołku" Sergieja Michałkowa, tak..?

    Czy chodzi tłumaczenie Marii Górskiej, w wydaniu z roku 2011? Czy o jakieś inne feralne tłumaczenie?
    O takie, które wpadną w ręce... Sprawdzę w domu, jakie mamy.
    Moja mała w swoim języku mówiła kiedyś o tej książce: ("Meeeee ałłła") ("Mama Mu nabija sobie guza" było podobnie: "Mama Muuu ałła")

    Agata to szkoda, bo myślałam, że sobie kupię, ale mam trzylatka to bez sensu
    Kupuj, kupuj! Bo zaraz nakład się skończy albo coś i będziesz żałować!
    Moja 3-latka bardzo lubi Karusię i Wilka - co nie znaczy, że ją rozumie do cna! Ale w lekturze to wcale nie przeszkadza. A mając własną, zawsze można do niej wrócić!
    To książka z gatunku tych, które można czytać po wielekroć i od dowolnego rozdziału.
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  8. #2468
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Agata - kupuj! W regularnie slucha razem z F i slucha, a nie odplywa. ile z tego rozumie to nie wiem, ale slucha u nas to lektura, to ktorej F regularnie wraca, pare dni temu skonczylismy po raz enty cala ksiazke (mamy to zbiorcze wydanie).

    a ostatnio dzieci zazadaly Filemona i Bonifacego i pierwszy raz chwycilo.
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  9. #2469
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Soul Zobacz posta
    Ooo, to ja poproszę więcej informacji, coś nie teges jest z tłumaczeniem "Koziołka"..? Mówimy o "Koziołku" Sergieja Michałkowa, tak..?

    Czy chodzi tłumaczenie Marii Górskiej, w wydaniu z roku 2011? Czy o jakieś inne feralne tłumaczenie?
    Tu nie chodzi nawet o tłumaczenie, bo do niego nic nie mam, tym bardziej, że w oryginale nie przeczytam. Tu chodzi o to, że to głupkowata bajka, o niegrzecznym koziołku, który pobiegł sobie na łąkę. Tam zastała go burza i oberwanie chmury. W wyniku tego zostaje sam na małej wysepce trawy. Oczywiście dybią na niego wilki (mordercy i rabusie leśni - bo wiadomo wilk nie ma prawa mieć ochoty na zeżarcie koziołka tylko dlatego że jest drapieżnikiem), a po stronie "dobrych" angażują się liczne zwierzęta i ptaki. Wszystko kończy się happy endem, tzn koziołek wraca do domu i dostaje takie lanie od tatusia że nie może usiąść przez 2 dni. No litości!!! Można wybrać jakąkolwiek mądrą baśń albo bajkę!!!
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  10. #2470
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martaj Zobacz posta
    czy my tu też o książkach audio (niekoniecznie audiobookach ) czy tylko wersje papierowe?
    O audiobookach coś było, ale czy o innych to nie wiem
    Właśnie - pamiętam, że ktoś (metis? mi.?) zachwalał "Pana Kuleczkę" audio w wersji z Dziecka. Dzisiaj miał debiut - ło matko, niemalże podskakuję na każde zawodzenie Katastrofy, straszne to jest :/ Ale tak poza tym, to ok - grunt, że córce się podoba. Nazbierałam różnych audiobooków i czas zapoznawać z nimi małą.

    edit: A książka Czereśniowa - 4 pory roku naprawdę "chwyciła". Małej najbardziej podoba się jesień i szukanie dyni, ale praktycznie codziennie całą ją przeglądamy. "Noc" by jej pewnie też podeszła
    Ostatnio edytowane przez okoani ; 19-09-2013 o 12:53
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  11. #2471
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez okoani Zobacz posta
    Właśnie - pamiętam, że ktoś (metis? mi.?) zachwalał "Pana Kuleczkę" audio w wersji z Dziecka. Dzisiaj miał debiut - ło matko, niemalże podskakuję na każde zawodzenie Katastrofy, straszne to jest :/ Ale tak poza tym, to ok - grunt, że córce się podoba. Nazbierałam różnych audiobooków i czas zapoznawać z nimi małą.


    Hmmm, nie pamiętam, ale jeśli coś pisałam na ten temat to pewnie tyle, że nagranie z Dziecka jest dużo lepsze od interpretacji Globisza (którego nie trawie), wyd. Media Rodziny... Tam, to dopiero Kaczka szaleje... Nie trawię tego pisku Globisza...

    Posłucham dzisiaj jeszcze raz PK z Dziecka. Może coś przeoczyłam???


    Jakiś czas temu Opania czytał w radiowej Jedynce Piaskowego Wilka Mogliby wydać taki audiobook...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  12. #2472
    Chustomanka Awatar Agata
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta

    Kupuj, kupuj! Bo zaraz nakład się skończy albo coś i będziesz żałować!
    Moja 3-latka bardzo lubi Karusię i Wilka - co nie znaczy, że ją rozumie do cna! Ale w lekturze to wcale nie przeszkadza. A mając własną, zawsze można do niej wrócić!
    To książka z gatunku tych, które można czytać po wielekroć i od dowolnego rozdziału.
    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    Agata - kupuj! W regularnie slucha razem z F i slucha, a nie odplywa. ile z tego rozumie to nie wiem, ale slucha u nas to lektura, to ktorej F regularnie wraca, pare dni temu skonczylismy po raz enty cala ksiazke (mamy to zbiorcze wydanie).

    a ostatnio dzieci zazadaly Filemona i Bonifacego i pierwszy raz chwycilo.
    To w takim razie dzięki za zielone światło czuję się rozgrzeszona i kupię to wydanie zawierające wszystkie trzy części, a co sobie będę żałować Bartek sobie kota Filemona wybiera z "Poczytaj mi mamo", całe wydanie na razie go nie ciągnie
    Bartoszek, ur. 3.11.2010
    Joasia, ur. 6.12.2015
    http://agajagalubi.blogspot.com/

  13. #2473
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agata Zobacz posta
    To w takim razie dzięki za zielone światło czuję się rozgrzeszona i kupię to wydanie zawierające wszystkie trzy części, a co sobie będę żałować Bartek sobie kota Filemona wybiera z "Poczytaj mi mamo", całe wydanie na razie go nie ciągnie
    Przemyśl to jeszcze. Każda część pojedynczo jest w miarę lekka i nie przeraża objetością. Wydanie zbiorcze to straszna cegła. Moja siedmiolatka to się wycofuje jak widzi taką grubą książkę. Ja świadomie kupuję pojedyncze.
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  14. #2474
    Chustomanka Awatar Agata
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Przemyśl to jeszcze. Każda część pojedynczo jest w miarę lekka i nie przeraża objetością. Wydanie zbiorcze to straszna cegła. Moja siedmiolatka to się wycofuje jak widzi taką grubą książkę. Ja świadomie kupuję pojedyncze.
    w sumie to rzeczywiście nie widziałam na żywo tego potrójnego wydania ...
    Bartoszek, ur. 3.11.2010
    Joasia, ur. 6.12.2015
    http://agajagalubi.blogspot.com/

  15. #2475
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    My mamy pojedyncze z innego powodu: w takiej wersji ukazywały się na rynku
    Tom zbiorczy (fakt, grubas!) to dosyć nowy wynalazek.

    Pojedyncze łatwej zapakowac sobie do walizki, jadąc nad morze
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  16. #2476
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    My z tego właśnie powodu mamy też pojedyncze części Narnii. Już się zorientowałam, że Ewa takich grubasów nie zdejmuje nawet z półki.
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  17. #2477
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta

    Nie trawię tego pisku Globisza...
    Ja to może bym i zniesła... Ale od dobrych kilku miesięcy głos Globisza towarzyszy wieczornemu zasypianiu... I tak sobie dumam, czy może chłopa na Wigilię zaprosić, bo teraz to jak członek rodziny...
    Z audiobooków odradzam Elmera czytanego przez Krzysztofa Kowalewskiego. "Mamo, ja nic nie rozumiem, jak ten pan mówi". Ja też nie :/
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  18. #2478
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Ja to może bym i zniesła... Ale od dobrych kilku miesięcy głos Globisza towarzyszy wieczornemu zasypianiu... I tak sobie dumam, czy może chłopa na Wigilię zaprosić, bo teraz to jak członek rodziny...
    Hm... u nas pewnie ciocia Jungowska czułaby się jak u siebie oraz pan (nie znam danych) czytający pirata Rabarbara (znalazłam audiobook w empiku, na własną zgubę go kupiłam).

    ciągnąc rozważania audiobookowe: nie potrafię Pettsona czytać inaczej niż Stuhr Jerzy. nie żebym miała takie zdolności, ale narzucił mi akcent, rytm, frazę i co tam jeszcze, czytam Stuhrem...
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  19. #2479
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    :Hmmm, nie pamiętam, ale jeśli coś pisałam na ten temat to pewnie tyle, że nagranie z Dziecka jest dużo lepsze od interpretacji Globisza (którego nie trawie), wyd. Media Rodziny... Tam, to dopiero Kaczka szaleje... Nie trawię tego pisku Globisza... Posłucham dzisiaj jeszcze raz PK z Dziecka. Może coś przeoczyłam???
    O tak, właśnie coś takiego pisałaś Skoro Globisz jest jeszcze gorszy, to nawet nie szukam by przykładowo posłuchać
    Teraz słuchamy Królowej Śniegu - słuchowisko by Siedmioróg

    edit: całkiem fajnie słuchało się bajek -dodatków do Ramy czytanych przez Fronczewskiego, ale ja po prostu baaardzo lubię jego głos.
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  20. #2480
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    a miałam właśnie pytać o godne polecenia audio

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •