Przepraszam, jeśli dubluję - znacie serię Liczę sobie? Warto kupić?
Przepraszam, jeśli dubluję - znacie serię Liczę sobie? Warto kupić?
Mam wrażenie prowadzenia monologu, ale chyba postanowione że Brzechwy dla mnie jeszcze nie wyprodukowali.
Czaję się w zamian na Kerna z Wytwórni. Warto?
cierpliwosci, niektorzy na przyklad pracuja
Brzechwe mamy i Wytworniowego - cudny jest i Szancera - moje dziecinstwo, osobiscie bardzo lubie i imo jest sporo w srodku. i z Bajki - tam tekstu malo, ale ladny. mamy tez Egmontu (z tzw. serii pidzamowej) - tez nie jest bardzo duzo, ale moi lubia. jak odsapne i sobie przypomne jak sie nazywam, to moge napisac co jest w ktorym
a Kern mnie rozczarowal - niby ci sami tworcy co przy Tuwimie (ktorego wielbie) - a jakos mi nie lezy. dzieciom zreszta tez nie bardzo, przeczytalismy raz i tyle - a Kerna jako takiego lubimy bardzo. i tak do konca nie wiem czy chodzi o ilustracje, wybor wierszy czy jedno i drugie - chyba wszystkiego po troche...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Natala, a jak tam DNA?
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
na polce nie mam sie okazalo - mam w schowku w gildii - https://www.sklep.gildia.pl/literatu...ucja-rewolucja - nie wiem, czy o to chodzi - ale moze sie nada. mamy z tej serii pare ksiazek (o matematyce, pieniadzach, pierwiastkach) i jeszcze czekaja - ale ogolnie sa niezle.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
No masz. Jedną pozycję Brzechwy mamy, z Bajki Cacko z dziurką. Ale tam mało utworów. Brzechwa z Wytwórni niedostępny. Brzechwa z Szancerem doczytałam, że to nie o ilość chodziło a o jakość papieru. Chciałabym jakiś kolos, ale w każdym mi coś nie gra.
Kern myślę dalej, że podejdzie.
papier imo najgorszy w siedmiorogu - straszliwie cienki, przebija etc; to z il. Szancera ma sliski i tez dosc przebijajacy - ale da sie przezyc. co do okladki z NK - ile tu juz bylo na forum narzekan na te nieszczesne baloniki ze wstazeczkamichyba nas ktos czyta z wydawnictwa bo pare ksiazek z tej serii wydawno juz w nowymi okladkami - wiec moze i Brzechwa sie doczeka
![]()
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Dlatego na razie nie kupuję Brzechwy. Chyba, że ta z Egmontu będzie ogólnodostępna w dyskontach, to kupię. Ale jednej książki zamawiać mi się nie opłaca skądś, gdzie się ostała.
W nowej okładce NK chyba tylko Tuwim się ukazał? Tegoż zamówiłam i czekam na dostawę.
I w ogóle tak czytam natale: tego Brzechwę mam, tamtego też, i też... no wszystkie ma, a ja tu próbuje jeden wybrać. A teraz dopiero skojarzyłam wątek o przechowywaniu i Twoje książki w kominku, między komputerem, tu regał, tam stosik,, pod sufitem, nad schodami itp. Ty masz WSZYSTKO
.
Ostatnio edytowane przez martamwmw ; 09-06-2016 o 17:50
Wiem, że szanse maleją. Niestety ilustracje z Dzieł wszystkich mi nie leżą. Na siłę kupować nie będę.
Estetka jestem. Nie będę mogła spać, wiedząc że stoi na półce taka brzydka okładka. Można to też podciągnąć pod natręctwa. Objawia się też odpowiednią ilością książek z serii, raz parzyście, raz połowa
. No albo perfekcyjnie, albo wcale.
Czy ja jakaś inna jestem? Mi się ta okładka z balonikiem podoba...![]()
Anielka 19.04 (*)Staś 13.12
Helenka 12.04
Każde 60 sekund złości pozbawia nas minuty szczęścia.
Jakoś nie pasuje do wnętrza. Z doświadczenia wiem, że jak się potem pojawi nowe wydanie,, to mnie to do końca nie odpowiadające będzie palić na półce. Z drugiej strony trochę to studzi mój zapał do kupowania,, bo kupuję tylko to co mi odpowiada w każdym względzie. Już nieważne, że nie zawsze jest to coś co potrzebuje.
Julek i Julka dla dzieci w jakim wieku się nadaje? Idziemy dziś do biblio i zastanawiam się czy brać dla oczytanego prawie 2-latka...
U nas czytane kilka msc po 2. urodzinach, możesz spróbować.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
znacie te księgarnie? Moja ulubiona z Gdyni tu jest
http://www.polityka.pl/galerie/16636...iezalezne.read
synek lato 2008synek wiosna 2011