Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[Martuśka]

A my z moim smykiem lubimy takie książki jak "Historia Poznana" - troszkę przygody i troszkę historii. Dobrze, gdy dzieci już od małego wzrastają ze świadomością kim są, gdzie mieszkają, co to jest ta Polska. A że my jesteśmy z Poznania, więc mój ciekawy świata 7-latek znalazł w niej odpowiedzi na przynajmniej część dręczących go (a właściwie mnie ) pytań. Na szczęście księgarnia Matras zawsze przychodzi mi z pomocą i mogę tam znaleźć odpowiednie lekturki do wspólnego czytania.

[sta_sienka]

a widziałyście czasem ?

Tę książkę możesz zakopać w ziemi, a wyrośnie z niej drzewo




Niewielkie argentyńskie wydawnictwo zaprojektowało niezwykłą książkę obrazkową dla dzieci, która po przeczytaniu może powrócić do pierwotnego stanu, od jakiego zaczął się jej proces produkcyjny. Po zakopaniu w ziemi z książki tej wyrasta bowiem drzewo.

http://booklips.pl/newsy/te-ksiazke-...z-niej-drzewo/



się zakochałam

ale suuuuper!!! ciekawe kiedy i czy będzie można kupic w Polsce?

A my ostatnio wertujemy Pchłę Szachrajkę- wspomnienia mojego dziecinstwa

[aniamakrela11]

w tematyce "kolorowanek"
znacie to?
http://www.empik.com/kolorowy-trenin...6145,ksiazka-p

Kupiłam w auchan za 16, były tez inne wzory Na dzień matki dostałam od dzieci

[dankin-82]

moje panny zażyczyły sobie na dz.Dziecka konkretnie te


z tym, że teraz wyszło tyle tego typu i z oglądanych dosłownie każda jedna jest super można brać w ciemno

[gouraanga]

Natala, gdzie kupujesz polskie książki? wyniosło nas na wyspy, ja się z kundlem dogaduję, ale brakuje mi książek dla dzieci.

[schiselle]

Dziewczyny pomóżcie, młody ma za chwilę urodziny i w tym roku postanowiliśmy zrobić listę prezentów dla rodziny i znajomych. Postanowiliśmy, że dostanie tylko(?) dwie wymarzone zabawki, a reszta to będą tylko książki. No i mamy takie propozycje:
1. Janosch Panama
2.Tappi i urodzinowe ciasto
3. Mizielińscy Pod wodą, pod ziemią
4. Raz, dwa, trzy Paiskowy Wilk
5. Proszę mnie przytulić
6. Jak tata pokazał mi wszechświat
7. Nusia i wilki
8. Mela na rowerze lub Mela na zakupach
9. Jakiegoś Alberta
10. Ręcznikowiec
Doradźcie co jest fajne, a co wywalić z wishlisty. Obrazki Alberta mi nie podchodzą, ale może zaskoczy.

[danae]

Dziewczyny pomóżcie, młody ma za chwilę urodziny i w tym roku postanowiliśmy zrobić listę prezentów dla rodziny i znajomych. Postanowiliśmy, że dostanie tylko(?) dwie wymarzone zabawki, a reszta to będą tylko książki.

ile ma lat?

[schiselle]

4 będzie miał

[kustafa]

Melę bym wyrzuciła, za łatwa dla 4-latka

[aniaszew]

4 będzie miał

Ja polecam Tappiego. Jest też taka książka razem z grą
http://www.matras.pl/tappi-i-urodzin...-memo,p,225944

[danae]

To niewiele pomogę, bo mój mniejszy(2,5)..
W każdym razie Panama to u nas hit, 7latek gdy u nas był to też mu się podobała (nie było po chwili, że ta jest dla małych dzieci, słuchali obaj). Poza tym fajna jest, bo tam jest co czytać

A Alberta lubię bardzo, taki życiowy jest i nie przesłodzony. Tuta bardzo przeżywa. Ale czy dla czterolatka to nie wiem...

[dankin-82]

Dziewczyny możecie zajrzeć na stronę Empiku bo można kilka pozycji kupić sporo taniej, np książki Rożka



Srebrny jest za ok 12zł, Detektyw Kefirek, Noc bez księżyca 14zł
Może większego szału nie ma ale można coś wygrzebać dla siebie

[danae]

A, dalej jeszcze...
Proszę mnie przytulić jest fajna, ale taka imo jednorazowa bardziej - prosta opowieś, fajna do czytania z tatą, ale u nas po przeczytaniu kilka razy leży, bałabym się że 4latka znudzi jeszcze szybciej...

Nusi nie czytałam, mieliśmy igora i lalki (dla Tuta była jeszcze za trudna, ale imo dla 4latka już powinna być ok) - tylko to takie typowo skandynawskie, trzeba lubić

[kustafa]

A Alberta lubię bardzo, taki życiowy jest i nie przesłodzony. Tuta bardzo przeżywa. Ale czy dla czterolatka to nie wiem...

albert ma to do siebie, że różne części opowiadają o różnych etapach jego życia: 4-latka, 5-latka, 6-latka. każda zaczyna się od słów „to jest albert alberston, lat…”, łatwo się więc zorientować. natala kiedyś o tym pisała w wątku, możesz poszukać.
te prostsze części to "dobranoc”, „nieźle to sobie”, „pośpiesz się”. wszystkie są fajne, ale niektóre ewidentnie dla ciut starszych dzieci IMO

[dianek]

ja bym wzięła "nieźle to sobie wymyśliłeś Albercie" - jedna z fajniejszych i moim zdaniem uniwersalna wiekowo

mele bym wyrzuciła, za łatwa
może podmienić na Mamę Mu? (którąś z tych, gdzie więcej czytania), albo wywalić po prostu

pozycja nr 2, o tappim jest gra, która zawiera książkę o urodzinowym cieście
my ją własnie kupiliśmy, w sobotę mogę dać znać jak wygląda w praktyce

[schiselle]

dobra,Melę wyrzucamy, Tappiego znalazłam o podróżach po szumiących morzach młody zakręcony totalnie na piratów,morze itd.), więc na początek ją weźmiemy, zastanawiam się nad tym Proszę mnie przytulić...kusi mnie tylko nie wiem czy ona na chwilęwłaśnie nie będzie. Chyba weźmiemy Alberta co Dianek podsunęła, oglądałam Mamę Mu, ale nie jestem przekonana czy młodemu się spodoba, reszta chyba zostaje

[danae]

albert ma to do siebie, że różne części opowiadają o różnych etapach jego życia: 4-latka, 5-latka, 6-latka. każda zaczyna się od słów „to jest albert alberston, lat…”, łatwo się więc zorientować. natala kiedyś o tym pisała w wątku, możesz poszukać.
te prostsze części to "dobranoc”, „nieźle to sobie”, „pośpiesz się”. wszystkie są fajne, ale niektóre ewidentnie dla ciut starszych dzieci IMO

racja, pisałaś o tym. my mieliśmy pożyczonego z biblio, nasz póki co "w koszyku" niestety. mieliśmy z Molganem, tylko tam nie ma wieku Alberta.
w każdym razie mojemu dwu-i-pół latkowi się spodobał, mnie wręcz zachwycił, Tuta realnie przejął się zgubioną fajką (którą ABSOLUTNIE nie wolno się było bawić). dla mnie rewelacja, zachwycił mnie totalnie i fajnie że piszesz, że ze starszakiem się sprawdzi.


a przy okazji zapytam: czy jest jakiś Kubuś Puchatek, którego polecacie? Młodzian zapałał miłością wielką do bibliotecznego, a mi bardzo nie leży... a tych książeczek od groma jest.

[mamru]

Danae a ten najprawdziwszy A. Milne? z naszej księgarni, i Chatka Puchatka, z tymi ilustracjami czarno-białymi, uwielbiam. te disneyowskie wersje mi nie leżą zupełnie.

Shiselle ja bym jeszcze Kajtek i Miś wzięła

[natala]

a powiedzcie mi coś o Liczypieskach i Bobiku, bo już kilka razy oglądałam w necie i się zastanawiam brać, nie brać :/

brac obie sa cudne, przecudne, lubia i mlodzi i ja. wiecej jak sie ogarniemy, wrocilismy wlasnie po 9 godzinach lazenia...

Natala, gdzie kupujesz polskie książki? wyniosło nas na wyspy, ja się z kundlem dogaduję, ale brakuje mi książek dla dzieci.

w gildii - nie maja najtaniej, ale przesylka ekonomiczna najtaniej wychodzi. i mam znizke, wiec w sumei mi sie oplaca najbardziej. rewolucja.co.uk tez jest w miare tania, ale jak kiedys sprawdzilam, to z m oja znizka mi taniej z Pl sciagac.

[wruuuu]

Widziałam ostatnio w bonito, że są jakieś z Egmontu
o takie
tu masz podgląd http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...-gromadka.html
ale to tylko tyle ... nie mamy jeszcze żadnego, do tej pory jedynie takie kartonowe z biblio czytaliśmy.