Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[natala]

W oryginale mały gruffalo to dziewczynka?!

tak jak pisze Soul. w pierwszym tlumaczeniu, jeszcze amberkowym byl Synek Gruffalo, teraz jest Dziecko. moze to po prostu jest ta Synka (nie mylic z tą szynką)

W tłumaczeniu czarownica nie wyjmuje niczego z kotła. To zwierzątka wyjmują, a potem wrzucają z powrotem. Na samym końcu książki. Chyba, że piszemy o innym fragmencie

Ok, moj skrot myslowy - ale w oryginale, oni te rzeczy znajduja -

Then she filled up the cauldron
and said with a grin,
"Find something, everyone,
throw something in!"
So the frog found a lily,
the cat found a cone,
The bird found a twig
and the dog found a bone.
They threw all in
and the witch stirred them well,
And while she was stirring
she muttered a spell.
"Iggety, ziggety, zaggety, ZOOM!"

a w tlumaczeniu jest (dzieki KaiDo wklejam!)

"niech zeń każdy coś wyciągnie
i niech wrzuci to z powrotem"

ja rozumiem, ze czasem trudno rymowany tekst tlumaczyc doslownie, ale niechby jakies prawdopodobienstwo w tym tlumaczniu bylo - po co wyciagac z kotla rzeczy, ktore sie do niego zaraz i tak wrzuci?

[Sysunia]

07:19: minuta
https://www.youtube.com/watch?v=NEFKki0Vvow

[Soul]

I mały offtop, ale no musze podzielić się radością!!!! My Gruffalo kochamy bardzo, BARDZO, to jedna z tych naj naj ksiażek.. Zobaczcie co upolowałam na all i w lumpach

dla Ignasia:





tu zdjęcie nie moje, bo w stacjonarnym lumpku kupiłam, ale identyczna





i dla Jasiulka:








Czuję się Gruffalowo usatysfakcjonowana... I w ogóle nie mam fioła

[natala]

Soul - cudne

[qqrq5]

Fajne ide zamawiac Gruffalo i Zoo

[britta]

ja rozumiem, ze czasem trudno rymowany tekst tlumaczyc doslownie, ale niechby jakies prawdopodobienstwo w tym tlumaczniu bylo - po co wyciagac z kotla rzeczy, ktore sie do niego zaraz i tak wrzuci?

dokładnie! zła jestem na Rusinka za ten brak logiki, co prawda jak czytałam tylko tłumaczenie to nie zwróciłam uwagi, ale po obejrzeniu filmu już mi ten błąd nie chce wyjść z głowy

[wruuuu]

ja rozumiem, ze czasem trudno rymowany tekst tlumaczyc doslownie, ale niechby jakies prawdopodobienstwo w tym tlumaczniu bylo - po co wyciagac z kotla rzeczy, ktore sie do niego zaraz i tak wrzuci?

no własnie sie nad tym ostatnio zastanawiałam

[Chani]

Eh, wiem że to tłumaczenie Rusinka nie jest doskonałe, ale w tej chwili jestem na nie skazana.
I w sumie bardziej niż ten brak pełnej zgodności z oryginałem, przeszkadza mi taki pewien brak rytmu w wierszowanym tekście. Uwiera mnie to przy każdym czytaniu. A czytam ostatnio po kilka/naście razy dziennie na przemian z Gruffalo

[dankin-82]

ojj ciuszki cudne

[wruuuu]

Krecik kolorowy i nawet fajne te wierszyki, ciekawe jak maluchom się spodoba. Mam dwie części wiosna i lato

[kaisa]

Super ubranka, powiem mamie żeby zapolowala. My mieliśmy spiworek z gasiennicą

A z tym tłumaczeniem, to rzeczywiście słabo. Ja rozumiem, że ciężko się taki tekst tłumaczy, ale zamiany płci nie rozumiem.

[Eyja]

Soul jakie piękne ubranka

A powiedzcie jeszcze czy Krecik nowy jest normalnie otwierany czy harmonijka?

[wruuuu]

normalny

[KaiDo]

ja rozumiem, ze czasem trudno rymowany tekst tlumaczyc doslownie, ale niechby jakies prawdopodobienstwo w tym tlumaczniu bylo - po co wyciagac z kotla rzeczy, ktore sie do niego zaraz i tak wrzuci?

tym bardziej, że na ilustracji te rzeczy, które znajdują zwierzęta leżą dookoła na ziemi - więc to już zupełnie nie ma sensu. Muszę teraz wymyśleć jakiś zgrabny zamiennik po polsku na ten fragment.

[wruuuu]

zakochałam się po uszy
zakochaliśmy się wszyscy absolutnie



genialna ksiażka

widziałam, że zapowiada się polskie wydanie tej książeczki

[podgrzybek]

ooo u nas też mamy garderobę Gruffalowa i maskotkę mamy
a na bal mu kupiłam strój, paraduje w nim często

[jul]

Nie czytając oryginału coś mi zgrzytalo w tym fragmencie - dzięki dziewczyny za potwierdzenie. Tu mi brakuje logiki a w ogóle też mi problemy z rytmem przeszkadzają, choć koleżanka tłumaczyła mi, że to specjalnie, dla większego efektu.

[Isolt]

dziewczyny jeszcze mam pytanie o wierszyki - szukam ksiażeczek tekturowych z wierszami, żeby na jednej stronie było mało tekstu, a dużo obrazków (1-2 zdania), a nie, ze pół wiersza na jednej stronie. nie wiecie, które takie są? tekturowych wierszy jest całe mnostwo, ale nie wiadomo jak w srodku wyglądają...

[wruuuu]

dziewczyny jeszcze mam pytanie o wierszyki - szukam ksiażeczek tekturowych z wierszami, żeby na jednej stronie było mało tekstu, a dużo obrazków (1-2 zdania), a nie, ze pół wiersza na jednej stronie. nie wiecie, które takie są? tekturowych wierszy jest całe mnostwo, ale nie wiadomo jak w srodku wyglądają...

A te wiersze to mają być jakiś konkretnych autorów?

[Isolt]

najchętniej klasyka Tuwim, Brzechwa itp. Mamy taką np. i tam niestety cały wiersz jest na 3 stronach. Tego bym chciała uniknąć