Dziewczyny,mamy Paname Janoscha, a czy ''Mis i Tygrysek ida do szkoly'' i ''Mis, Tygrysek i nowi przyjaciele'' sa rownie fajne?
Dziewczyny,mamy Paname Janoscha, a czy ''Mis i Tygrysek ida do szkoly'' i ''Mis, Tygrysek i nowi przyjaciele'' sa rownie fajne?
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Dankin, a te czarownice znacie?
http://ksiegarnialuna.com/co-ma-pier...ka-p-2826.html
recenzja wyglada zachecejaco, i jest polecana tutaj http://www.czytusieczyta.pl/najlepsz...czne-prezenty/
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
nie pamietam dokladnie co jest w poszczegolnych tomach - ale moi uwielbiaja wszystko. tzn. F bardziej, W ostatnio jakos mniej - ale na pewno Janosch u nas na top liscie by sie znalazl.
ja tez. zwlaszcza jak widze w gildii, ze czegos z mojej wish listy nie ma - sprawdzam na stronie wydawnictwa - i jak nie ma/jest na wyczerpaniu to szukam gdzie badz i kupuje jak najpredzej. moze dodrukuja, a moze nie...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Dodam "Malutką czarownicę" - polecam świetne wydanie z serii Mistrzowie Ilustracji;
i serię o Czarownicy Winnie - choć podejrzewam, że już możecie to znać![]()
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Marto450 - dzięki za polecenie "Jak dwie krople wody", chyba wyląduje w koszyku. Wróg też, ale dla mojego siostrzeńca, jeszcze rozmawiałam z jego mamą - przy okazji pewnie i jego młodsze siostry przeczytają, więc będę wiedzieć jaka była reakcja dziewczynek (6 i 8 lat), które nie mają z brytyjskiej szkoły kontekstu pierwszej wojny światowej.
do koszyka pójdą chyba też jakieś książeczki z serii strachy na lachy "Jak pokonać..." dla mojego średniego, który ostatnio w łóżku ma zainstalowaną ochronę przeciw złodziejom i potworom. O serii kiedyś pisała dankin - wiesz, że z tej serii są też czarownice?
Zna ktoś "Lodowego smoka" Martina (chyba nie było w wątku)? Fajne, warto? Szybki przegląd google ilustracji podpowiada, że tak. Zwłaszcza że powinno być na pozomie starszej, a w tematyce zainteresowań średniego...
BTW, czytamy pożyczoną z biblio "Gdzie jest smok?" - pamiętam, że dawno temu murmle o niego pytała, ale nikt nie znał. Fajna książka dla smokowych fanów 3+, tekst może nie porywający, ale poprawny, ilustracje całkiem fajne i pełne poukrywanych mniej lub bardziej w skałach, drzewach, wodzie etc smoków, których dziadek zupełnie nie widzi, dziadek zresztą nie widzi nawet zupełnie wyraźnego wielkiego smoka i w końcu - ku przerażeniu wnuczka wchodzi do jego paszczy... Szczęśliwie oczywiście wszystko dobrze się kończy.
Wyszukiwanie smoków jest tym fajniejsze, że podczas gdy ilustracje są płaskie - jak to zwykle w książkach bywa, o tyle smoki są nieco wypukłe i można je wyczuć palcami.
(przy okazji można obie te smokowe książki dodać do wątku tematycznego - czy tam dopisać?)
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Macie już te nowe muminkowe książeczki?
http://aros.pl/szukaj/muminek/0
jakie one są w środku, może któraś wstawić zdjęcie?
nada się na początki czytania samodzielnego?
Ania
2008, 2011, 2013, 2018
kresko, jak podasz maila, to zrobię zdjęcia i Ci wyślę. nie bardzo mam jak do sieci wrzucać żeby potem na forum wstawić.
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Skrytki leżą w kartonie prezentowym już od jakiegoś czasu, ale z powodu ciągłej obecności kogoś z zainteresowanych lub "ciężkich" nocy nie było czasu nawet jej otworzyć. Książka bardzo ciekawa, troszkę magiczna tzn. pomagająca jakby zaczarować świat- bo przecież Twoje usta to też skrytka, a kredki to żołnierze strzegący tajemnicy. Tekst wciąga nas do spojrzenia na świat z wyobraźnią. Oczarowała mnie okładka- jest bardzo dobrą zapowiedzią i zarazem podsumowaniem całej książki- minimalistycznej pod względem tekstu i ilustracji, jednocześnie posiadającej niesamowity potencjał. Wiek hmm 3+
Naszym dzieciakom przypadła do gusty.
(mały OT w wielkopolskim, a w każdym razie w regionie z którego pochodzę na wszelakie komórki w domu np. taką z butami lub z wekami, mówi się skrytki)
Bzdurki Andrusa. Tu zależy kto co lubi. My lubimy styl p. Andrusa. Bajki przeznaczone raczej dla starszych dzieci 6+, zdecydowanie dla dorosłych, my z M. kwiczeliśmy w kilku momentachZawsze zakończone morałem, takim w którym coś ważnego otulone jest w subtelny żarcik. Zobaczymy jak się Starszakowi spodoba.
Nie napiszę jeszcze nic o tym jak autor i p. Baltroczyk czytają te opowiadania- nie zdążyłam przesłuchać CD.
Ostatnio edytowane przez weci ; 22-11-2014 o 06:45
Bzdurki Andrusa czytałaliśmy wczoraj wieczorem, z moim siedmiolatkiem. dla mnie bomba! Michał niestety jeszcze nie łapie większości "smaczków". ale co tam smaczki, skoro przy tym okazało sie, że on nie zna bajki o kopciuszkuno bije sie w piersi, ze jakoś omijałam, jako zbyt "dziewczyńską", choc na półce stoi. dzisiaj nadrobimy
![]()
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Dzięki dziewczyny, wszystkie polecane znamy i już przeczytane ...... ehhh mi już chyba cudu trzebaMam nadzieję że teraz w okresie mikołajowo-świątecznym młoda mi odpuści z czarownicami, zajmie się Mikołajową historią; choć w liście do ŚM stoi jak byk, że chce nową książkę w/w elementami
![]()
365 pingwinów pewnie już tu była polecanano jest świetna, wczoraj czytalismy, świerzynkę w naszej bibliotece, na czytaniu dla dzieci, wczyscy jej słuchaliśmy z wielkim zainteresowaniem
mój 3,5 latek, 6 latek, dzieci w wielu 4-5 lat ja![]()
cudna
synek lato 2008synek wiosna 2011
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
Zrobiłam zamówienie w arosie na 400 zł. Ale nie wszystko dla dzieci, więc może nie jest ze mną aż tak źle.
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
a ja widzę,że mimo że skończyła się promocja w arosie to ceny się nie zmieniły
wyglądają ciekawie muminki,choć moje niestety nie przepadają za nimi
czekam na wigilijną Mamę Mu bo chrześniaczka uwielbia i chciałam jej zamówić na swięta
od 12 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18
Doradca Noszenia ClauWi®
Przyszła nasza "Klara" - połowę przeczytałyśmy od ręki. Moim faworytem jest historia o karmieniu złotych rybek parówkami![]()