a nie zazdrość zżarła, ech... Gratulacje ofkors!
U nas jakby jedek malusi kroczek na przód, dzisiaj dwa razy sam przyszedł, że ma siku w pieluszce i żeby zmienić, do tego ze dwa razy usiadł z własnej woli na nocniku cośtam sikając - za to jak robi kupę tt się chowa i każe mi wyjśća na próby zachecenia do nosnika/kibelka jest płacz
![]()