u nas odpieluchowywanie od tygodnia po raz chyba czwarty i dopiero terraz jest całkiem nieźle. Próbowałam jak miała 1 roczek, 15roku i kilka miesięcy temu. Wcześniej nie przeszkadzało córci, że ma mokro, teraz tak.
Zwykle trochę popuści i resztę robi na nocnik, ale udaje się też bez zmoczenia, albo z całkowitym zalaniem...
W dzień nie zakładam pieluchy, tylko na noc, bo dużo pije wieczorem.
Większy problem jest z kupą, nieźle muszę ją pilnować i przekonywać żeby wyszła np. spod stołu...
Powodzenia i cierpliwości Wam i sobie życzę