Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar maderka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,046

    Domyślnie

    U nas ewidentny regres wraz z pojawieniem się nowego członka rodziny, wiec wzbijam się na wyżyny cierpliwości, trudny dla Niej czas. Po domu w ciągu dnia i tak chodzi w majteczkach, potulnie wycieram plamy, ale na wyjścia i na noc pieluchomajtki albo pielucha.
    Wszystkich odpieluchujacych wspieram.

    Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

  2. #2
    Chustopaleozoik Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    20,071

    Domyślnie

    Wy to i tak szybko widze poszliscie z tematem.
    My po drugich urodzinach mielismy chwilowy zachwyt a pozniej ponad pol roku bylo sikanie gdzie popadnie.
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mist Zobacz posta
    Nie, ona nie chce siedzieć na normalnym sedesie ani na nakładce. Wychodzi z domu bez pieluchy, przerywa zabawę, mówi, że chce siusiu. Do tego momentu wszystko ok. Tylko potem wysadzić nie, kucnac samej nie, na nocnik turystycznie nie... trzeba założyć pieluchę. Ile się tak jeszcze będziemy bujać?
    Ja bym powiedziała, że nie ma sprawy, nie chcesz siusiać poza domem to nie, ale w takim razie pielucha przed wyjściem musi być być.
    Cytat Zamieszczone przez qqrq5 Zobacz posta
    My zaczynamy na dobre przygode bez pieluchy. W dzien jest juz bez (oprocz zloba, bo ciocie twierdza ze on nie wola tylko od razu sika no i na noc ) i jak na razie idzie nam dobrze. Siku i kupa w nocniku lub na sedesie, a najlepsze jest podlewanie trawki z tarasu
    Trzymam kciuki!
    Cytat Zamieszczone przez Kabanos Zobacz posta


    Julka u nas dokładnie tak samo, młoda woła gdy robi lub zrobi. Pisz jak Wam idą postępy może nas zmobilizujecie Ja na razie zakładam pieluchę a majteczki tylko czasem, bo niewiele mamy ale cały czas tłumaczę, że jak będzie chciała na nocnik to musi wołać "mama sisi" i trenujemy wołanie A kilka razy się zdarzyło, że gdy młoda latała bez majteczek to na grubszą sprawę siadała na nocnik
    U nas wołanie i samodzielne za każdym razem siadanie na nocnik przyszło późno. Dobrze jest pytać i proponować nocnik od czasu do czasu, bo może córeczka sama nie zawoła, bo się super bawi, a jak jej się przypomni to będzie coś tam miała.
    Cytat Zamieszczone przez Julka Zobacz posta
    Wczorajszy bilans: każde siku lądowało w majteczkach. Jak wysadziłam raz na nocnik, to usłyszałam stanowcze nie, a potem siku wylądowało na podłodze . Dzisiaj od rana już pierwsze majteczki po praniu. Od jutra w ciągu dnia z F. będzie głównie niania. Liczę, że zaakceptuje proces bezpieluchowy w ciągu dnia.
    Ah te początki pełne wycierania podłogi powodzenia!
    Cytat Zamieszczone przez maderka Zobacz posta
    U nas ewidentny regres wraz z pojawieniem się nowego członka rodziny, wiec wzbijam się na wyżyny cierpliwości, trudny dla Niej czas. Po domu w ciągu dnia i tak chodzi w majteczkach, potulnie wycieram plamy, ale na wyjścia i na noc pieluchomajtki albo pielucha.
    Wszystkich odpieluchujacych wspieram.

    Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
    U nas też był regres po pojawieniu się Syrenki. Trzymaj się!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •