Cytat Zamieszczone przez Chani Zobacz posta
Tak przyszłościowo sobie pytam bo w dzień idzie nam nieźle.
Ale jak się zabrać do odpieluchowania w nocy? po prostu zdjąć pieluchę i iść na żywioł, czy co?
no ja tak robiłam i nadal robię (mówię o 4-latku), jak się zsika to zmieniam pościel, ciuchy, jak idziemy spac to mąż go jeszcze wysadza, ale niektóre dzieci ponoć same sie budzą jak maja potrzebę