Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    O mamo, nie jestem sama. Mój ponaddwuletni syneczek na noc też uzupełnia zapasy płynów, po czym radośnie daje się ubrać w pieluchę jednorazową. Próby położenia spać w samej piżamie kończą się nocną awanturą, bo jęczy przez sen, przychodzimy, sprawdzamy, łóżko mokre, syn zmarznięty, ale śpi i mocno protestuje, jak go wynosimy z łóżka, żeby pościel zmienić i jego samego przebrać. Więc jednorazówki...
    A w dzień ostatnio coś jakby regres, bo właśnie zabawa ciekawsza, a on przecież wytrzyma, a w łazience już okazuje się, że nie, nie wytrzymał. I przebieranie. Choć on za każdym razem mruczy pod nosem: "To nie szkodzi, to nic nie szkodzi" i w mokrych gatkach leciałby dalej...

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    My próbujemy na święta. Długa przerwa, do żłoba Moda nie będzie chodzić, wszędzie raczej ze mną, więc są trzy tygodnie czasu żeby coś się udało osiagnąć. Córa od kilku tygodni od razu po siku woła - mama eee i każe sobie przebrać mokrą pieluchę. I tak sobie pomyślałam, że może to znak z jej strony, że nie chce mieć mokro. W żłobie chodzi w majtkach od tygodnia. Ogólnie od wrześnie w żłobie jest wysadzana i tam robi siku i kupę do nocnika. Najczęściej jedną pieluchę odbieram mokrą. W domu nie mam szans, żeby usiadła na nocnik na dłużej niż 5sekund. Udaje mi się ją wysadzać na kupę, ale to jest tak, że na ten drugi bobek, pierwszy zawsze poleci albo do nogawki, albo do pieluchy.
    Więc lata od poniedziałku w samych spodenkach, ale z marnym skutkiem
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  3. #3
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2012
    Posty
    64

    Domyślnie

    A u nas-jak się zresztą spodziewałam - regres. Młody od trzech dni sika w nocy w majty, budzi się zaraz po fakcie i płacząc prosi, żeby go przebrać, ale pieluchy nie da sobie założyć. I nie wiem, co robić, nie chcę go stresować, ale zasikane łóżko i kołdry też mnie nie bawią, bo śpimy wszyscy razem na rozkładanej narożnej w dodatku. O ile łóżko udaje się jakoś uchronić podkładem z koca polarowego, boję się, że w końcu puści. Tym bardziej, że syncio ma mega sika teraz. Kołdrę piorę codziennie od 3 dni, bo niestety mokra. Trenerki chyba nie rozwiążą problemu, nie utrzymają raczej-tak z doświadczenia innych Forumek się zorientowałam- chyba że takie na dodatkowy wkład może gdzieś są. Chyba żeby na śpiocha mu tą pieluchę? Nie zaszkodzi to w odpieluchowaniu, skoro on tej pieluchy kategorycznie nie chce?
    Co robić?

  4. #4
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Madzia dostała na gwiazdkę od chrzestnego swoją "ubikację" - badziewie takie totalne, ale od razy się w niej zakochała. Siada sikać za każdym razem jak ja też idę, nawet mnie woła "mama oć" i pokazuje "mama tu" "dada tu". Pomimo że siedzi na niej długo i cierpliwie żadne siku jeszcze do środka nie poszło. Ale to już zawsze coś, bo jak na razie za żadne skarby nie dało jej się posadzić na nocnik na dłużej niż 3s. Dumnie chodziła w obsikanych spodniach nie dają sobie ich nawet ściagnąć.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  5. #5

    Domyślnie

    Znam to z autopsji niestety , trudno mi przekonać córkę do siedzenia na nocniku.

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Lorak,jeśli chodzi o nocki to ja mam i jeszcze czasem korzystam(jak mały nie chce się wysikać przed pójściem spać a od ostatniego wysadzenia minęło sporo czasu i wiem,że może być w nocy awaria)z franiszkowych majteczek i wkładam wtedy wkładki z kieszonek najlepiej sprawdziły się u mnie te obszyte polarem szare,ale bambusy też dają radę.Wtedy nocka spokojna.One są jak zwykłe majtki tylko w kroku tak uszyte by tą wkładkę dobrze trzymać możesz zwrócić się do magnolii może takie Ci uszyje bo sprawdzają się super i lanolinować nie trzeba.widziałam też franiszkowe na bazarku niedawno.
    Ja niekiedy zakładałam na śpiocha pieluchę ale nie jestem do tego przekonana a jeśli smyk upiera się,,że pieluchy już nie chce to tymi majtkami powinno się udać go trochę oszukać...
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    307

    Domyślnie

    Witajcie!

    Dołączam do wątku, bo widzę, że mi się przyda wsparcie współodpieluchowujących mam
    U nas będzie kolejna próba, z tych poważniejszych, bo zaczęliśmy w czerwcu na trawie, ale niestety nie przeszkadzało synowi nic co zrobił w majtki, ba, nawet nawet zaprzeczał, że coś ma
    Nasz błąd - że siedział wtedy na nocniku dłuugo, do skutku, czytał książeczki itp. Teraz (po e-booku jednej z forumej o Naturalnej Higienie), wiem, że wysadzać na chwilkę, jak się nie uda, to za jakiś czas znów, żeby się nie zraził, nie cierpły nóżki itp.
    Także po wyjazdach, przebojach świątecznych, ząbkowaniu, chorobach i szpitalu córki, wracamy do przygody z nocnikiem/kibelkiem, zobaczymy co podejdzie

    PS. U nas hitem motywującym okazało się spuszczanie wody po wylaniu siczków do dużej toalety, samodzielnie przez sikacza oczywiście
    dobre, dobre, faktycznie brzmi motywująco


    Ja próbuję też na dwa fronty, sadzam na nocniku dwójkę (na dwóch osobnych żeby nie było ), i tak się wspierają nawzajem. Młodszej nawet się udało kupkę niedawno, może zmotywuje brata do działania.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •