ha, zakładałam ten wątek przy starszym synu i znów tu jestem tym razem z młodszym
od kilku dni chodzi po domu bez pieluchy i sika na nocnik
dwójki jeszcze nie walnął, oczekujemy
generalnie jest o tyle łatwiej, ze chce naśladować starszaki i też jest chętny zrobić wszystko jak tylko widzi poklask u reszty rodziny, więc po każdym siku woła "blawo", potem jest ceremonialne odprowadzenie nocnika do łazienki no i On oczywiście spłukuje
jest spoko, tylko ze najlepiej to działa jak biega z gołą pupą- wtedy bez problemu idzie na nocnik jak czuje ze Mu sie chce, ale jak ma spodnie albo rajty to sie ciągle zapomina, muszę Mu przypominać i dopytywać by zapobiec kałuży
ale jestem dobrej myśli, idzie jak narazie myślę całkiem gładko