Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    przecież odpieluchowanie to nie wyścigi czy realizacja deadline'owego terminu...
    to moment, w którym łączy się gotowość psychiczna dziecka z gotowością jego układu nerwowego.

    są tu wątki, które mogą Ci pomóc

    np.
    http://www.chusty.info/forum/showthr...A-wsparcia-%29

    http://www.chusty.info/forum/showthr...iecku-post.-28

  2. #2
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Polanica - Zdrój, DLN
    Posty
    60

    Domyślnie

    bardzo wam dziękuję, uspokoiłyście mnie bo już zaczynałam wątpić w nas już się nasłuchałam od mojej mamy że jak tylko ola zaczęła siadać to powinnam ją sadzać na nocnik itp. a ona tak bardzo się wzbraniała, to nie chciałam jej męczyć, miała już taki moment że zaczęła siadać ale nie trwało to zbyt długo; dziękuję za linki, już zaczynam czytać

  3. #3
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    To ja chyba jestem w ogóle do odstrzału, bo Młoda ma blisko 29 miesięcy i bez pieluchy w dzień lata może od miesiąca, a i tak nie nazwałabym tego jeszcze odpieluchowaniem, bo wpadek jest mnóstwo i wszystkie kupy w majtki... Ale to Szelmy decyzja, nie moja, jak miała 17 miesięcy to w ogóle nie było tematu
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  4. #4
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    o matko
    dziecko ma czas do 3 roku życia, potem trzeba się martwić. nic na siłę...

  5. #5
    Chustoguru Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    6,006

    Domyślnie

    Moja też ma 17 i na nocniku siedziała raz przez 2 sekundy . I to w ubraniu. Będzie gotowa, to się odpieluchuje.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Ekhem, zacytuję "rozwój psychiczny dziecka 0-10"

    "Moment, w którym rodzice zaczynają uczyć dzieci sygnalizowania i samodzielnego załatwiania potrzeb fizjologicznych, następuje coraz później. Przed laty niektórzy pediatrzy zalecali rozpoczynać tę naukę już w okresie niemowlęcym, a niektórzy rodzice próbowali się do tych porad stosować. Niekiedy matce udawało się szczęśliwie wysadzić w odpowiednim momencie dziecko na nocnik.
    Bez wątpienia w takich wypadkach to matka była wytrenowana, a nie dziecko. W dzisiejszych czasach większość rodziców - pomimo narzekań i krytyki ze strony starszego pokolenia - nie uczy dzieci siadania na nocniku, dopóki nie skończą one drugiego lub nawet przed upływem połowy trzeciego roku życia. Należy jednak pamiętać, że osiągnięcie powodzenia w tej dziedzinie nie zależy od wytrwałości matki w sadzaniu dziecka na nocnik ani też od "silnej woli" dzieci i chęci współpracy, lecz od stopnia dojrzałości ich systemu nerwowego. Jedne z nich osiągają potrzebny poziom dojrzałości szybciej, one później.
    W zasadzie wszelkie wysiłki w tej dziedzinie kończą się sukcesem nie wcześniej niż w wieku około dwóch - dwóch i pół roku. Matki, które nie przykładały do tego problemu wielkiej wagi (a ich liczba ustawicznie wzrasta) często konstatują, że po ukończeniu mniej więcej dwóch i pół roku ich dzieci "same" nauczyły się sygnalizować i załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. (Chłopcy zazwyczaj siusiają w pieluchy troszeczkę dłużej niż dziewczynki)."

    Po przeczytaniu tego przestałam się wkurzać na moją teściową, która co tydzień pyta, czy J już sika do nocnika. I chwali się w kółko, jak to mojego męża wysadzała, gdy ten miał 7 miesięcy. "I wiesz, była zima, on siedział goły na tym nocniczku i cały się trząsł, ale siedział. I zrobił!"
    No super, mamo, propsy dla ciebie.


    <Miejsce na mądry cytat>

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kocia_mama Zobacz posta
    No super, mamo, propsy dla ciebie.
    i ten dystans to jest właśnie to, co jest to, czego wszystkim trzeba!

    może okraszone jeszcze "a który twaróg na sernik polecasz, przypomnij?"


    my tu śmichu-chichu, ale nerwica do jakiej daje się doprowadzić przez starsze pokolenie pewna znajoma młoda matka jest przerażająca.
    odpieluchowanie zaczyna tam urastać do rangi problemu na skalę światową
    za każdym razem kiedy na nią patrzę i jej słucham doceniam to forum - za wyniesione znajomości i wiedzę.

  8. #8
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    w Rodzicielstwie bez przemocy w którymś rozdziale jest nawet wspomniane iż zmuszanie dziecka do załatwiana swoich potrzeb do nocnika jest przemocą
    jest to logiczne ale tam jest to bardzo fajnie ujęte, jak coś podsuń babciom książeczkę

  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Polanica - Zdrój, DLN
    Posty
    60

    Domyślnie

    głupio to może zabrzmi - ale się cieszę, że nie tylko u mnie tak jest ja też twierdziłam cały czas że jak Olinka będzie gotowa to zacznie korzystać z nocnika ale jak się tak nasłuchałam to ... same rozumiecie ...
    teraz wiem żeby postępować tak jak mówi mi intuicja

  10. #10
    Chustomanka Awatar Madisa
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lepiej nie mówić...
    Posty
    1,022

    Domyślnie

    17 mcy to maluch. Ja trochę Roba ECowałam, ale i tak sam załapał dokładnie w wieku 30 mcy. Możliwe, że był gotowy troszkę wcześniej, ale na pewno nie przed drugimi urodzinami...
    A Twoja mama to przepraszam pieluchy Wam sponsoruje, pierze, za śmieci płaci albo chociaż przebiera z kupy czy tylko tak z "dobrego serca"?
    syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •