Kochana nie zadziałało,babcia wymiękła i mnie uprzedziła kupując małej nocnik turystyczny,siada chętnie,ale nie na podwórkuOd razu przeskoczyłyśmy na etap przetrzymywania,czyli 3h spokojnie bez siusiania wytrzymuje,wczoraj dłużej była to delikatnie popuściła,ale dopiero w domku dokończyła
letka82 GratulujęNo widzisz nie taki diabeł straszny jak go malują
Przy okazji się zapytam jak to w końcu jest z tym wysadzaniem w nocy,chodzi mi o stronę praktyczną,a nie teorię. Mała na drzemki i nocki ma założoną pieluchę no i zwykle jest zasiusiana,ale ostatnio,gdy w nocy po 3 dniach nie kupkania w nocy narobiła to przy okazji posadziłam ją na nocnik i rano pielucha była suchutka,tylko czy mi się nie przyzwyczai do takiego wstawania,nawet bez potrzeby załatwienia się. I jak oduczyć siusiania na drzemkach? Myślałam o założeniu majtek i podkładu na łóżko,tylko jak mi się mała nie wyśpi w dzień to potem mam hardcore do wieczora,więc w głowie totalny mętlik i pomysłów brak![]()





Odpowiedz z cytatem