już nic
oficjalnie dołączamy![]()
zauważyłam ostatnio wzrost zainteresowania nocnikiem i większą chęć załatwiania potrzeb mojego szkraba właśnie do nocnika, i siku i kupy włącznie. Wcześniej trochę go wysadzaliśmy od 6 mca do umywalki, potem nastąpił totalny regres. Więc aktualną sytuacje chcę wykorzystać. Nie łudzę się, że uda sie tak ot, ale... może uda mi się pomóc małemu sygnalizować że chce...
Patryk 2011
, Paulinka 2012
![]()
fajny wątek
my próbujemy ale sił mi brak
od 3 tygodni jedno siku trafia w ciągu dnia do nocnika reszta w majteczki i podłoge
od wczoraj pieluszki bo nie mam sił na te kałuże
poczekam troszkę i może kolejna próba będzie udana
Małgosia 2010 Maciek2011
Dopisujemy się, od lipca Tymek chodzi głównie bez pieluchy. Wykorzystałam sprzyjającą pogodę (w te upały szkoda było mi go w pieluszce) i pierwsze dni, to był istny horror, cała chata obsikana, w każdym mozliwym kącie, kupy wyznaczały ścieżki, ale nie poddałam się, Tymon obczaił o co chodzi i na początku wołał po fakcie, że zrobił, ale to już było dla mnie coś, potem zaczął wołać, że mu się chce i tak od kilku dni chodzi suchy
. Owszem zdarzają się wpadki, kupy za nic na nocnik nie zrobi, trzeba mu przypominać, no i w nocy sika prawie zawsze (do pieluchy), ale i tak się cieszę. Nie nastawiam się na całkowite pożegnanie pieluch, co będzie, to będzie, bez ciśnienia, na razie jest ok
.
Tymon 15 lutego 2011 i Antonina 27 lipca 2015
Zazdroszczę wszystkim odpieluchowanym
Antek ma bunt nocnikowy, sikaniowy itp. Od kilku miesięcy posadzić go na nocnik czy na sedes to jest sztuka. A już zaczynał wołać... już były całkowicie suche noce i drzemki. Od maja prawie cały czas lata bez pieluchy, na początku zdarzały mu się sukcesy, od jakiegoś czasu nocnik jest BE!
Spróbowałabym chętnie jakiejś "metody", ale tego nie widzę, skoro dziecko nie pozwala się posadzić na nocnik. Tylko wieczorem siada (ale już nie nasika - wcześniej chociaż wieczorem i rano po spaniu sikał do nocnika). Na razie czekam aż mu przejdzie, trochę kończy mi się cierpliwość, a co gorsza kończy się lato i możliwość latania w samej koszulce po dworze.
Natalia
mama Ali 21.11.2006
i Antosia 11.05.2010
U nas mała raczej odpieluchowana, zaczęliśmy jej ściągać pieluchę jak tylko zrobiło się gorąco, lała po nogach, chlapała się w siuśkach i sprawiało jej to wielką radość. Na tydzień pojechaliśmy do babci, zrobiło się zimno więc nie puszczałam jej bez pieluchy jak wróciliśmy do domu zdjęliśmy pieluszkę i nagle zaczęła wołać mama siku, byłam w szoku, nie wiem co nagle zaskoczyło, ale od tamtego momentu sika na nocnik, na dwór nie chce pieluszki, zakładamy tylko na noc i na drzemkę, chociaż czasem po nocy pieluszka też jest sucha. Zdarzają się jej wpadki jak się zabawi albo czasem siknie w majteczki ale zdarza się to raczej rzadko.
Bianka 04-09-2010
U mnie było to samo - spróbowaliśmy sikania na stojąco. Najpierw podstawiałam nocnik a później zaczął sam (celował w kaczuszkę - naklejkę). Teraz sika do sedesu, nocnik poszedł w odstawkę (wygoda w gościach i na zakupach). Na kupę zaczął siadać na nakładkę - na początku nie dało się go nawet siłą posadzić. Niestety kupy dalej lądują w majtkach - na siedząco nie zrobi. Ale przynajmniej siada. No i noce od początku suche - już dawno zakładam tylko majteczki.
Ludzie ! Pomocy!
Blanka w dzień nie sika już od dawien dawna. Elegancko sama staje na podest robi siku i całą resztę - zadnych wpadek.
Ale noce.....
Trzy tygodnie temu postanowiłam, ze kończymy z pieluchami w nocy. Folia podszła pod przescieradło. Po prostu nie nałozyłam pieluszki i czekałam.
Wyeliminowałam picie kakao wieczorem - pije jedynie pare łyków wody.
Sika pod siebie - i jeszcze w tym śpi...CZasem sie obudzi i przyjdzie smutna , ze zrobiła siusiu...
Posciel sie juz rozlatuje od prania.
Zdarzyły sie moze dwie suche noce.
Mój M> twierdzi, ze jesli wstane o 3 -ej w nocy i ją na spiocha wysadze to tylko w niej utrwalam zły nawyk. Że niby uczy sie sikać na spiocha.
Ja juz nie wiem co mam robić. Po trzech tygodniach to chyba jakis przełom powinien nastąpić, nie?
Dzisiaj to juz przegięcie. O północy zrobiła siku. O 2-iej ide do Blanki a ona na zabe elegancko spi w sikach. Zimna, mokra...
Nie wiem. Wydaje mi sie, ze to wiek juz stosowny, zeby ostatecznie sie pozbyc pieluch. Nie chce pieluchować dwójki dzieci...
Niech ktos powie co robie nie tak?
Dodam, ze zakładałam tez pieluche na majtki - żeby czuła mokro. Ale nie skutkuje - wszystko i tak przecieka a ona....śpi![]()