Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar gosia2809
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    8,923

    Domyślnie

    oj ale ten słoik kusi bo w sumie faktycznie muszę Filipa albo czymś przekonać albo zagadać i wtedy posadzić, a tak może sam by zaczął wołać...
    wiecie co 3 tygodnie teraz byłam w domu (obecnie ex-domu) i tam nasza sąsiadka (dziewczynka w wieku F.) wołała "sisi" i filip po 2 tygodniach sam pierwszy raz woła do mnie "sisi" i leci do wc taka byłam zdzwiona... niestety musieliśmy wyjechać i nici z dalszej nauki



    Karmiliśmy się 3 lata 3 miesiące i 5 dni

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    U nas kryzys chyba zażegnany. Od dobrych dwóch miesięcy nareszcie siku na ubikacje. Zażyczył sobie zdjęcia nakładki, więc nakładka poszła w odstawkę. Pierwsze tygodnie to były cuda, żeby zgodził się usiąść. Siadał po wielu namowach. Od jakiegoś czasu zaczął wołać. Mówi mama siku i biegniemy razem. Bardzo często prosi że chce sam zostać w łazience i zostaje. Czasem chce żeby z nim zostać. Na kupę trzeba polować. Często ląduje w majtach, ale zdarza się też do ubikacji. Kiedyś podczas siku powiedział, żeby z nim stękać i zrobił. W przedszkolu chodzi siku z ciocią. Ale wpadki też się zdarzają. Uffff coraz lepiej.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  3. #3
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Postanowaiłam zawitać do Waszego wątku. Nie przebrnęłam przez całość, bo nie mam aż tyle czasu Tak w ogóle to się nie spodziewałam, że tu się kiedyś pojawię. Wydawało mi się, że z odpieluchowaniem pójdzie nam wyśmienicie jako iż nocnikujemy się od 3 miesiąca życia. Trochę się obawiam, że coś nie tak z tym EC poszło i zapędziłyśmy się w kozi róg. Nie zawsze było tak, że reagowałam na sygnały wysyłane przez Julkę, ale często sama ją wysadzałam jak czułam, że jest już czas - nie wiem czy mogło się stać tak, że ona nie tyle słucha siebie co oczekuje, że mamusia będzie sama wiedziała kiedy ją posadzić, albo jak ją posadzi to zrobi...Dodam, że jak miała niecały roczek to poszła do żłobka i tam z wysadzaniem to było średnio, ale nocnik się jednak czasami pojawiał.

    Sytuacja jest teraz taka:
    Jula juz od bardzo dawna woła na kupę, na siku zaczęła wołać troszkę później. Są okresy, nawet kilka z rzędu, że nie siknie ani razu do majtek i praktycznie za każdym razem woła, albo jak jej się zapytam to przytaknie i idziemy do toalety (najczęściej są to weekendy albo dłuższe pobyty w domu. W żłobku podobno nie woła tylko jak się jej zapyta to albo idzie albo nie - jak wróci do domu to znowu woła i jest ok. Teraz na święta przyjechali dziadkowie i Jula nie chodziła do żłoba no i pięnie wołała na siusiu, chodziłą bez pieluszki, zakładałam jej tylko na noc. Mija kilka dni jest ok, pieluchy po spacerach suche - myślałby człowiek dziecko odpieluchowane, ale nie, bo nagle Jula staje na środku pokoju i sika na dywan i patrzy na to po czym stwierdza, że nasiusiała i kładzie się na podłodze do przebrania, robi to samo kolejne dwa razy. Wczoraj zrobiła siku u mnie na kolanach a jak ma ubraną pieluchę to więcej razy sika do niej niż woła.
    Nie wiem co ma zrobić. Czy radykalnie w ogóle nie zakładać pieluchy i wycierać kałuże, ganiać za nia i co chwile pytać czy chce siku - no i jak ze żlobkiem? Może powinnam pogadać z jej opiekunem, żeby jej zdjął pieluchę i spróbował - może jak tam załapie to już jakoś pójdzie. Tzn. ona doskonale wie o co chodzi tylko albo to czasami olewa, albo myśli, że ja pomyślę za nią...
    Sama się już zamotałam.
    Miał ktoś podobnie, bo nie wiem co robić?
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  4. #4

    Domyślnie

    Ona malutka jeszcze. Ja bym całkowicie odpuściła na kilka miesięcy - niech chodzi w pieluszce, wysadzasz jak dotąd. Może być że jeszcze nie dojrzała do odpowiedzialności za swoją higienę. Może to sikanie i ta czystość jest "wyuczona", nie pochodzi od dziecka i jego dojrzałości? Kładąc nadmierny nacisk na trening czystości możesz moim zdaniem narobić więcej szkód - mała może źle się czuć, bo nie spełnia oczekiwań i mama jest niezadowolona, może zacząć wstrzymywać mocz, chować się podczas sikania, nie pozwalać przebrać.
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  5. #5
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gdzie-idziesz Zobacz posta
    Ona malutka jeszcze. Ja bym całkowicie odpuściła na kilka miesięcy - niech chodzi w pieluszce, wysadzasz jak dotąd. Może być że jeszcze nie dojrzała do odpowiedzialności za swoją higienę. Może to sikanie i ta czystość jest "wyuczona", nie pochodzi od dziecka i jego dojrzałości? Kładąc nadmierny nacisk na trening czystości możesz moim zdaniem narobić więcej szkód - mała może źle się czuć, bo nie spełnia oczekiwań i mama jest niezadowolona, może zacząć wstrzymywać mocz, chować się podczas sikania, nie pozwalać przebrać.
    Chyba faktycznie wrzucę trochę na luz. Nigdy jej nie okazuję niezadowolenia tylko mówię, że nic się nie stało i tłumaczę i pokazuję gdzie powinno się robić siusiu. Nie chciałabym jej przestraszyć ani zniechęcić. Jak nie chce to mi wyraźnie mówi NIE i jej absolutnie nie zmuszam.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  6. #6
    Chusteryczka Awatar maa821
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    1,552

    Domyślnie

    U nas zero postepów. Młody od 4 dni biega bez pieluchy i nie robi NIC do nocnika. Pokazuje gdzie będzie sikał, ciągle odpowiada, że siku nie chce, a potem oczywiście leje w majtki. Najgorsze jest to, że on za nic nie chce usiąść nawet na chwilę na nocnik - nie pomagają nawet przekupstwa słodyczami. Nie wiem co robić? Czy kontynuować to niezakładanie pieluchy i ciągle zmieniać mokre spodnie, czy odpuścić na trochę temat? Martwi mnie szczególnie ta jego "awersja" do nocnika/kibelka.
    Jaś - 16.X.2009

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    Mikołaj wysadzany od 8 miesiąca, szybko załapał, że kupa to do nocnika, i od tego czasu kupowych wpadek zaliczyliśmy niewiele. Informuje, że chce kupę. Z siku bywa różnie, często posoadzony robi, czasmi też powie, że chce. Ze spaceru wraca z suchą pieluchą. I tak się zastanawiam czy odpieluchowywać, okres średnio sprzyjający, boje się czy odpieluchowując wtedy, gdy nie jest gotowy nie wywołąm przypadkiem bunku nocnikowego?
    Spróbowalismy, od 5 dni po domu bez pieluchy. Przez pierwsze 4 dni porażka totalna, zasikane wszystkie spodnie, wczoraj już lepiej. Zobaczymy co dalej.


  8. #8
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-donna Zobacz posta
    Postanowaiłam zawitać do Waszego wątku. Nie przebrnęłam przez całość, bo nie mam aż tyle czasu Tak w ogóle to się nie spodziewałam, że tu się kiedyś pojawię. Wydawało mi się, że z odpieluchowaniem pójdzie nam wyśmienicie jako iż nocnikujemy się od 3 miesiąca życia. Trochę się obawiam, że coś nie tak z tym EC poszło i zapędziłyśmy się w kozi róg. Nie zawsze było tak, że reagowałam na sygnały wysyłane przez Julkę, ale często sama ją wysadzałam jak czułam, że jest już czas - nie wiem czy mogło się stać tak, że ona nie tyle słucha siebie co oczekuje, że mamusia będzie sama wiedziała kiedy ją posadzić, albo jak ją posadzi to zrobi...Dodam, że jak miała niecały roczek to poszła do żłobka i tam z wysadzaniem to było średnio, ale nocnik się jednak czasami pojawiał.

    Sytuacja jest teraz taka:
    Jula juz od bardzo dawna woła na kupę, na siku zaczęła wołać troszkę później. Są okresy, nawet kilka z rzędu, że nie siknie ani razu do majtek i praktycznie za każdym razem woła, albo jak jej się zapytam to przytaknie i idziemy do toalety (najczęściej są to weekendy albo dłuższe pobyty w domu. W żłobku podobno nie woła tylko jak się jej zapyta to albo idzie albo nie - jak wróci do domu to znowu woła i jest ok. Teraz na święta przyjechali dziadkowie i Jula nie chodziła do żłoba no i pięnie wołała na siusiu, chodziłą bez pieluszki, zakładałam jej tylko na noc. Mija kilka dni jest ok, pieluchy po spacerach suche - myślałby człowiek dziecko odpieluchowane, ale nie, bo nagle Jula staje na środku pokoju i sika na dywan i patrzy na to po czym stwierdza, że nasiusiała i kładzie się na podłodze do przebrania, robi to samo kolejne dwa razy. Wczoraj zrobiła siku u mnie na kolanach a jak ma ubraną pieluchę to więcej razy sika do niej niż woła.

    Nie wiem co ma zrobić. Czy radykalnie w ogóle nie zakładać pieluchy i wycierać kałuże, ganiać za nia i co chwile pytać czy chce siku - no i jak ze żlobkiem? Może powinnam pogadać z jej opiekunem, żeby jej zdjął pieluchę i spróbował - może jak tam załapie to już jakoś pójdzie. Tzn. ona doskonale wie o co chodzi tylko albo to czasami olewa, albo myśli, że ja pomyślę za nią...
    Sama się już zamotałam.
    Miał ktoś podobnie, bo nie wiem co robić?
    U nas było podobnie - po dwóch miesiącach, zdawałoby się, odpieluchowania, nagle Antek zaczął sikać w majtki (miał dokładnie 2 lata, odpieluchowanie z dziecka pampersowego zajęło nam tydzień). Potrafił się zsikać kilka razy dziennie. Po tygodniu, może dwóch, latania ze ścierką, przeszło. Znów pięknie robił na nocnik, właściwie bez wpadek.

  9. #9
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    A jak sie ma odpieluchowanie dziecka do żłobka/ przedszkola. Jak to zrobić w praktyce? Po porstu nie ubrać pieluchy i juz i niech się tam martwią i przebieraja zasikane gacie i myją podłogi? Jakie macie doświadczenia. Wiem oczywiście, że najpierw trzeba pogadać z opiekunem, ale tak ogólnie jak to wygląda, bo zauważyłam u nas, że jak pielucha jest to mała mniej się pilnuje a jak nie ma pieluchy to woła prawie za każdym razem.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  10. #10
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-donna Zobacz posta
    A jak sie ma odpieluchowanie dziecka do żłobka/ przedszkola. Jak to zrobić w praktyce? Po porstu nie ubrać pieluchy i juz i niech się tam martwią i przebieraja zasikane gacie i myją podłogi? Jakie macie doświadczenia. Wiem oczywiście, że najpierw trzeba pogadać z opiekunem, ale tak ogólnie jak to wygląda, bo zauważyłam u nas, że jak pielucha jest to mała mniej się pilnuje a jak nie ma pieluchy to woła prawie za każdym razem.
    Mam doświadczenia wyłącznie z przedszkolem prywatnym. Antek poszedł już odpieluchowany, ale przyjmują dzieci od 2 roku życia, niektóre w pieluchach. Podobno pod wpływem innych dzieci, te zapieluchowane szybko sie odpieluchowują. Z tego, co wiem, gdy jest info od rodzica, że dziecko jest w trakcie odpieluchowania, to panie mocno wspierają (łącznie z wycieraniem podłogi).

  11. #11
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnus Zobacz posta
    Mam doświadczenia wyłącznie z przedszkolem prywatnym. Antek poszedł już odpieluchowany, ale przyjmują dzieci od 2 roku życia, niektóre w pieluchach. Podobno pod wpływem innych dzieci, te zapieluchowane szybko sie odpieluchowują. Z tego, co wiem, gdy jest info od rodzica, że dziecko jest w trakcie odpieluchowania, to panie mocno wspierają (łącznie z wycieraniem podłogi).
    Dobrze słyszeć, aczkolwiek Jula jest w tzw. somowym żlobku, gdzie u siebie w domu jej nieniek ma razem 4 dzieci. Tutaj gdzie mieszkamy nie ma obowiązku, żeby dziecko było odpieluchowane zanim pójdzie do przedszkola i dlatego obawiam się, że mnie oleje z moim pomysłem zwłaszcza, że on ma w domu wykładziny :/ i Julka też ma tak, że jak się zapomni w zabawie to i o wołaniu zapomina.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •