wiecie jak juz sił nie mam.
na sisi- nie, a po chwili mokre spodenki.
na nocnik nie ma szans zeby usiadł, tym bardziej na ubikacje. srednio widze wrzesniowy start w przedszkolu.obiecanki zabawkowe nie działają.wrrr. był nocnik z kubusiem, z autem i tez go nie przyciaga.jakie pomysły?