Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar mimka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Francja póki co...
    Posty
    2,152

    Domyślnie

    Leduniu,
    nie wiem jakie macie metody, ale mi się wydaje, że oprócz zdjęcia pieluchy, trzeba dziecko często wysadzać.
    przynajmniej u nas (i nie tylko) się to sprawdziło. i w zasadzie kilka miesięcy to ja mówiłam "idziemy siku" (zawsze przed wyjściem i po przyjściu gdzieś, przed i po spaniu, po jedzeniu czy wypiciu większej ilości) i efekt był taki, że Marceli chodził bez pieluchy, z suchymi majtkami, aż zaczął sam wołać zanim popuści i teraz już często jak np. przychodzimy mówi, że mu się nie chce i będzie wołał.
    no, tylko u nas jeszcze problem z kupą, więc się nie będę mądrzyć
    ale co do sikania jeszcze - robiłam kilka podejść i widzę, że trzeba owszem dziecku bardzo pomagać (wg mnie właśnie głównie wysadzaniem), ale też obserwować, czy jest na to gotowe.

    a nocą się nie przejmuj, przyjdzie czas!

  2. #2
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Ledunia, musisz mieć zawsze zapasowe majty i spodnie, a nawet skarpety, co pokazał ostatnio Miś
    To zdejmuje z Ciebie ciśnienie, że się Lena posika w drodze, a z niej nieprzyjemność chodzenia w mokrych ciuchach.

    U nas króluje frakcja: jak nie chcesz iść na nocnik i się zsikasz, to się sam przebierasz. Od razu młodzieży bliżej do nocnika
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  3. #3
    Chustofanka Awatar dorotea
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    277

    Domyślnie

    U nas króluje frakcja: jak nie chcesz iść na nocnik i się zsikasz, to się sam przebierasz. Od razu młodzieży bliżej do nocnika
    A co zrobić, jak mały jeszcze sam się ubrać nie potrafi?

    Mój jest w podobnym wieku, co córka Leduni i odpieluchowywanie przed nami. Czekam, aż pogoda się wreszcie zdecyduje i zrobi się cieplej. Może zaczniemy od poniedziałku? Na szczęście wysadzamy Adasia już od bardzo dawna, a po kąpieli nawet sam woła siusiu (bo nie chce leżeć w łóżeczku ). Majtki już mam naszykowane, spodnie zapasowe są. Co to będzie, co to będzie...

  4. #4
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    My się wysadzamy od roku i 90 % w nocniku, ale to bardziej od mojego pilnowania właśnie zależy. Lena nie woła (nie umie się też sama ubierać).
    Kupy to może kilka wylądowało w pieluszce.
    A z placu zabaw mamy 3 min Leny krokiem..., ale i tak zapas ciuchowy do torebki muszę spakować

  5. #5
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dorotea Zobacz posta
    A co zrobić, jak mały jeszcze sam się ubrać nie potrafi?

    Mój jest w podobnym wieku, co córka Leduni i odpieluchowywanie przed nami. Czekam, aż pogoda się wreszcie zdecyduje i zrobi się cieplej. Może zaczniemy od poniedziałku? Na szczęście wysadzamy Adasia już od bardzo dawna, a po kąpieli nawet sam woła siusiu (bo nie chce leżeć w łóżeczku ). Majtki już mam naszykowane, spodnie zapasowe są. Co to będzie, co to będzie...
    To znaczy, że jesteście bardziej zaawansowani niż my, bo po mojej ciąży prawie wszystko lądowało w pieluchach i zero sygnałów.
    Chodziło mi o jakąś konsekwencję dla dziecka - to może być, np. rozbieranie się, wyjmowanie ubrań, itp. Jak dojedziecie do 2,5 roku, to przyjdzie czas na ubieranie
    Co ma być - dobrze będzie! Wiosenne porządki... Powodzenia!

    Cytat Zamieszczone przez ledunia Zobacz posta
    My się wysadzamy od roku i 90 % w nocniku, ale to bardziej od mojego pilnowania właśnie zależy. Lena nie woła (nie umie się też sama ubierać).
    Kupy to może kilka wylądowało w pieluszce.
    A z placu zabaw mamy 3 min Leny krokiem..., ale i tak zapas ciuchowy do torebki muszę spakować
    U nas też to zależało bardziej ode mnie, a Miś przy młodszym dwumiesięczniaku nic nie wołał. Jak przerzuciłam myślenie na niego, poszło gładko, chyba w dwa dni sytuacja się odwróciła.
    A plac zabaw... Zależy jak Ci wygodniej, ale zrozumiałam, że dla Leny to trudny moment, a i Tobie będzie łatwiej z pakunkami
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  6. #6
    Chustonoszka Awatar gabi0308
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Jarosław/Dębica/Kraków
    Posty
    97

    Smile

    u nas początki były bardzo trudne. pewnego dnia gdzieś w połowie (dokładnie 17.01) zabrałam Franiowi pieluszki, mówiąc ze od dziś ma majtki i robimy siku na nocnik. I co z tego jak złapałam to był sik jak nie zdarzyłam to nieraz przebierałam z 10 razy dziennie. jedynym plusem było to ze nie miał oporów do nocnika - chętnie siadał. Zawsze wysadzałam przed wyjściem na spacer i nie nie było wpadek. Musze się pochwalić ze od jakiegoś miesiąca Franiu ładnie woła na nocnik. jedynym problemem jest Qupa (niestety tylko w majtki) biegnie do do łazienki chce na nocnik lub kibelek z nakładką usiądzie, ciśnie i nic. Potem chowa się w kąt, karze mi wyjść z pokoju i robi w majtki. Próbowałąm kilka razy przytrzymac go na siedzaco ale potem był taki problem, że dziecko wstrzymało i problem z Qupą przez kilka dni - potem płacz ze dupsko boli i nie może zrobić. Uważam wiec, że jak nauczył sie wołać siku to i na Qupę przyjdzie czas. dlatego pozwalam walić w majty



  7. #7
    Chusteryczka Awatar mimka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Francja póki co...
    Posty
    2,152

    Domyślnie

    gabi, zdaje się więc, że nasi chłopcy mają podobne blokady.. jak je obalicie, daj znać!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •