Strona 37 z 65 PierwszyPierwszy ... 27293031323334353637383940414243444547 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 721 do 740 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

  1. #721
    Chustomanka Awatar pyzata
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Kalisz
    Posty
    842

    Domyślnie

    Dopisuję się do grupy wsparcia. Moja Hania bardzo niechętnie siada na nocnik Starsza siostra w jej wieku załapała sprawe w tydzień, z Hania widzę dłuższa przeprawa będzie. Zraziła się? Hm, tylko kiedy i czym...
    Martynka zwana Pyzą styczeń 2009; Hania zwana Zbójcerzem marzec 2011

  2. #722
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Przygranicze
    Posty
    4,253

    Domyślnie

    A ja tylko się pochwalić wpadłam ale z jakimś takim żalem i niedosytem że to już koniec z wielorazówkami

    młody wczoraj walczył z nami i nie chciał pieluch nałożyć to puściłam go bez spodenek z gołą pupą , a on sobie postawił nocnik i zrobił siusu , zaczełam bić brawo- on też i tak mu się spodobało że potem co chwile było siusiu i kupa i tak przez cały dzień , na cały dzień poszły 2 pieluszki na czas snu w dzień i na noc ...czyli u nas chyba już

    tak poprostu sam się odpieluchował , czyli w wieku 24 miesięcy bo rodzony 30 marca 2011
    P 2000, M 2005 , M 2011, L 2015

  3. #723
    Chustonoszka Awatar elleth
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    świętokrzyskie
    Posty
    127

    Domyślnie

    U nas już było dobrze, już powoli wołała i weekend w szpitalu spowodował totalny regres. Miała kroplówkę, więc sikała co chwilę, nie miałam serca jej mordować lataniem na kibelek.Od jutra zaczynamy od nowa
    Agatka -16 czerwca 2011

  4. #724
    Chustoguru Awatar odynka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    odiland
    Posty
    7,861

    Domyślnie

    no dobra... jest już ciepło, dziewczyny przestały chorować po 5ciu tygodniach... więc czas na odpieluchowanie... tylko jak je zachęcić do nocnika? już korzystały a teraz nie chcą a ja nie mam zamiaru ich zmuszać...
    Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010

    http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
    http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja

    2014 będzie nasz!

  5. #725
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ja gdy widzę niechęć do siadania, staram się czymś uatrakcyjnić, wcześniej wystarczyło że czytałam z Nim książeczki czy układałam klocki, teraz musi być bajka na YT. Może i nie za dobry nawyk z tymi bajkami, ale zasikane majtki zdarzają się coraz rzadziej, ostatnio miał z 5 dni "suchych", a pielucha już tylko na sen i wyjścia, z tym że na wyjścia pieluchomajtki i wysadzam gdzie się da, często wracamy z suchą pieluszką. Oczywiście najchętniej robi na trawkę
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  6. #726
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Helpunku Dziewczęta! Pomysłu potrzebuje co dalej.

    Otóż mój Starszy (25 mies.) od 2 tygodni lata po domu z gołym tyłkiem i sam chodzi siusiu na nocnik, nawet nic nie mówiąc. Ale sa dwa 'ale':

    - 'Ale nr. 1' warunkiem jest gola pupa. Jeśli tylko ma na sobie majtki albo pieluche to robi bez zastanowienia w owe. Wczoraj po 1.5 tyg chodzenia siusiu samemu założyłam mu wlasnie majtki zeby sprobowac i od razu zrobił w nie siusiu. Tez jest kwestia tego, ze nie potrafi ich sam zdjąć/założyć, no ale nawet nie próbował I teraz co dalej, bo wydaje mi sie, ze dla niego zakryta pupa=moge siusiac, wiec nie odważe sie wychodzić na spacery bez pieluchy, a z kolei to mu miesza w głowie, bo czemu czasem sie siusia na nocnik, a czasem w majtki/pieluche. Na noc tez ma pieluche, chociaz wczoraj na drzemke poszedł bez i wstał suchy. I co dalej? Czekać cierpliwie, az sam zalapie z majtkami? A moze jakies luźne spodenki, ktore łatwo ściągnąć?

    - 'Ale nr. 2' kupa. Za nic na nocnik/toaletę. Chodzi tak sobie z gola pupa i jak widzę, ze chce kupę to daje mu pieluche. Inaczej wstrzymuje i mowi, ze sie boi, albo czasem ze go boli. Tłumaczę, ze kupke, tak jak siusiu, robi sie na nocnik, ale nic to nie daje.

    Aha, jak ma pieluche (spacery, odwiedziny itp) to zapytany czy chce siusiu/kupke zawsze odpowiada, ze nie.

    No i co teraz? Nie mam ciśnienia na odpieluchowanie, ale widzę, ze wszystko kuma i chcę go poprowadzić.
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

  7. #727
    Chustomanka Awatar pyzata
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Kalisz
    Posty
    842

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez odynka Zobacz posta
    no dobra... jest już ciepło, dziewczyny przestały chorować po 5ciu tygodniach... więc czas na odpieluchowanie... tylko jak je zachęcić do nocnika? już korzystały a teraz nie chcą a ja nie mam zamiaru ich zmuszać...
    No własnie, moja odmówiła już dokumentnie siadania na nocnik, wczesniej chociaż próbowała, jak zachęcić, jak zachęcić?!
    Martynka zwana Pyzą styczeń 2009; Hania zwana Zbójcerzem marzec 2011

  8. #728
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Moja córa taż przechodziła bunt nocnikowy od niedawna zaczęła sama siadać na nocnik wogóle jej nie cisnęłam pewnego dnia nie chciała założyć pieluchy i tak sie zaczęło, także ja jestem za tym że do 18-tki w pieluchach nie będzie chodzić i dziecko samo będzie wiedziało że to już czas. teraz już tylko pieluszkę do snu zakładamy.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  9. #729
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    moja usiądzie,rano nawet kupkę zrobi,ale od kilku tygodni o siku nie ma mowy i zwykle stara się uciekać po minucie,no ale póki co nie naciskam i czekam chyba na cud

  10. #730
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    Nie mam siły zbierać kup z podłóg! Zakładam pieluchy z powrotem!
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  11. #731
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Przygranicze
    Posty
    4,253

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chioma Zobacz posta
    Helpunku Dziewczęta! Pomysłu potrzebuje co dalej.

    Otóż mój Starszy (25 mies.) od 2 tygodni lata po domu z gołym tyłkiem i sam chodzi siusiu na nocnik, nawet nic nie mówiąc. Ale sa dwa 'ale':

    - 'Ale nr. 1' warunkiem jest gola pupa. Jeśli tylko ma na sobie majtki albo pieluche to robi bez zastanowienia w owe. Wczoraj po 1.5 tyg chodzenia siusiu samemu założyłam mu wlasnie majtki zeby sprobowac i od razu zrobił w nie siusiu. Tez jest kwestia tego, ze nie potrafi ich sam zdjąć/założyć, no ale nawet nie próbował I teraz co dalej, bo wydaje mi sie, ze dla niego zakryta pupa=moge siusiac, wiec nie odważe sie wychodzić na spacery bez pieluchy, a z kolei to mu miesza w głowie, bo czemu czasem sie siusia na nocnik, a czasem w majtki/pieluche. Na noc tez ma pieluche, chociaz wczoraj na drzemke poszedł bez i wstał suchy. I co dalej? Czekać cierpliwie, az sam zalapie z majtkami? A moze jakies luźne spodenki, ktore łatwo ściągnąć?

    - 'Ale nr. 2' kupa. Za nic na nocnik/toaletę. Chodzi tak sobie z gola pupa i jak widzę, ze chce kupę to daje mu pieluche. Inaczej wstrzymuje i mowi, ze sie boi, albo czasem ze go boli. Tłumaczę, ze kupke, tak jak siusiu, robi sie na nocnik, ale nic to nie daje.

    Aha, jak ma pieluche (spacery, odwiedziny itp) to zapytany czy chce siusiu/kupke zawsze odpowiada, ze nie.

    No i co teraz? Nie mam ciśnienia na odpieluchowanie, ale widzę, ze wszystko kuma i chcę go poprowadzić.
    to u nas to samo , dlatego trenerki szyje , jak zrobi siusiu w majty to woła : ojjojjoj - czyli rozumie o co chodzi , dziś siusiu do nocniczka od rana i 1 kupa , 1 pampers poszedl na spanie

    ale też warunek goła pupa , ale w wannie np: wstanie trzyma się za krocze i krzyczy siusiu siusiu

    ja do niczego nie zmuszam , czekam az sam zalapie tak jak sam nagle sie odpieluchowala i to on z nami walczyl aby mu wielorazowki nie zakladal , dzis np: wrocilismy z spaceru , sie rozebral zdjął sam sobie jednorazowke poszedl na nocnik i zrobil siusiu i kupę , wiec powoli chyba łapię o co chodzi

    trzymam kciuki chyba czasu naszym troszke potrzeba
    P 2000, M 2005 , M 2011, L 2015

  12. #732
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Ja bym założyła ciankie majteczki bawełniane nawet jak w nie zrobi to poczuje mokro i nieprzyjemnie, a i podłóg z kup nie trzeba sprzątać majty złapią

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  13. #733
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    Chodzi w majtach ale po zrobieniu w nie kupy ściąga je i wszystko wypada, o ile wcześniej nie wypadnie bokiem
    W sumie pieluchy niewiele zmieniają, też je ściąga
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  14. #734
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Miłosz ciągle po domu chodzi w gaciach, na dwór lub do spania pieluchę. Często na wyjście pieluchomajtki i wysadzam gdzie się da... Koło placu zabaw jest tojtojka i tam robił ze 2 razy na trawkę obok. A dziś sam mnie wziął za rękę, wyprowadził z piaskownicy i zaczął mówić "sii". Poszliśmy, elegancko się wysiusiał i pielucha sucha. Jaka ja jestem dumna z każdego takiego małego sukcesu!
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  15. #735

    Domyślnie

    Jak tak czytam, to widzę, że sporo dzieci ma problem raczej z kupą na nocnik niż z siku, pocieszające to, bo u nas to samo, a myślałam, że to odwrotnie powinno być.
    I u nas bez zmian niestety, a nawet jest gorzej, bo jak na początku marca latał do łazienki na każde siku, a na kupę czasem dawał się namówić, tak teraz woła, że chce siku i natychmiast zwiewa na drugi koniec mieszkania, żeby tam sikać na podłogę Do kupy się nie przyznaje i mówi, ze nie zrobił.
    A teraz pewnie nie powinnam się spodziewać postępów, bo od niedzieli mamy w domu sikającego w pieluchy niemowlaka... Echhh

  16. #736
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julaac Zobacz posta
    A teraz pewnie nie powinnam się spodziewać postępów, bo od niedzieli mamy w domu sikającego w pieluchy niemowlaka... Echhh
    Niekoniecznie, mój syn zaczal sam chodzić siusiu po urodzeniu sie siostry
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

  17. #737

    Domyślnie

    Mówisz, że jest nadzieja? No nic, na razie zwiewa na samą wzmiankę o przewijaniu lub nocniku

  18. #738
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julaac Zobacz posta
    Jak tak czytam, to widzę, że sporo dzieci ma problem raczej z kupą na nocnik niż z siku, pocieszające to, bo u nas to samo, a myślałam, że to odwrotnie powinno być.
    I u nas bez zmian niestety, a nawet jest gorzej, bo jak na początku marca latał do łazienki na każde siku, a na kupę czasem dawał się namówić, tak teraz woła, że chce siku i natychmiast zwiewa na drugi koniec mieszkania, żeby tam sikać na podłogę Do kupy się nie przyznaje i mówi, ze nie zrobił.
    A teraz pewnie nie powinnam się spodziewać postępów, bo od niedzieli mamy w domu sikającego w pieluchy niemowlaka... Echhh
    u Nas właśnie jest problem z siku na nocniku,a kupa praktycznie codziennie rano na nocniku lub kibelku o stałej porze

  19. #739
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Ja chyba ostrożnie mogę się pochwalić (choć późno, bo bardzo długo to u nas trwało i nie jestem z tego dumna ). Młody z dnia na dzień zaczął wołać na każde siku i kupę. Od prawie dwóch tygodni nie było wpadki w domu, ani na spacerze/placu zabaw, ani po spaniu, ani w drodze (często jeździmy odl 100km), ani w nocy No szok. Czyli wiedział o co chodzi, czuł, kiedy sika, kiedy mu się chce. To chyba była jakaś przekora, bunt No, ale żeby nie było tak różowo, w przedszkolu woła, ale potrafi się też zapomnieć np w trakcie zabawy, ale zwłaszcza po drzemce. Niestety podejrzewam, że wynika to z tego, że panie przegapiają jego wołanie. On, jak mówi, że chce, to musi iść się załatwić natychmiast. No, chyba, że gdzieś jesteśmy i proszę go, żeby chwilkę wytrzymał, bo musimy dotrzeć do ubikacji/znaleźć miejsce/zatrzymać się na parkingu itp, to wtedy ładnie trzyma. Ale jak pani przegapi jego wołanie i nawet na nie nie odpowie, że np zaraz pójdą, to robi w majtki Na szczęście zdarza się to już rzadko, może 4-5 razy w ciągu tych 2 tygodni.
    Majtki i spodnie zdejmuje sam, świetnie sobie radzi, ale nosi dres, więc to nietrudne. Acha, nie przywykłam jeszcze do tej sytuacji, więc pod majtkami nosi pieluchomajtki jednorazowe (cały dzień chodzi w jednych i wyrzucam suche ) i na to założone cienkie bawełniane. Trenerek mu już nie zakładam. Postanowiłam, że od jutra będę mu zakładać same bawełniane, mam nadzieję, że to już jest TO odpieluchowanie ostateczne. Już jeden sukces odtrąbiłam przedwcześnie i boję się nawrotu. Ale jestem już dobrej myśli. Dziękuję za wątek wsparcia, bo przestałam się spinać no i samo poszło
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  20. #740
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Dołączam się i ja do Waszej grupy...

    Nocniczek jest Jej ulubionym fotelem. Siada na nim, nosi ze sobą- uwielbia. Natomiast- bez pieluszki- gwałtu-rety- płacz i czepianie się mamy. Próbowałam dwa razy (oba, gdy się "skupiała") na razie nam styka, nie chcę Jej zniechęcić.

    Parę dni temu postanowiłam, jako, że był upalny dzień puścić pannę bez pieluchy. Ledwo Ją postawiłam zajrzała pod body upewniwszy się, że tam nic nie ma zaczęła krzyczeć ustawiwszy się pod przewijakiem i rączkami wskazywac mi, gdzie mam Ją przenieść. Założyłam samą tetrę i spięłam snappi- to samo.



    Kombinuję dalej...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •