Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-donna Zobacz posta
    A jak sie ma odpieluchowanie dziecka do żłobka/ przedszkola. Jak to zrobić w praktyce? Po porstu nie ubrać pieluchy i juz i niech się tam martwią i przebieraja zasikane gacie i myją podłogi? Jakie macie doświadczenia. Wiem oczywiście, że najpierw trzeba pogadać z opiekunem, ale tak ogólnie jak to wygląda, bo zauważyłam u nas, że jak pielucha jest to mała mniej się pilnuje a jak nie ma pieluchy to woła prawie za każdym razem.
    Mam doświadczenia wyłącznie z przedszkolem prywatnym. Antek poszedł już odpieluchowany, ale przyjmują dzieci od 2 roku życia, niektóre w pieluchach. Podobno pod wpływem innych dzieci, te zapieluchowane szybko sie odpieluchowują. Z tego, co wiem, gdy jest info od rodzica, że dziecko jest w trakcie odpieluchowania, to panie mocno wspierają (łącznie z wycieraniem podłogi).

  2. #2
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnus Zobacz posta
    Mam doświadczenia wyłącznie z przedszkolem prywatnym. Antek poszedł już odpieluchowany, ale przyjmują dzieci od 2 roku życia, niektóre w pieluchach. Podobno pod wpływem innych dzieci, te zapieluchowane szybko sie odpieluchowują. Z tego, co wiem, gdy jest info od rodzica, że dziecko jest w trakcie odpieluchowania, to panie mocno wspierają (łącznie z wycieraniem podłogi).
    Dobrze słyszeć, aczkolwiek Jula jest w tzw. somowym żlobku, gdzie u siebie w domu jej nieniek ma razem 4 dzieci. Tutaj gdzie mieszkamy nie ma obowiązku, żeby dziecko było odpieluchowane zanim pójdzie do przedszkola i dlatego obawiam się, że mnie oleje z moim pomysłem zwłaszcza, że on ma w domu wykładziny :/ i Julka też ma tak, że jak się zapomni w zabawie to i o wołaniu zapomina.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  3. #3
    Chustomanka Awatar aska.jb
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa - Tarchomin
    Posty
    1,249

    Domyślnie

    I my zaczeliśmy, bo już wstyd w pieluszce latać i... porażka na pełnej linii... To normalne dziewczyny?? Kuba skończył 2 lata w grudniu. Zdjęliśmy pieluchy, założylismy majtki i rajstopy. Kuba dał się posadzić na nocnik raz, poczytał z tatą bajeczki, posiedział z 20 minut, wstał i poszedł się bawić. Za chinskiego boga nie dał się posadzić za pół godziny, zsikal się w majtki i absolutnie nie pozwolił się dotknąć żeby go przebrać Uznałam, że poczekam bo w końcu mu będzie to mokro przeszkadzać - guzik prawda. Po 40 minutach zgarnęłam go i założyłam suche rzeczy, odwracając uwagę tak by sprzeciwu było jak najmniej.
    Normalne że takie poczatki?


  4. #4
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    U nas w tym wieku też tak było, najgorszy czas, jak pamiętam. "Wiem, że powinienem tak zrobić, a i tak nie zrobię." Zostawiałam suche rzeczy i mówiłam, że ma się przebrać (umiał). Po chwili się zbierał w sobie.
    Wzięłam na przeczekanie. O ile jeszcze dobrze pamiętam to po kilku dniach poszło już gładko, z wpadkami, ale do przodu.
    To, że nie jesteś teraz sama, też ma swój wpływ.
    No i jak dla mnie posiedzenie 20 minut to za dużo. Też bym potem nie chciała siadać, to cała wieczność dla dwulatka
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  5. #5
    Chustoguru Awatar gosia2809
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    8,943

    Domyślnie

    aska.jb
    u nas podobnie, lata w majtkach i rajstopach, jak zasika w ogóle mu nie przeszkadza... nawet jak mocno mu się chce nie zawoła, ja widzę że już czas i jeśli się zapytam o siku, odpowie nie i nasika w majtki, jak odwrócę jego uwagę i poszepcze o nagrodzie , idziemy do toalety i załatwiamy sprawę. Tylko to ciągle ja muszę pilnować a to chyba nie o to chodzi
    jak się bardzo postaram mamy nawet cały tydzień bez zasikania, jak ciut odpuszczę pralka rusza do boju...



    Karmiliśmy się 3 lata 3 miesiące i 5 dni

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    u nas sucho było od 3 dni, zobaczymy dziś


  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    Mam takie pytanie do doświadczonych w temacie mam. Czy to normalne, że odkąd Mikosz chodzi bez pieluch to sika zdecydowanie rzadziej. Na mój rozum to ok, ale mimo wszystko nie daje mi to spokoju.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •