Dziewczyny babola walnęłam! Konopi jedno "i"- poprawcie jak któraś chce wykorzystać w takiej formie jak jest teraz...
i rzućcie okiem na interpunkcję, ja tam lubię przecinki
Wkleję jeszcze co ma maila dostałam
- czy ktoś drukował te ulotkę wstępnie? tak chyba jest, jutro w pracy sprawdzę...wydaje mi się, że opis aio, otulaczy, kieszonek (tych ostatnich akurat brakuje) itp powinien znaleźć się na końcu, podobnie jak stron internetowych. to dla tych, ktorych juz zainteresuje ulotka i zamierzają zagłębić sie w temat
też tak myślę - tylko czy jak się wszędzie krótkie info wciśnie to czy nam się trzy ulotki nie zrobią? Czekam na poprawioną wersjętak poza tym, kiedy czytalam wątek na forum, przyszło mi do głowy hasło "tradycja i rewolucja" (albo rewolucja w tradycji) - tradycja bo materialowe, a rewolucja, bo niewiele maja wspolnego ze znienawidzoną tetrą.
no, ale do rzeczy.
moim zdaniem trzeba walnąc z grubej rury - przerazić jednorazowkami, nad którymi nikt sie nie zastanawia i zabrać się za obalanie mitów, czyli uświadomić, ze wielorazówki to nie tetra.
argumenty "przeciw" zaczęłaś już podawać. dodałabym jeszcze. podsumowując:
-zdrowie i higiena - odparzenia, chemikalia w jednorazówkach
-cena
-wygoda - ilość śmieci (do wynoszenia i całościowo, ilość ton na 1 dziecko), długość czasu pieluszkowania
-bezpieczeństwo - toksyczność śmieci
-środowisko - długość rozkładu
nasuwa mi sie kilka spraw - podziałałabym troszeńkę na podświadomość czytającego ulotkę sugerując, że zwiększa się zainteresowanie nowoczesnymi pieluszkami wielorazowymi, bo
-obecnie coraz bardziej zwiększa się świadomość rodziców odnośnie zdrowia ich dzieci
-coraz bardziej zaczyna zależeć im na ochronie środowiska, bo zdają sobie sprawę, że dbają o nie dla swoich dzieci
-lubią rozsądne wydatki
i pewnie jeszcze wiele więcej przyjdzie mi do głowy
poza tym niezbędna wydaje się informacja o ryzyku niepłodności. przegrzewanie jąderek w jednorazówkach będzie działało na wyobraźnię tatusiów (albo przynajmniej info o tym, ze materiałowe oddychają lepiej niż jednorazówki, co jest szczególnie ważne w przypadku chłopców, żeby było to bardziej poprawne politycznie...).
hasła, które podałaś "za" są super. myślę, że do każdego przydalaby się jeszcze krótka informacja, ktora potwierdzi każdą tezę.
to się powtarza ta uwaga... skąd najlepiej wziać wyliczenia? Z grubsza wiem i cośtam z innej ulotki pamiętam, a gdzie znajdę takie "najnowsze"?może dałoby się pokazać krótkie i rzeczowe porównanie wydatków na wielo i jedno - z sugestią, że na wielo wydajesz raz, a jednorazówki "wysysają" portfel przez długi czas. i konkluzja, że szkoda pieniądze wyrzucać do śmieci wraz z zużytą pieluszką, a dziecko bardziej cieszyłoby się z wakacji za zaoszczędzone pieniądze(choć tu już trzeba byłoby spojrzeć, czy ta informacja nie będzie zbyt szczegółowa)
istotne tez wydaje sie zwrocenie uwagi na podwójną wygodę - dla rodziców i dla dzieci. dziecko pieluszkowane w wielo ma zwiększoną świadomość swojego ciała i szybciej korzysta z toalety. jednorazowki przykuwają dziecko do pieluchy na znacznie dłuższy czas (info o badaniach przeprowadzonych wsrod dzieci na przestrzeni lat, pokazujacych okres pieluchowania - znalazłam gdzieś w internecie tę informację i próbuję odszukać... bez skutku jak na razie, a bardzo szokowała)