Damian sikał do 6 roku życia.tak regularnie. a później to sporadycznie jeszcze przez 3 lata. przeszedł program badań na nocne moczenie (w luxmed) nic nie wyszło. poza obniżonym poziomem wazopresyny , nieznacznie. no i ZUM y wychodziły ale wtórnie. znaczy Zum wychodził po kilku mokrych nockach gdy Damian przespał w mokrym do rana. u niego pieluchy w związku z tym były konieczne i rozwiązały problem zum-ów.
podejrzewano przyczynę psychologiczną bo po każdej przeprowadzce i dużych zmianach sikanie się nasilało. Do tego Damian do tej pory ma kamienny sen. absolutnie nic go nie wybudzi w środku nocy (czyli godzinę po zaśnięciu do- 5:00 mniej więcej)
Maćkowi do dziś się zdarzy, ale on się budzi i tylko czasem nie zdąża.
za to przetestowałam przy okazji wszelkie rodzaje podkładów na materac... :/ a jako pościel najlepsze były polarowe koce.