Mam AC 2 od tygodnia i za każdym założeniem przeciekał po ok godzinie czyli po jednym siku, co nam się nie zdążyło nawet w podłych chinkach.
Nie przecieka przy gumkach tylko po bokach wkładu, wkład ledwo wilgotny, a pielucha na zewnątrz zwyczajnie mokra,jakby to nie był PUL tylko jakaś bawełenka.
Nie bardzo wierzę bym ja coś robiła z nimi nie tak, w żadnych innych pieluchach tak mi się nie zdarzyło, no chyba że były mega zasikane po nocy, że aż wkład kapał.
Jestem rozczarowana, bo wszystko inne mi się w tej pieluszce podoba.
Czy ktoś ma podobne doświadczenia lub wie jak temu zaradzić? Może profilowane wkłady w kształcie klepsydry by pomogły, lepiej wypełniły wnętrze?




Odpowiedz z cytatem



