Witam
Od jakiegoś czasu zbierałam się żeby kupić sobie chustę, najpierw był problem żeby przekonać męża ( on uważa że nic nie jest potrzebne a jeszcze jak usłyszy cenę to masakra), potem miałam problem z kasą a jak się uzbierało to nie mogłam się zdecydować na konkretną chustę. W końcu udało mi się i kupiłam Ellaroo YSABEL, chusta bardzo mi się podoba dostałam ją w ten wtorek i od razu najpierw pranie i prasowanie a następnie próby wiązania. Wczoraj mojemu skarbusiowi nie bardzo podobały się tortury chustowe, ale jak wyszliśmy na dwór to było ok. Dzisiaj po raz pierwszy wiązałam kieszonkę, nie wiem czy dobrze i dlatego proszę o opinie

.

Poza tym prosiłabym o informację gdzie można nauczyć się dobrze wiązać (mieszkam w okolicach Trójmiasta).