coś góra chyba słabo dociągnięta, bo dzieciaczek Ci ucieka do tyłu
szczerze powiem, że mało co widac na tym zdjęciu![]()
po pierwsze to bym dziecko wyżej ułożyła, wiem, ze to trudne przy plecaku z krzyżem, sama czesto za nisko wiążę i potem musze poprawiać... mi tak wygodniej bo inaczej jakoś tak młody zwisa...
no i więcej zdjęć by się przydało-no z tyłu. Wygląda na dobrze dociągnięte jak na 1st time![]()
jak sie klika to sie powieksza , pierwszy raz udalo mi sie wkleic zdjecie , ale fajnie
dziekuje właśnie tak myślałam o tej górze
a powiedz no dziewczyno, ten krzyż prawie na szyi nie przydusza Cię czasem?
Ja bym krzyż zawiązała niżej i może pas biodrowy też
dociągnięte fajnie![]()
niżej? to bedzie dusił mnie w cycunie
on nie jest na szyi tylko tak niżej
ale sprobuje jutro bedziemy ćwiczyły.
Strasznie musiałam się nagimnastykowac przy tym wiązaniu, ale pewnie wyjdzie mi to tylko na dobre
nawet bylysmy tak chwile na dworku![]()
Ty to hop siup na spotkanko jakies w Warszawie was od zatrzesienia, na pewno sie znajdzie ktos pomocny
i do plecaczka z krzyzem to dziecko powinno samodzielnie siedziec, Ula juz?
GAJENKA-23.12.08
Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®
tak naprawde to nie słyszałam że dziecko powinno samodzielnie siedzieć....
a powinno nawet dla pewnosci sprawdzilam, w plecaczku prostym mozna nosic od kiedy dziecko trzyma glowke
GAJENKA-23.12.08
Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®
w plecaku z krzyżem jak i w prostym dziecko ma trzymac głowę. wcale nie musi siedzieć.
plecak z krzyżem to kieszonka na plecach - wiec skoro w kieszonce mozna nosić od pierwszych dni życia to i w plecaku z krzyżem teoretycznie też. nie nosi sie, albowiem dziecię ma bicia serca słuchać a nie nasze plecy oglądać. W teorii żadnych przeciwskazań do oczekiwania na pewne etapy nie ma - można nosić od kiedy się umie i chce.
mój Franc był noszony w plecaku z krzyżem od około 6tego miesiąca życia - i ten rodzajplecaka dla nas był lepszy dopóki roku nie skończył, potem prosty był lepszy![]()
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
całe szczęscie bo już się przestraszyłam
wczoraj wiązałam ją troszke wyżej tylko wydaje mi się że jak jest wyżej to straszny szpagat robi
Aga a to nawet od Ciebie na spotkaniu w kalimbie to slyszalam...
GAJENKA-23.12.08
Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®
to zapytam o jeszcze jedna rzecz
Aga piszesz że poziomy pas powinnam podciągnąc wyżej
a czy może dziecko mieć rączki na zewnątrz tego pasa nie pod nim,
ale pod pasami skośnymi.
Wiesz mniej więcej o co mi chodzi?
wiem o co chodzi![]()
ale zasada jest ta sama co przy kieszonce i innych noszeniach z przodu - dopóki nie siedzi samodzielnie - ręce chowamy. spod tych krzyżujących się warstw dzieciom łatwo samodzielnie "wydłubać" ręce dlatego mają być pod poziomą warstwą dopóki nie usiądą .
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
dziekuje za rady jutro bedziemy walczyć dalej i napewno sie pochwale![]()