Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: plecak do oceny - ból w karku (moim;))

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    oj nie nie .. tybetańczyk zdecydowanie NIE !
    nie daje podparcia w pasie (brak pasa biodrowego - cały cieżar ląduje na ramionach). Dodatkowo przy tybetańskim wykończeniu często nienaturalnie wyginają się plecy i łopatki idą do tyłu, co może spowodować dodatkowy ból.
    plecak z krzyżem albo.. spróbuj trosze nizej Jaśkę zawiązać. Ból karku może być spowodowany tym, że np. nieświadomie cały czas pochylałaś głowę aby nie wsadzać jej włosów do buzi, albo próbowałaś iść mocno wyprostowana - co mogło znów powodować napinanie się w okolicy łopatek. Albo
    A) spróbuj niżej/wyżej
    b) spróbuj równo dociągac kawałek po kawałku a nie samą górną krawedź ( widać, u ciebie nieco luzu w wiązaniu
    c) spróbuj plecaka z krzyżem - nosiłaś w Manducy już na plecach? w plecaku z krzyżem jaska będzie na podobnej wysokości jak w manducy.

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    dzięki, Aga!

    wiesz co, ja nosiłam w manduce i sprzedałam, problemy z lędźwiowym się przy niej nasiliły. właśnie, jak jaśka była niżej i więcej ciężaru opierało się na pasie. stąd to wysokie wiązanie i wielka chęć uniknięcia pasa biodrowego - jakikolwiek ciężar oddziałujący na miednicę wywołuje ból. dziś - na tej wysokości, z ciężarem głównie na pasach - było dobrze... spróbuję też plecaka z krzyżem, ale coś pamiętam, że próbowałam i czułam, że dzieć jest za nisko dla mnie.

    ech, ciężka sprawa! ciężka - dosłownie! - bo albo mnie bolą plecy, albo lędźwia. kurka blada...!

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    plecak z krzyzem nisko, ale sprobuj moze nie tyle gorna krawdedz co gorna polowe chusty dociagnac oraz zrolować pod pachami chuste. moge pokazac, nie wiem kiedy tylko
    co by tu jeszcze....
    na zywo by trzeba
    Cytat Zamieszczone przez kasia wska Zobacz posta
    dzięki, Aga!

    wiesz co, ja nosiłam w manduce i sprzedałam, problemy z lędźwiowym się przy niej nasiliły. właśnie, jak jaśka była niżej i więcej ciężaru opierało się na pasie. stąd to wysokie wiązanie i wielka chęć uniknięcia pasa biodrowego - jakikolwiek ciężar oddziałujący na miednicę wywołuje ból. dziś - na tej wysokości, z ciężarem głównie na pasach - było dobrze... spróbuję też plecaka z krzyżem, ale coś pamiętam, że próbowałam i czułam, że dzieć jest za nisko dla mnie.

    ech, ciężka sprawa! ciężka - dosłownie! - bo albo mnie bolą plecy, albo lędźwia. kurka blada...!

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    hm... dzięki...

    spróbuję z prostym, ale trochę sie go boję, bo problem jest taki, że ja naprawdę nie powinnam nosić nisko. dlatego zrezygnowałam z nosideł.

    ten ból w karku to dodatkowy problem, może powinnam to dokładniej opisać na górze:
    mam niewydolną część lędźwiową kręgosłupa. to powoduje, że wszelkie pasy biodrowe itp (nosiłam w manduce i aplx) rotują mi miednicę pod niewłaściwym kątem i boli okropnie.
    dlatego wypróbowałam właśnie plecak prosty - przenosząc ciężar na ramiona, które dzięki Bogu mam sprawne, miał mi odciążyć dolną część kręgosłupa.
    i robi to doskonale.

    ten ból w karku przy prostym to pikuś z tym, co się dzieje z lędźwiami przy noszeniu niżej.
    do tego wiązanie plecaka z krzyżem wymaga dłuższego pochylenia się z dzieciem na plecach, a tego totalnie nie wolno mi robić, bo się potem nie wyprostuję...

    dlatego najbardziej mi zależy na uwagi co do tego plecaka, bo widzę już, że jest na maksa niedopracowany - spróbuję lepiej go dociągnąć i zobaczymy

    ...albo jestem skazana na ból - albo w karku, albo w lędźwiach.
    i znów pa pa noszenie...

  5. #5
    Chustopaleozoik Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    20,076

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga Zobacz posta
    oj nie nie .. tybetańczyk zdecydowanie NIE !
    nie daje podparcia w pasie (brak pasa biodrowego - cały cieżar ląduje na ramionach). Dodatkowo przy tybetańskim wykończeniu często nienaturalnie wyginają się plecy i łopatki idą do tyłu, co może spowodować dodatkowy ból.
    wow a ja cały czas nosze w tybetanem bo wtedy nie czuje ciezaru, a bez niego nie moge nosic bo mnie wszystko boli (misio 16kg)
    no zobaczcie jaki ten swiat maly i ile mozna sie dowiedziec
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  6. #6
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,963

    Domyślnie

    nie chcesz mi sprzedac tej katji?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •