dziewczyny już wszystko napisały, ja tylko tez tu się samą chusta zachwycęładnie Wam bardzo
![]()
Dzięki
Próbowaliśmy z rączkami w dole i wałeczkiem - lepiejale ciągle ma lekki odchył w jedną stronę ;> może jednak baaardziej, baaardziej i jeszcze raz baardziej dociągać...
A co do siedzenia - właśnie mam wątpliwości, bo Mały niby potrafi sam siedzieć, ale opiera się rączkami, natomiast bez podparcia to niezbyt stabilnie i króciutko. Za to zdarza mu się z uchwytem postać chwilęMyślicie że mogę już wyciągnąć rączki? Spróbowałam raz w elastycznej i bardzo zaczął się kręcić, więc na razie rączki w środku, bo jest zdecydowanie spokojniejszy ;>
Pokusiłam się o plecaczek. Wiedziałam, że dobrze nie jest, ale jak po godzinnym spacerze zrobiłam zdjęcia, a później je zobaczyłam, to się przeraziłam!
Mały zjechał jak nie wiem co, luźne to wszystko jakieś ;/ Masakra!
Co zrobić, żeby się tak nie luzowało? Już przy dociąganiu mam problem...
I jeszcze mi materiał spod pupy uciekał, że musiałam kilka razy poprawiać - jest na to jakiś patent?
Oto fotki, acz co wrażliwsze na błędy chustomamy proszę o nie patrzenie ;P i oczywiście wszelkie uwagi!
![]()
Już nam troszeczkę lepiej wychodzi plecaczek, z wiązania na wiązanie jest lepiej, ale nadal problem z dociąganiem ;/ Jak już mi się wydaje, że jest dobrze i wiąże, to efekt końcowy i tak jest luźnawy, no i zdarza się że pupa nadal wypada, jest na to jakiś sposób?
co do kieszonki-ja mam marylę z lipca-od dawna nosiłam ją w kieszonce z wyciągniętymi raczkami.
co do plecaka-dużo wyżej Franka wiąż,najlepiej tak,żeby mógł coś przez ramię twoje widzieć (i tobie będzie łatwiej) i ciągnij tylko krawędzie przy szyi a dolne jedynie zbierz w rękach.