Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Obalam mity! Eibe wcale takie fajne nie jest ;)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    eee tam
    eibe zajecudne jest.
    ja miałam umiętolone, cudownie mięsiste, cudownie lnianognieciuchowe wow!

    wiadomo, co jednemu pachnie ...
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    2,160

    Domyślnie

    ja próbowałam obu tych chust (eibe i mossa) i to jest chyba magia tych chust bo w obu nosiło mi się genialnie
    Syn 2006
    Córa 2008
    Syn 09.2014

  3. #3
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Moss jest fajniejszy

  4. #4
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Domyślnie

    moje eibe wcale sztywne nie jest i ostatnio tylko w tym sie nosimy. kocham ta chuste!
    na mossa chorowalam ale juz sie wyleczylam z welny - POKI CO...

  5. #5
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    Eibe nigdy mi się nie podobało, nie miałam go, miałam natomiast roska 50% i on był niesamowity: len a miękki, dobrze się dociągał i nie miął się tak jak inne lny. Może wynoszone eibe też takie jest



  6. #6
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aliona Zobacz posta
    eee tam
    eibe zajecudne jest.
    ja miałam umiętolone, cudownie mięsiste, cudownie lnianognieciuchowe wow!

    wiadomo, co jednemu pachnie ...
    ja mialam nowe praktycznie. sama je cudnie zmietosilam
    lubilam je tak jak moj fiolet

    Cytat Zamieszczone przez garlicgirl Zobacz posta
    ja próbowałam obu tych chust (eibe i mossa) i to jest chyba magia tych chust bo w obu nosiło mi się genialnie
    ja tez. welen nie lubie, kolor mossa jest nijaki. eibe tez nijaki ale mniej nijaki

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  7. #7
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Miałam możliwośc testowania 3szt. eibe, mossa również. Eibe to trudna chusta, ale jak juz ją zmiętolisz.... rewelacja. takie nie złamane eibe ciężko sie wiąże, trudno dociąga i wogole niegramotne jakieś, ale kiedy już je zmeczysz potrafi sie odwdzięczyć. I się nie gniecie!!!!! Moss, moja miłośc jest mieciuchny od poczatku i dlatego jest łatwiejszy.
    Edit: jeszcze niedawno myslalam, że wolę Amazonasa, bo cinszy i się lepiej dociągał, ale to przed złamanym eibe było
    Ostatnio edytowane przez demona ; 09-04-2010 o 14:50

  8. #8
    ratyska
    Guest

    Domyślnie

    Moja historia z Eibe jest dluga. Kiedy urodzilam syna i szukalam chusty, Eibe wisialo u Didymosa i wisialo i w ogole mnie nie ruszalo. Minal rok, znalazlam sie na forum i wszyscy tutaj wychwalali eibe pod niebiosa. Pomyslalam wiec, ze musze go miec. Kupilam DidySling i przezylam wielkie rozczarowanie. Kolor na zdjeciach byl ladniejszy niz w rzeczywistosci, taki jakis kanarkowy mi sie wydawal. W moim odczuciu nie byl wcale gruby (porownywalam z Janaem), no i tak ogolnie nie teges. Pewnie spodziewalam sie chustowego boga. Teraz nosze w Eibe z rozsadku, bo mysle sobie, ze skoro len ma ponoc najlepsza nosnosc, to nie ma sensu szukac dalej...
    Podsumowujac: jednak rozczarowanie!

  9. #9
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Domyślnie

    w sumie ja żadnym chustowym guru nie jestem, ani wcale się tak bardzo nie znam. eibe uwielbiam za kolor przede wszystkim - uwielbiam taką zielen. no i nosność, mięsistość, delikatność... lubię tą chustę i już. bynajmniej nie dlatego, że taką rzadkością jest!

  10. #10
    Chusteryczka Awatar monika999
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    1,831

    Domyślnie

    mialam w reku 2 szt eibe- jedno nalezace do vatanai- to bylo bardzo mile w dotyku i drugie- nowe- strasznie sztywne, ogolnie moge powiedziec, ze kolor zieleni bardzo ladny, gdybym miala mozliwosc nosic w eibe to napewno bylabym szczesliwa, ale ze jej nie mam wiec chyba jakos przezyje
    mam za to len natur, ktory jest zdecydowanie grubszy niz eibe i dla mnie nosi lepiej, choc caly czas pracuje nad jego zlamaniem

    len , ktory wydaje mi sie najfajniejszy to zink!!! Espejo taki ma....mieciusi jak kaczuszka, a nosi jak marzenie ale oczywiscie poza moim zasiegiem.


  11. #11
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aliona Zobacz posta
    eee tam
    eibe zajecudne jest.
    ja miałam umiętolone, cudownie mięsiste, cudownie lnianognieciuchowe wow!

    wiadomo, co jednemu pachnie ...
    właśnie to eibe leci do Ciebie, Kasiu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •