Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Jak to, siĂŞ podarła??!:)

  1. #1
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie Jak to, się podarła??!:)

    Wróciłam od znajomej, która pokazała mi swojego pięknego girasola i szczena mi opadła. Byłam naprawdę w ciężkim szoku Jej girasol miał dwie dziury, duże dziury, także ręka by przeszła... Podobno, to przez żelazko. Wdzięcznie sobie poradziła łatami.
    ..

  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    ma kobieta cieżką rekę do prasowania

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    10,192

    Domyślnie

    a moze przypalila ja najpierw?

    matka czworga
    i psa


  4. #4
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    Nom, przytrzymała trochę dłużej, bo ją dziecko zagadało ale nie było śladu i odetchnęła z ulgą, że wszystko ok.

    Dopiero jak niosła dziecię w chuście to ciach ciach i poooszło..
    ..

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Monetete
    Nom, przytrzymała trochę dłużej, bo ją dziecko zagadało ale nie było śladu i odetchnęła z ulgą, że wszystko ok.

    Dopiero jak niosła dziecię w chuście to ciach ciach i poooszło..
    no i wszystko jasne, ale chusty szkoda
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    734

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Monetete
    Nom, przytrzymała trochę dłużej, bo ją dziecko zagadało ale nie było śladu i odetchnęła z ulgą, że wszystko ok.

    Dopiero jak niosła dziecię w chuście to ciach ciach i poooszło..
    wróżka jakaś, czy co?
    Mama Wiktora (2007) czterech Aniołków[*][*][*][*] Igora (2013) i Borysa (2015)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •