Pokaż wyniki od 1 do 20 z 80

Wątek: Stendhal didkowy-fotki w akcji

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Natalia
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tsumiko Zobacz posta
    Ja tez nie wiem nadal,wiec Marigold w drodze Co do Stendhala,to na angielskim forum jest taka awanturka,bo chusty maja biale nitki,ktore nie zlapaly barwinka podczas farbowania.Didek dolaczyl do kazdej sztuki mala notke,ze te jasne linie nitek znikna po praniu.Wiele dziewczyn pralo chusty juz kilkakrotnie i te linie dalej sa.Ja sama nie wiem,czy traktowac to jako wade chusty,czy jako jej ceche,w indio nie byloby tego widac.Moja ma takie linie na samym srodku,po 3 godzinnym praniu widze,ze niektore nitki chwycily kolor ale ten srodek mam nadal taki sam.Zakladam,ze chusta wywola kontrowersje i u nas...
    Na TBW jest taka sama awantura. Jestem w szoku, myślałam, że tylko u nas się zdarzają.
    Niestety, len jest bardzo trudnym surowcem, a czerwień to najtrudniejszy kolor do wybarwienia, więc niespodzianki się zdarzają.
    www.natibaby.pl - produkcja chust NATI, NATI Ring i in.


  2. #2
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Natalia Zobacz posta
    Na TBW jest taka sama awantura. Jestem w szoku, myślałam, że tylko u nas się zdarzają.
    Niestety, len jest bardzo trudnym surowcem, a czerwień to najtrudniejszy kolor do wybarwienia, więc niespodzianki się zdarzają.
    Sledze awanture na NM (brytyjskim forum) bo z niej wywodzi sie dyskusja na tbw.Moim zdaniem z czasem (na pewno nie za pierwszym praniem) te nitki zlapia ten kolor,widze u siebie ze niektore juz zalapaly.Pozatym widze,ze sa osoby,ktore akceptuja to i uwazaja za ceche chusty a nie wade.Na pewno nie jest to latwe tez dla didka.
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  3. #3
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie

    Ja póki co opinii o nośności nie napiszę, bo nie prałam jeszcze swojego lnu i nie motałam - czekam do jutra (wtedy porównam Tsumikowy wyprany len z moim).
    A zdjęcia owszem zrobiłam (nie w akcji), ale żadne z nich nie oddaje koloru Bardzo ciężko mi uchwycić kolor czerwieni / bordo.
    Co do białawych nitek to mój egzemplarz chusty też je posiada. Ale tak jak pisała Tsumiko, wydaje mi się, że w indio pewnie tez były takie nitki ale nie były widoczne bo w indio jest wzór a tu jest płaska tafla koloru.

    Cod o zdjęć Tsumiko - najlepiej uchwyciłaś kolor (twój mąż, znaczy się ) na pierwszej fotce w akcji! Brawo!
    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

  4. #4
    Chusteryczka Awatar djdag
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Poznań/Kiekrz
    Posty
    1,716

    Domyślnie

    no to Monika czekam do jutra, bardzo mnie ta nośność nurtuje...

  5. #5
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie

    Ja mam przeczucie, ze nosnosc bedzie bardzo dobra ale to sie okaze
    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

  6. #6
    Chustomanka Awatar Natalia
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Białe punkty mają zostać chyba zabarwione przez to, że czerwona nitka zafarbuje w praniu.
    Farbowanie tkanin to zjawisko występujące przez pierwsze 2-3 prania, rzadko kiedy dłużej. Moim zdaniem najważniejsze są pierwsze 2-3 prania. Warto uprać chustę ręcznie w jak najmniejszej ilości wody, żeby stężenie barwnika, który puści, było jak największe. Potem unikałabym forsownego prania i tarcia, gdyż barwnik będzie puszczał, także w białych miejscach, które teraz chcemy zafarbować.
    Ostatnio edytowane przez Natalia ; 09-04-2010 o 13:53
    www.natibaby.pl - produkcja chust NATI, NATI Ring i in.


  7. #7
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie

    Natalio, to się nazywa fachowe objaśnienie
    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •