Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: podegi - i kicha!

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie podegi - i kicha!

    Znów próbowałam zawiązać mojego poda. Jest dennie. Jak wiąże go z przodu to po chwili wygląda jakby młoda trzymała się na szyi i kolankach. No więc zawiązałam z tyłu. Pomijam już problemy z samym wiązaniem - nie mam pojęcia jak to zrobić żeby było równo i w odpowiednim miejscu. W każdym razie z tyłu młoda zjechała mi bardzo nisko i trzymała się w sumie tylko na kolankach, bo reszta odstawała i bujała się na górnym brzegu. naciągnięcie kończyło się tym że

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  2. #2
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    agnen, a nie masz kogoś w okolicy, kto nosi w podzie?
    na pocieszkę i motywacyjnie wklejam M. z Madzią na plaży:



    a może musisz jeszcze chwilę poczekać aż młoda jeszcze trochę urośnie. ja mam wciąż wrażenie, że im madzia większa tym większa frajda z szybkości zakładania poda i noszenia.

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie

    ojejujeju, to ja już wiem, do kogo się zgłoszę na przeszkolenie, jak mój pod przyjdzie

    Widziałam Mart, jak zakładasz Madzie nieraz i zawsze mi się wydawało, że to za skomplikowane nie jest, no ale sama nie próbowałam. Zobaczymy jak nam pójdzie.
    Powodzenia Agnen

  4. #4
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pinaska
    ojejujeju, to ja już wiem, do kogo się zgłoszę na przeszkolenie, jak mój pod przyjdzie

  5. #5
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Im większ edziecko, tym fajniej się w podzie nosi Isiek, prawie 2,5 roku, często nie ma cierpliwości czekać, aż zamotam plecaczek, a poda wiąże się raz dwa.
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  6. #6
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    hej hej!
    ma bedziemy w Poznaniu na poczatku sierpnia, jak do tego czasu zatrzymasz poda/nie znajdziesz pomocy u kogos innego/samej Ci sie nie uda to z przyjemnoscia Ci pokaze!
    mi tez na poczatku nie wychodzilo za dobrze, ale teraz nosze codziennie i jestem zachwycona

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    427

    Domyślnie

    Właśnie skończyłam testowanie podziaka od Nelles. Pod cudowny, ale mam wrażenie, trochę mi niewygodnie, może to właśnie kwestia braku wprawy. Wczoraj nosiłam młodego na plecach i zjechał mi prawie na krzyż, nie wiem jak wiązać,żeby nie zjeżdżał. Sprawa super na lato , bo mnóstwo przewiewów, ale w pewnym momencie wydał mi sie mało stabilny po moim miętku. Szyję swojego i na pewno się nie poddam, ale powiem,że nie jestem tak zachwycona jak przed testami

  8. #8
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    Jeśli macie wrażenie, że młode siedzi w podzie niestabilnie, spróbujcie wiązania zbliżonego do tradycyjnego.
    Na plecach: 1. prowadzimy pasy przez ramiona, w dół i do tyłu (na razie jak plecaczek z chusty)
    2. teraz - uwaga: NIE krzyżujemy pasów pod pupą dziecka. Pas, który przychodzi "pod" dziecko od prawej strony, trafia na lewą, otaczając nóżkę, z drugim pasem to samo.
    3. Węzeł z przodu, standardowo.

    Jeszcze inaczej: o ile przy najczęściej przez Was (o ile się zorientowałam) stosowanym wiązaniu pas idzie pod pupą dziecka, a potem MIĘDZY noszącym a nogą dziecka do przodu, tutaj tego nie ma. Dziecko siedzi w swego rodzaju "kieszeni" z panelu.
    Z przodu można zrobić tak samo, to akurat widać na zdjęciu tu:
    http://recycledline.blox.pl/2008/06/kon ... iscie.html
    Węzeł nie musi być z przodu, tak jak na tym zdjęciu, można pasy przełożyć naokoło i zawiązać z tyłu.
    Na dniach zrobię porządną instrukcję z obrazkami...

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    Jeśli macie wrażenie, że młode siedzi w podzie niestabilnie, spróbujcie wiązania zbliżonego do tradycyjnego.
    Na plecach: 1. prowadzimy pasy przez ramiona, w dół i do tyłu (na razie jak plecaczek z chusty)
    2. teraz - uwaga: NIE krzyżujemy pasów pod pupą dziecka. Pas, który przychodzi "pod" dziecko od prawej strony, trafia na lewą, otaczając nóżkę, z drugim pasem to samo.
    3. Węzeł z przodu, standardowo.

    Jeszcze inaczej: o ile przy najczęściej przez Was (o ile się zorientowałam) stosowanym wiązaniu pas idzie pod pupą dziecka, a potem MIĘDZY noszącym a nogą dziecka do przodu, tutaj tego nie ma. Dziecko siedzi w swego rodzaju "kieszeni" z panelu, nie na skrzyżowanych pasach.
    Z przodu można zrobić tak samo, to akurat widać na zdjęciu tu:
    http://recycledline.blox.pl/2008/06/kon ... iscie.html
    Węzeł nie musi być z przodu, tak jak na tym zdjęciu, można pasy przełożyć naokoło i zawiązać z tyłu.
    Na dniach zrobię porządną instrukcję z obrazkami...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •