Zosina, toć Ty wczoraj dopiero je dostałaśdziękujemy ślicznie za tą wyczerpującą recenzję. jak Ci coś jeszcze przyjdzie do głowy jak "se" ponosisz, dopisz proszę.
ja może wyjaśnię w kwestii podszewki - śliskość bawełny jest przypadkowaale jeśli pomaga - to rewelacja. mandarynkowa tkanina, która przeważa w nosidle Zosinejmamy jest dosyć gruba i mocna. przy trzech warstwach i mandarynkowej podszewce dziewczyny mogłyby się zapocić, stąd decyzja o cienkiej bawełnie po stronie wewnętrznej. a że tak fajnie kontrastują, to już inna bajka
jeszcze raz bardzo dziękujęmy i mamy nadzieję, że to nie koniec owocnej współpracy![]()