Witamy !

Jesteśmy z Wrocławia.
Jestem mamą Oliwii (wcześniak ur.13.12.2006, wzmożone napięcie, padaczka, niewidoma,porażenie mózgowe, opóźniony rozwój psychoruchowy).

Dzięki info znajomej Adriany P (pozdrawiamy) i za zgodą rehabilitanta nosimy się od niedawna w kieszonce Storchenwiege Anna.
Widzimy pozytywne skutki:rozluźnienie mięśni, lepsza kontrola głowy, większe zainteresowanie tym co dzieje się dookoła.

Mieliśmy elastycznego Hoppa ale za mało podtrzymywał zbyt okrągły kręgosłup Oliwii.

Przydałoby się coś przewiewnego na upały bo w Storche trochę się pocimy ale przy 30 stopniach i bez chusty pewnie tak by było.

Chętnie wpadniemy na warsztaty lub spotkanie bo nasza kieszonka (wyuczona z filmów w necie) jakaś taka na słowo honoru - a to się Oliwia przekrzywi a to głowę słabo trzyma