ja mam druknięte ulotki, jak widze wisiadło (a zdarzyło się ze dwa razy, no ale zawsze) to podchodzę z tekstem: o jak fajnie, że pani nosi, a moze chciałaby pani spróbować w chuście? proszę oto ulotka, to bardzo fajny sposób noszenia no i CHYBA wygodniejszy - bo jakby mnie ktoś naszedł z wisiadłem i chciał instruować jak to w wisiadle jest lepej/zdrowiej itd to tez bym sie zjeżyła, wszak jestem święcie przekonana, że robię dobrze
