...
...
Ostatnio edytowane przez wrzosennik ; 14-06-2010 o 16:19
Witaj serdecznie!Nigdy nie wiązałam takiego maleńtwa, więc za bardzo nie pomogę, ale wydaje mi się, że nie da się za mocno związać... Tzn, chyba żadna z nas nie ma tyle siły w rękach... Powinno być jak najściślej się da. Jeśli dziecko oddycha bez przeszkód i nie protetuje, to znaczy, że jest ok. Odgnioty pojawiają się też np, jak dziecko leży na czymś twardszym pomiętym, i nic się nie dzieje. Nie przejmowałabym się nimi dopóki dziecku nie przeszkadzają, ale jak się da, to spróbuj lepiej rozłożyć chustę.
...:::ala mama gosi prędko urodzonej 10 lipca 2007:::...
![]()
A co do wiązania to
Witam :)
Jakie podobne kolory :) (jak na mój wzrok oczywiście)
Co do mocnego wiązania, to ja dużo wysiłku wkładam w dociąganie i nigdy jeszcze nie udało mi się przywiązać za mocno, a siły mogę mieć trochę więcej niż przeciętna kobieta :P dodam jeszcze że wiążę puki co w 2x-koalę.
"Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości" Mark Twain
Rufin 20.04.2008, Inga 13.07.2012
wrzosennik![]()
![]()
Witam!! Miłego noszenia![]()
Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]
Witaj
Raczej trudno jest zawiązać za mocno - dziecko na pewno by zaprotestowało
Spróbuj pochylić się do przodu z dzieckiem - jeśli nie robi się między wami przerwa to jest wystarczająco mocno dociągnięte. Jeśli uważasz, że jest za mocno i jest Ci niewygodnie to spróbuj poluzować - ale nie bardziej niż do momentu kiedy podczas pochylenia do przodu (z zamotanym dzieckiem oczywiście) nie robi się ta przerwa
Powodzenia i pisz![]()
http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden
Witaj!
Jaki masz fajny wrzosowy nik! :)
Kasia, mama Szymka (31.08.1998), Zosi (18.05.2003), Mani (29.05.2006) i Franka (21.03.2008)
Doradca Noszenia ClauWi®, certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
www.kolebkanatury.pl
Witaj![]()
Ania, mama Jaśka (26.08.04), Zuzi (14.03.08), Jagódki (18.04.16) i Józia (31.01.19)
Witaj!
I jak ładnie piszesz, choć trochę smutno.
blog ujmujacy. pewnie dlatego ze jakis bliski
i nik tez masz mi bliski
"za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"
:-D
Bardzo się cieszę, że dołączyłam do Waszego grona. Dzięki za rady. Moze faktycznie przesadzam, mała nie narzeka i tylko ja mam wątpliwości... a w końcu od zgnieceń jeszcze nikomu nic się nie stało.
Noszenie Gabi w chuście to czysta przyjemność![]()
Grimma - ci co lubią słońce nie mają nic przeciwko tym co chodzą wciąż z jesiennymi parasolami![]()
kajkasz1 - zdarza mi się popełnić zbrodnię i napisać coś wesołego, ale prawdą jest, iż wena zazwyczaj bierze mnie w swe objęcia, kiedy rzeczywistość wokół ciąży ku czerni...
Witam.
Hmm -jestem polonistką,uczę w gimnazjum i własnie kończy mi się pół roczny urlop(to o mnie)
Miłego chustowania![]()