... ale tego nie zrobię
przyjechały wczoraj do mnie ślimaki olivia i w poniedziałek odfruwają do dublina, coby moją siostrzenicę nosić.
i sa tak przepysznie śliczne, że się siłą muszę trzymać z dala od pudełka i nie zamotać młodego....
obok leży pudło z czerwonymi falami, dla szwagierki, co nie ułatwia mi sprawy...wrrrrrrrr
a przy okazji: jak pierzecie chusty z jedwabiem? w instrukcji załączonej jest o 30st i niewirowaniu?
z tym niewirowaniem to skucha, bo miała być chusta bezproblemowa w użytkowaniu a obostrzeń jest cała stronka a4. co mam szwagierce napisać??? ma się przejmować czy nie?