ja na poczatku prosiłam męza w pzed dociąganiem zeby mi ja poprostował.
A jak Ty taką wpadniętą pupkę zrobiłaś???
Mi wogóle to nie wychodzi!!!
ja na poczatku prosiłam męza w pzed dociąganiem zeby mi ja poprostował.
A jak Ty taką wpadniętą pupkę zrobiłaś???
Mi wogóle to nie wychodzi!!!
supernaprawdę fajna sprawa bo dziecię na plecach ja na zakupy małe i na uczelnie, wszyscy zadowoleni, jak ktos kiedys powiedział noszenie na plecach to inny wymiar noszenia
a pupka jakos tak sama wpadła, mialam wrazenie, że to dzieki temu materiałowi (vatanajka jest naprawde cieniutka i cudownie miękka po pierwszym praniu), super sie poddaje no i ten kolor....![]()
K. 2009M. 2012
no i inny poziom trudności
choć powiem Ci, że ja czekałam aż mały będzie siedział sam, a tu mnie olśniło...
też tak myslałam, aż w końcu stwierdziłam, że jednak wygodniej będzie 7 kilo na plecach nosić![]()
K. 2009M. 2012
Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
Małe dzieła mojej Dużej już panny
Co robią moje dwie lewe ręce