To ja się podczepię z pytaniem
Tak sobie wymyśliłam, że kupię na początek elastyczną, aby było łatwo i aby się nie zniechęcić.
Dziecię póżnomajowe będzie.
Czy myślicie, że to dobry pomysł i jaką elastyczna polecacie na ciepłe dni?
To ja się podczepię z pytaniem
Tak sobie wymyśliłam, że kupię na początek elastyczną, aby było łatwo i aby się nie zniechęcić.
Dziecię póżnomajowe będzie.
Czy myślicie, że to dobry pomysł i jaką elastyczna polecacie na ciepłe dni?
Znam dziewczynę, która w elastyku przenosiła całe lato... Oczywiście im cieńsza i przewiewniejsza tym lepiej - czyli na pewno nie samoróbka (macałam - grubasy...). Ja sama w "Gabi" też latem nosiłam i nie narzekałam, fakt - ciepło bo to 3 warstwy - ale w upale we wszystkim ciepło, tyle ze tkaną możesz zamotać w "przewiewniejsze" wiązania, a elastyk ma jedno...
Jak ponosisz to zobaczysz czy Ci się podoba i sama dojrzejesz do kupna tkanej. Ja zaczynałam od elastyka wychodząc z założenia, że łatwiej w takiej początkującej - i dalej tak twierdzę (ale ile osób tyle opinii).
A kup sobieMoże taką z konopiami? Wisi jedna na chustostraganie...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Elastyczną kupie nową - jak mi coś nie będzie wychodzić to nie będę miała wymówek, że rozciągnięta
Jak się wciągnę to poszukam tkanych, używanych![]()
Dla mnie elastyk nadal jest trudniejszy niż tkanaale może dlatego, ze ja od początku w tkanej nosiłam
![]()
Ostatnio edytowane przez nemhain ; 27-03-2010 o 22:19
http://www.didymos.de/english/index....ying%20methods
didymos pokazuje kołyski w tkanej
Nie nosiłam tak nigdy wolałam 2X ale jak lubisz i chcesz możesz spróbować.
Chciałąbym dołączyć do zagubionych i niewtajemniczonych... Strasznie chce nosić w chuście, myślę ze spróbuję z tkaną na poczatek i stąd moje pytanie ... czy ta chusta się nada? oto link
http://allegro.pl/item960642434_chus...i.html#gallery
nie ukrywam że zachęca mnie cena, bo nie stać mnie na razie na coś droższego, a z drugiej strony zastanawiam się czy fakt iż nie jest tkana "krzyżowo" ma duże znaczenie???
Nie chce inwestowac w droga chuste i potem sie znieczecic... Pozatym jakos nie mam poparcia wsrod znajomych, to samo sie tyczy pieluszek... prawie mam just skompletowany caly zestaw a i tak wszyscy mowia ze bede po 2 tyg meza do sklepu wysylac pedem po jednorazowki![]()
ech ..... pocieszcie!
lasica - jeżeli nie chcesz się zniechęcić to ja odradzam ten zakup...
kup na chustostraganie używaną, to narawdę dobzre wydane pieniądze! najwyżej sprzedaż ciut tylko taniej jakbyś faktycznie zrezygnowała z noszenia - ale mam nadzieję, że nie...
I tak, rodzaj tkania ma duż znaczenie. A już materiał typowo chustowy (czyli ten w firmowych chustach typu Nati, LL, Didymos, Girasol etc) ZNACZNIE różni się od tych z których produkowane są chusty z Twojego linka...
Kiedy Ci się dziecko ma urodzić? I skąd jesteś? Chustę możesz zawsze pożyczyć np w Klubie Kangura albo nawet i tutaj na forum (jak się dasz trochę poznać oczywiście...), a może jednak jest w Twojej okolicy chustomama o której nie wiesz? Pokazałaby chustę i wiazania, użyczyła do testów, miałabyś się okazję sama przekonać i być może innych też...
A co do pieluch... Też byłam kiedyś sceptyczna i jak usłyszałam że brat tak chce swoja córkę pieluchowac to się popukałam w głowę, a teraz sama używam - dla chcącego nic trudnego! To ma być Twoje dziecko i jakich pieluch będziesz używać, w czym transportować i czym karmić to jest tylko i wyłącznie Twoja (i męża oczywiście) sprawa a jak komuś się nie podoba to trudno - wszystkich nie zadowolisz,nie ma takiej możliwosci...
Poczytaj trochę forumowe wątki, na pewno nabierzesz motywacji i wiedzy, i być może sprawdzonych "odzywek na odczepnego" bo i tego nie brakujePowodzenia!
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Mayka, dziekuje slicznieCzekamy na czerwcowe dzidzi
Pobuszuje na forum, moze ktos ma do odsprzedania uzywana
![]()
Jak to dobrze jest sie kogos spytac
W mezu na szczescie mam wsparcie, tez chce nosic w chuscie![]()
Jestem z Podhalaale obecnie jestem za granica... takze ewentualne spotkania nie wchodza w gre
![]()
Ale buszuje wlasnie na bazarku, moze uda mi sie cos wypatrzyc![]()
Poszukaj chustowych mam i for tam gdzie jesteś i policz czy opłaca Ci sie kupować na naszym bazarku bo koszty wysylki za granicę to ok 50 zł.
Tutaj maja duzo ale te elastyczne... mi sie marzy tkana, z reszta sa takie sliczne
Paczka moze isc do Polski bo maz jedzie w kwietniu to by zabral od razu![]()
Ostatnio na bazarku widziałam Nati ekologiczną za 145zł. Warto obserwować, bo naprawdę można kupić w atrakcyjnej cenie fajną chustę![]()
No to poczytałam i tak:
lennylamb z bambusem tęczowa (widziałyście ją na żywo ? czy ona jest w bardzo jaskrawych kolorach ? ) albo
hoppediz superlekka cairo albo
dolcino kreta
Którą wybrać ? podobają mi się wszystkie, więc nie wiem ?
i powiedzcie jeszcze jaki rozmiar, 4.6 wystarczy? Mam 175 cm wzrostu i ważę ok 75kg (tyle, że jestem w ciążyI mam nadzieję, że po ciąży choć trochę zbliżę się do swojej poprzedniej wagi, czyli 65 kg.
Pomóżcie, kupię i już nie będę Was męczyć, przynajmniej jakiś czas![]()
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
To dolcino jak dla mnie![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
I nie wytrzymałamKupiłam dolcino kretę 4.6 Co za emocje
Nie mogę się doczekać
P.S Przyznam Wam się, że niewiele brakowało a od wczoraj miałabym hoppka casablanca, no ale mnie ktoś przelicytował. Wczoraj mi było smutno, ale dzisiaj się cieszę, że jednak jej nie kupiłam... bo w to miejsce będzie kawowo - karmelkowe Dolcino
![]()
Ostatnio edytowane przez ania mania ; 23-04-2010 o 15:43
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
Podepnę się pod ten temat żeby nie robić bałaganu. Podobnie jak koleżanki, które wcześniej tu pisały mam dylemat, jaką chustę kupić. Jakoś od początku mam pecha z doradztwem - na szkole rodzenia miał być organizowany kurs z chustonoszenia (coś wypadło i nie było), w chorzowskim "klubie" na maila niestety mi nie odpisano (wakacje, no cóż..) a na to forum trafiłam dopiero ostatnio, kiedy do porodu mam godziny i nie zdążę poprosić żadnej z forumowych mam o konsultacje face - to - face. A po porodzie wiadomo - będę uziemiona.
Ale do rzeczy. Potrzebuję chusty właściwie do dwóch celów: szybkiego przemieszczania się bez konieczności angażowania wózka (sklep, spacery z psem, za parę miesięcy niedaleki żłobek) oraz w domu, żeby mieć wolne ręce i w razie konieczności rozmasować w sposób naturalny brzuszek dziecka (chusta podobno świetnie działa). Nie mam żadnych doświadczeń z chustami i z góry boję się, że przy samodzielnych próbach na podstawie instrukcji z internetu mogę coś małej zrobić. Dlatego - proszę o poradę, jaki rodzaj chusty (elastyczna, pouch itp.) będzie dla nas najlepsza? Nie chodzi mi o firmę czy markę - na forum jest na ten temat dużo, a ja - ze względów finansowych raczej będę wybierać te tańsze niekoniecznie markowe - ale o sam rodzaj. Czy lepiej jedną elastyczną, czy np. 2 pouchy (różne rozmiary dla mnie i męża)? W których łatwiej?
ja sie tez podepnę pod pytanie, jaka chusta dla malucha na sam począteku mnie jest ta różnica że młody będzie zimowy
chciałabym kupić od razu tkaną, ale kompletnie nie wiem jaka będzie najfajniejsza na początek i najłatwiejsza do nauki... chustę będę chciała kupic używana żeby już była złamana.
kobity kobity...
najbardziej uniwersalnie to długa wiązana tkana - i już,
ja osobiście polecam elastyki dla maluszków bo sama od takowej zaczynałam więc sobie chwalę, niemniej teraz spróbuję drugiego chuścioszka i w tkaną i w elastyczną i zobaczę, co mi bardziej podejdzie - ale to naprawdę kwestia osobistych preferencji, niektórzy od razu się z tkana dogadują a elastyk ich drażni a niektórzy się tkanej boją i wolą elastyka - nie spróbujesz, nie będziesz wiedzieć...
A co do firmy, włókien itd - ja polecam fachowe firmy które same tkaną sobie materiały (czyli nie te allegrowe nowe za 50-70zł...) a kolor/wzór/domieszki to jest mniejsza, ma się podobać
i używane można kupić naprawdę w dobrej cenie - i potem sprzedać z niewielką stratą, samoróbki to nie wiem czy za pół ceny ktoś potem odkupi bo skoro to tanie to można kupić nową na spróbowanie co nie? No chyba ze potem na pieluchy czy inne zasłonki chcecie przerobić...
Ps. I noworodek nie oznacza uziemienia nawet jak się chusty nie ma - z wózkiem w autobusie raz się na KK na pewno uda wybrać albo samochodem z fotelikiem...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl