Warto!
Zlinczować? Za co? Kto pyta nie błądzi.
Co najwyżej zaczniesz żałować, że zapytałaś, jak wsiąkniesz i ci się spodoba.
Jak się nie spodoba, to się nic nie stanie. Nie każdy musi lubić wielo.
Ja się nie zastanawiałam nad wielo. To było dla nas błogosławieństwo po 3 tygodniach odparzonej pupy. Różne kremy, wietrzenie...nic nie pomagało. A pupa coraz gorsza, aż pojawiły się mikroskopijne czerwone kropeczki, jak od ukłucia igłą, a z nich zaczęła sączyć się krew.
Wtedy pojawiły sie wielo. I jedyne co mnie przerazało, to:
1. Cena
2. Że sobie nie poradzę, bo totalnie nic nie rozumiałam z tego co czytałam
Od czasu tej strasznej pupy minął 1 rok 4 miesiące i 24 dni.
Efekt?
1. Zero kremów ochronnych
2. Zero odparzeń
3. Pieluszek wielorazowych sterta i żal, że niedługo dziecko się opieluchuje.![]()
Pranie, wieszanie i składanie, to nie tak dużo pracy.
A co przyjemności.
![]()
![]()