Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: ile godzin, minut? dziennie nosic dwumiesięczniaka?

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie ile godzin, minut? dziennie nosic dwumiesięczniaka?

    dziewczyny, noszę swoją malutką w sumie około 3 godzin dziennie w kieszonce, czy to nie za dużo dla kruszynki?
    ona to uwielbia, śpi sobie albo się uśmiecha, ale jak to jest z tym pionem? mała ma dwa miesiące

    podzielcie się doświadczeniem....
    Ostatnio edytowane przez mako ; 19-03-2010 o 17:17
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie

    No napiszcie coś, dodajcie odwagi bo się boję, że mogłaby jej ta kieszonka zaszkodzic.
    A już się zaczęła chyba domagac.... cały dzień marudzi co jakiś czas i dopiero jak ją ponoszę to smacznie zasypia i śpi póżniej w łóżeczku full relaks
    Czasami ma takie ''duszki'' to znaczy jak już zaśnie w chuście to tak raz na dłuuugi czas zdaża jej się tak jęknąc ( łyknąc głosno powietrze może/)
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar glo
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    w podróży
    Posty
    4,021

    Domyślnie

    odwagi, nie bój się. takich wątków już trochę było, może dlatego nikt nie pisze. jak mała jest zdrowa, nie ma problemów z napięciem mięśniowym czy stawami, to noś bez stresu. Sprawdzaj oczywiście, jak oddycha, jak tam z nosem. No i prawidłowe wiązanie jest ważne - plecy w c, pilnuj wpadniętej dupki, musisz też dobrze dociągać, i będzie dobrze. 3 godziny ŁĄCZNIE to nie tak znowu dużo.

  4. #4
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Ja nosiłam od urodzenia w pionie, poziom u nas się nie sprawdzał. Mysłę, że tutaj na forum bardzo dużo dziewczym wcześnie pionizowało maluchy ... Od 3 h dziennie noszenia w chuście nic się nie stanie. Ważne żeby np zmienić wiązanie jeśli zamierzasz w danym dniu długo nosić ..
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    trzy godziny to wcale nie jest bardzo dużo, bywały dni kiedy ja musiałam nosić duuuużo więcej. Jeśli maleństwu jest dobrze, nie buntuje się, to jest ok byle było to połączone z czasem na przeciąganie się i na zabawę na macie
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    ja moja nosze od 1 tyg zycia
    teraz ma dwa miesiace i potrafi spac trzy godz ciurkiem w chuscie i faktycznie nie spi cicho pojekuje jak ptaszek
    bywa ze nosimy sie wiecej w dany dzien bo nie odkladam jej do lozeczka jak zasnie bo z reguły budzi sie juz po rozwiazaniu chusty
    bawi sie oczywiscie na brzuszku i w innych pozycjach
    swietnie sie rozwija

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie

    dzięki....
    Mam nadzieję, że dobrze dociągam i w ogóle, ale jednak ta presja otoczenia jest duża, rodzice to mają mnie za kompletną dziwaczkę, wariatkę z tymi chustami.
    Niestety są lekarzami, więc czasami po prostu tracę już wiarę że cokolwiek co robię jest dla dzieciaków dobre, bo oni wszystko krytykują co robię
    A przy dwulatku na prawdę trudno dac wystarczająco dużo czułości maluszkowi i chusta się u nas bardzo sprawdza....
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

  8. #8
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Tym bardziej noście się na zdrowie!

    Oczywiscie przecież nie nosisz non-stop, dajesz poleżeć i pofikać nóżkami, jest czas na karmienie, przewijanie, na sen itd...

    Dziecko samo daje znać jak mu coś nie pasuje - jak nie marudzi, jest zadowolone z noszenia - to czego chcieć więcej?

    A rodzicom moze podsunąć jakąś lekturę? Niech podejdą do sprawy "naukowo"...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Stolica i okolica
    Posty
    276

    Domyślnie

    ja przez pierwsze trzy mies nosiłam codziennie od 8 do 16tej z dwiema przerwami na karmienie i przewijanie. Teraz często mały sam nie chce być noszony. Woli pogadać do pluszaków i zasnąć samodzielnie.. buuu
    Ula, mama Seweryna (marzec 2008) i Bruno (listopad 2009)

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dafinka Zobacz posta
    ja przez pierwsze trzy mies nosiłam codziennie od 8 do 16tej z dwiema przerwami na karmienie i przewijanie. Teraz często mały sam nie chce być noszony. Woli pogadać do pluszaków i zasnąć samodzielnie.. buuu
    tragedia...to trzeba mówić na początku chustowania...uważaj bo wciąga i uważaj bo dziecię z czasem już nie chce....dżizus i co ja zrobię ze swoim świeżym nałogiem

  11. #11
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie

    będziemy zatem porcjowac przyjemności w końcu z niczym lepiej nie przesadzac.
    Ciekawe co z tym robią w azji, jak dzieci są prawie cały czas przywiązane
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •