Nie wiem, kto, jakaś gwiazda jednego wątku.Zamieszczone przez aggie
Nie wiem, kto, jakaś gwiazda jednego wątku.Zamieszczone przez aggie
a ja powiem inaczej. moja córcia urodziła się drobna, ale na początku było super. potem jakoś przypadkiem wprowadziłam smoka. i córcia zrobiła się mało cyckowa. i w nocy faktycznie zapychałam ją smokiem, raczej z nieświadomości( no i zrobiło się, że wylądowała w 15 centylu i naprawdę była drobniusia jak na swój wiek, szczególnie, że najprawdopodobniej miała jeszcze refluks. jak zauważyłam, że po nocnych karmieniach nie ulewa i nie wymiotuje - już od kilku miesięcy na najmniejsze jęknięcie budzę się i biorę do siebie. jestem prawie pewna, że czasami nie jest głodna tylko się troszkę przebudziła albo coś i podanie smoka sprawiłoby, że natychmiast by zasnęła. ale już nawet go nie szukam. po prostu biorę ją do łóżka i karmię. jak je jeszcze rano to sie jej przyglądam i tak strasznie mi żal, że już za chwilę skończą się te cudowne chwile karmienia.. i żałuję, że teraz chętnie i najspokojniej je w nocy, kiedy ja śpię....
pierwsze slysze!!!wg specjalistów dziecko może spać bez posiłku tyle godzin ile ma miesięcy, wiec
5h to ok![]()
No chyba z Luska musze powaznie porozmawiac
12 godzin powinnam miec gwarantowane
![]()
![]()
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
![]()
Tyle godzin ile ma miesięcy??
To ja muszę Zuzię uświadomoić że ma spać po 25 godzin bez jedzenia
Wow, normalnie padłam![]()
ChustoHolizm
Zuzia 21.12.2005
Ania 26.06.2008
Mateusz 04.08.2011
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
a w drugą stronę to noworodkowi trzeba zapewnić stały wlewa miesięcznika co godzinę karmić, gdybym wiedziała to budziłabym Kubę, bo on potrafił mając miesiąc trzy-cztery godziny raz w nocy przespać.
Teraz będę mądrzejsza![]()
Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci
Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)
and life's like an hourglass glued to the table,
No one can find the rewind button girl
So cradle your head in your hands.
And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe
moj syn by jej pokazal- sprobowalam dac mu kiedys smoka jak plakal (nie byl glodny> a ja mialam tekst do napisania <bywam copywriterka>
synu smoka zassal, po czym wykonal odruch wymiotny, wziol cholerstwo do lapki, obejzal dokladnie, pomacal i uznal ze nadaje sie to jedynie do wywalenia za przewijak
po czym darl sie ze strojona sila, podejrzewam ze z wkurzenia ze dal sie "zrobic" i ze nie docenilam jego inteligencji :>
wtedy pomogla lulu <ze 3 razy sie przydala> bo szmaty nie znalam.
inna rzecz ze synu wdal sie we mnie i w nocy nie jadal od 2miesiaca
a wagowo byl momentalnie na 50-75 centylu wiec spalam bez wyrzutow sumienia.
jedynie rodzina zalamywala rece co ze mnie za matka skoro nie karmie w nocy i na moje argumenyu ze skoro rosnie to moze mu wystarcza pukali sie w glowe.
a ja tak sobie mysle ze nie chcialabym byc budzona bo ktos sobie wymyslil ze mam teraz jesc
ale sorry za off topic![]()
ooo to ja muszę Matiego co godzinę budzić co z tego że potrafi przespać 4Normalnie wyrodna matka ze mnie
![]()
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
Pozwolę sobie zacytować samą siebie z wątku "List dojrzałej matki (...)"
No jasne, że fajnie jest się położyć o 22 i spać do 7 rano kamiennym snem.Zamieszczone przez Budzik
nooo...
tylko ja nie cycowalam
za bardzo sie synu meczyl, jako wczesniak.
ale z tym za szybkim dorastaniem to racja, synu skonczyl 1.5 a ja juz sie czuje oszukana, ktos podmienil mi dziecko!!
madre to jak telewizor, kluczyki od auta juz zabiera...
jeszcze chwila i przyprowadzi do domu jaka sssssuuuke i powie ze ja kocha!
<ha! bede wredna tesciowa! czuje w sobie predyspozycje>
Pięknie napisałaś Budziku...
Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]
ja tam trejsi hotdog nie czytam.Zamieszczone przez visenna2
swoje dziecko czytam![]()
Super powiedziane pasjaZamieszczone przez pasja
Ja kocham karmić, karmię już drugiego cycoholika, cieszę się, że mam taka możliwość. Przyznam się szczerze, że wstaję codziennie z bólem pleców, bo śpię razem z Matysią i karmię ją przez sen nawet kilka razy.
Tobiasz 17.11.2003 Matylda 25.10.2007 Ignacy 24.07.2011
[quote=Budzik]Pozwolę sobie zacytować samą siebie z wątku "List dojrzałej matki (...)"
No jasne, że fajnie jest się położyć o 22 i spać do 7 rano kamiennym snem.Zamieszczone przez "Budzik":3oycr8cn
uwaga: kij w mrowisko![]()
rozmawiałam ostatnio z hoshi, która chodzi do dr.Romanowskiej (med.chińska, leczenie dietą etc).
otóż ta dr. poleca odstawienie dziecka od nocnej piersi w wieku ok. roku.
przyczyny podaje dwie: przerwa w trawieniu w ciągu doby jest wskazana - w końcu nie objadamy się na noc i nie jemy w nocy. drugi powód to zęby czwórki, na których osadza się mleko (nie myjemy zębów w nocy) - powstaje próchnica.
tu krótka notatka zaisy z wykładu p.dr.
http://ekodzieciak.pl/forum/viewtopic.php?t=166
do mnie to zasadniczo przemawia.
madzia ma ponad 10mcy, śpi najpierw 4-4,5h od 19 do ok.północy a potem budzi się 2-3-4 razy. częstotliwość się nie zmniejsza z wiekiem. wręcz przeciwnie.
i trochę mam klops, co z tym zrobić.
intuicja na razie mówi: karmić, bo szkrab potrzebuje,
a z drugiej strony podejście dr.romanowskiej wydaje się mieć sens, przy dość alternatywnych poglądach na żywienie i funkcjonowanie organizmu człowieka (coś dla mnie![]()
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
moje dzieci pomimo że po roku, a Karolka nawet bliżej lat dwóch nadal w nocy jadły kilka razy nie mają śladu próchnicy, z żołądkami też wszystko ok![]()
Chociaż akurat z przerwą w trawieniu się zgadzam, u na wypadała od 20 do 1potem hulaj dusza z piersią w paszczy
![]()
Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci
Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)
and life's like an hourglass glued to the table,
No one can find the rewind button girl
So cradle your head in your hands.
And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe
Ja wychodzę z załozenia, ze gdyby jedzenie w nocy było takie nienaturalne (cycka mam na myśli), to większośc dzieci by jednak tego nie robiła.
www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
gugu-gaga.pl na Facebooku
Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.
tylko trzeba pamietac o tym, ze jednak mleko sie duzo szybciej trawi niz nasze, normalne posilki...Zamieszczone przez mart
u nas ostatnio cycujemy wiecej w nocy niz dawniej, tyle ciekawych rzeczy dookola, ze Franek nie ma czasu na cycanie czasami...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Muszę przyznać, ze nie mogę zgodzić się tezą o konieczności odstawienia od nocnej piersi po roku i z argumentami wyżej cytowanymi przez mart.
Przerwa w trawieniu -mleko mamy jest bardzo łatwostrawne, , nie obciąża przewodu pokarmowego malucha , w odróznieniu od innych pokarmów.
Kwestia próchnicy : nie ma moim zdaniem stuprocentowego liniowego przełożenia między obecnością osadu na zębach a rozwojem prochnicy. Na rozwój próchnicy wpływa w dużej mierze ogólna odporność organizmu, jego stan energetyczny. Stan uzebienia jest niejako barometrem stanu energetycznego organizmu.
Zgadzam się tu w dużej mierze z zasadami Pięciu Przemian (nie ze wszystkimi) -m.in. w kwestii szkodliwości mało energetycznego, wyziębiającego pozywienia (mart ,jak wiesz jestem zwolenniczką m.in.dłuższej obróbki cieplnej płatków, kasz oraz stosowania produktów mało zmienionych przez hodowców - czyli owsa, prosa i gryki (ciepłych )zamiast ryżu i pszenicy (zimnych).
Zgadzam się też z petisu - skoro dziecko domaga się nocnej piersi, to ma ku temu powody, trudno tu dziecko wtłaczac w sztywne ramy, każdy człowiek (także ten najmniejszy)jest inny.
PS.Moja starsza dwójka-zero próchnicy (młodego nie liczę bo ma ząbki nówki sztuki dwie![]()
Jeszcze dwa argumenty za karmieniem ponad rok. Otóż do 18mż.trwa intensywna mielinizacja (rozwój osrodkowego układu nerwowego), do czego niezbędne są fosfolipidy z mleka matki. Ich największe stężenie jest w nocnym mleku. Wszelkie modyfikowane mleka i preparaty mlekozastępcze są na razie bardzo dalekie od odtworzenia profilu tych lipidów .
Kolejny argument za długim karmieniem (także nocnym)- jego dobry wpływ na zdrowie mamy . Dobra ja już lepiej zamilknę zanim dostanę bana![]()
Mama trojga i Aniołka
wiecie co ... kiedyś Internet uważałam za dobrodziejstwo i kopalnie wiedzy, ale im dłużej przebywam na różnych forach to stwierdzam, że to niewątpliwie kopalnia różnych dewiacji![]()
![]()
rzadko wchodzę na wątki o wychowywaniu dzieci .. i prawie wcale się w nich nie udzielam bo uważam ze każda matka ma jakąś intuicje i nic mi do tego, byle by kochała dziecko i nie maltretowała go... ale głodzenie czteromiesięczniaka to lekkie przegięcie
![]()
Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009
LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com