pytania uzupełniające przed debiutem w EC i wielo-pieluchowaniem noworodka

[elizek]

Ja zaczelam z wielo- jak smolka nam sie skonczyla ale musze przyznac ze pierwsze 3 tygodnie mielismy kupale tak z 6-8 razy na dobe... Troche nas to zdrowia kosztowalo ale juz sie unormowalo, a pieluszki te mase prania tez przezyly. Nie pralam na wiecej niz 60 stopni.
Jesli chodzi o skorke to tez uzywam ale bez niczego tylko pod glowke daje pieluche tetrowa albo flanelowa zeby nie bylo za goraco.

[araszara]

dziękuję dziewczyny, to ja już nie będę się tak stresowała tym praniem, tzn. temperaturą i łączeniem z pieluszkami starszaka
też czuję, że bardziej wyluzuję przy drugim dziecku, inaczej się nie da

a na wkładki do łapania smółki wygrzebałam skrawki weluru, podejrzewam, że też powinien być ok. bo jakoś nie mam sumienia ciąć nowego kocyka polarowego, którego do czego innego pewnie nie wykorzystam

[Anna Nogajska]

Podziwiam Cię bardzo za to, że przekopałaś się przez forum. Generalnie jest tak, że każda z nas wymyśla sobie w trakcie różne patenty
Ja wysadzałam od urodzenia, ale jeśli nie będziesz tego robić to nie dramat. Musisz czuć się dobrze fizycznie i psychicznie. Możesz na początku tylko obserwować i dawać sygnały werbalne ssiiiii, eeee
Pieluszki prałam razem dla starszaka i dla noworodka. Zawsze najpierw ustawiam płukanie, a potem pranie właściwe.

Co do kładzenia dziecka bezpośrednio na skórce. Jeśli skorka jest ze strzyżonym włosem to nie ma żadnego problemu. Jeśli los jest bardzo dlugi to należy na skórce położyć pieluszkę, aby dziecko nie milo problemów z oddychaniem. Skórkę zdecydowanie polecam uprać, bo wiadomo, że przechodzi przez wiele rąk zanim trafi do Ciebie. Zalanolinowanie na pewno nie zaszkodzi