Witam wszystkie forumowiczki, chustofanki, chustoforyczki, fanki naturalnego pieluchowania i pozostałych
Już chwilkę jestem na forum, ale dopiero mnie natknęło by coś napisac na przywitanie.
Wczoraj kiedy byłam z moja 2-miesięczną córką u ortopedy wywołałam okrzyki zachwytu u Pani doktor, a raczej nie ja, a pielucha mojej Hani (miała na sobie bawełnianą formowanke z otulaczem mojej produkcji). Wyszłam dowartościowana, bo do tej pory, większość na naturalne pieluchowanie i moje opowieści o formowankach, kieszonkach, all in one, reagowała z lekkim uśmiechem na twarzy lub dziwnie patrzyła.
Ciekawa jestem jak Pani doktor zareaguje jak zaniosę Hanię następnym razem w chuście............
Pozdrawiam wszystkich![]()