Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 48

Wątek: Leżące pieluchy

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie Leżące pieluchy

    czy pieluchy, jak je trzymacie w wiaderku do drugiego dnia i dopiero potem pierzecie, trudniej doprac z zapachu moczu niz te prane od razu? a moze to rzeczywiscie tylko kwestia złogów środków pioracych i płukania?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    na początku mojej przygody z wielo pieluchy czuć było moczem bez względu na to, kiedy je wyprałam. parę razy zdarzyło mi się, że otworzyłam pralkę a tam taki smrodek, że natychmiast nastawiałam ponowne pranie. ale znalazłam na to sposób - przed wypraniem nastawiam cykl płukania z odwirowaniem, żeby wypłukać z pieluch mocz. potem nastawiam normalne pranie z małą ilością proszku i dodatkiem nappy fresh. od tej pory pieluchy ZAWSZE pachną kiedy sobie wyobrażę takie pranie bez płukania wstępnego, że te pieluchy kotłują się w mieszaninie proszku z moczem, to nie dziwię się, że potem śmierdzą.

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kiedys B-stok teraz IT
    Posty
    1,085

    Domyślnie

    ja posypuje soda oczyszczona,potem normalne pranie i dodatkowe plukanie i susze na tarasie,wiec u nas nie smierdza

  4. #4
    Chustonoszka Awatar Sylaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    144

    Domyślnie

    no że też na to nie wpadłam no ale wiadomo najprostsze rozwiązania czasem przychodza do glowy na końcu.
    A wiecie ostatnio kuzynka przewijala u mnie swojego 6 miesięcznego synka karmionego mlekiem modyfikowanym i powiem wam że zapach jego siuśkow + pampersa był powalający przy tym siuśki mojego karmionego cyckiem to istna perfuma !
    Mama dwóch super chłopaków : Pawełka - raczka (07.1999), Daniuszki - skorpionka (11.2009) i maleństwa, które byłoby rybką (11.2008)

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    na początku mojej przygody z wielo pieluchy czuć było moczem bez względu na to, kiedy je wyprałam. parę razy zdarzyło mi się, że otworzyłam pralkę a tam taki smrodek, że natychmiast nastawiałam ponowne pranie. ale znalazłam na to sposób - przed wypraniem nastawiam cykl płukania z odwirowaniem, żeby wypłukać z pieluch mocz. potem nastawiam normalne pranie z małą ilością proszku i dodatkiem nappy fresh. od tej pory pieluchy ZAWSZE pachną kiedy sobie wyobrażę takie pranie bez płukania wstępnego, że te pieluchy kotłują się w mieszaninie proszku z moczem, to nie dziwię się, że potem śmierdzą.
    Robię dokładnie tak samo i nic nie śmierdzi, pieluchy czyste i pachnące

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Ja każdą pieluche płuczę w umywalce przed włożeniem do wiadra, potem samo pranie-nic nie śmierdzi.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zochmama Zobacz posta
    Ja każdą pieluche płuczę w umywalce przed włożeniem do wiadra, potem samo pranie-nic nie śmierdzi.
    Oj podziwiam bo nie chciałoby mi się tak. Ale też fajny pomysł

  8. #8
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    ja też płuczę pieluchę pod kranem i dopiero wkładam do wiadra, dodatkowo wkrapiam do wiaderka kilka kropel olejku herbacianego i nic nie śmierdzi - ani kupą ani siuśkami
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zochmama Zobacz posta
    Ja każdą pieluche płuczę w umywalce przed włożeniem do wiadra, potem samo pranie-nic nie śmierdzi.
    o ile dobrze pamiętam, nie poleca się składowania mokrych pieluch - chyba chodzi o żywotność gumek, szybciej się niszczą.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    o ile dobrze pamiętam, nie poleca się składowania mokrych pieluch - chyba chodzi o żywotność gumek, szybciej się niszczą.
    A ja zrozumiałam, że nie powinno się namaczać pieluszek w wiaderku (ze względu na gumki, ale też szybsze namnażanie bakterii), opłukać można i chyba nawet trzeba. Ale oczywiście mogę się mylić. Pozdr.

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar JustNik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    3,775

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    o ile dobrze pamiętam, nie poleca się składowania mokrych pieluch - chyba chodzi o żywotność gumek, szybciej się niszczą.
    przeciez zasikane pieluchy też są mokre, bo chyba nie suszysz zasikanych ?
    chodzi o to żeby nie trzymac pieluch w wiadrze ze stojaca woda...

    przeplukiwanie zasikanych pieluch (jak kupa to i od razu zapranie mydlem odplamiajacym), wyżecie ich i wrzucenie do wiadra z pokrywa to najlepsza opcja

    pieluch u nas w bród więc czekaly na pranie do 3 dni
    a potem procedura jak u wiekszosci forumowej :
    samo plukanie w pralce a nastepnie pranie w 40st z reszta ubranek w proszku biod i antybakteryjnym biod i ew olejek herbaciany lub lawnedowy

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    o ile dobrze pamiętam, nie poleca się składowania mokrych pieluch - chyba chodzi o żywotność gumek, szybciej się niszczą.
    Ja głównie tetre mam i samoróbki z których i tak Zoch wyrasta zamin sie zniszczą-gumkami się nie przejmuję I porządnie wykręcam więc bakterie chyba się nie mnożą, IMO nie należy w wodze moczyć.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  13. #13
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zochmama Zobacz posta
    Ja każdą pieluche płuczę w umywalce przed włożeniem do wiadra, potem samo pranie-nic nie śmierdzi.
    no dokładnie tak samo robię, i jest ok
    nawet jak wychodzimy i przewijam Małą nie-w-domu to tez od razu płuczę.
    jakoś nie widzę tego smrodka lażącyh pieluch, ale może dlatego że u nas w misce leżakują?
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    na początku mojej przygody z wielo pieluchy czuć było moczem bez względu na to, kiedy je wyprałam. parę razy zdarzyło mi się, że otworzyłam pralkę a tam taki smrodek, że natychmiast nastawiałam ponowne pranie. ale znalazłam na to sposób - przed wypraniem nastawiam cykl płukania z odwirowaniem, żeby wypłukać z pieluch mocz. potem nastawiam normalne pranie z małą ilością proszku i dodatkiem nappy fresh. od tej pory pieluchy ZAWSZE pachną kiedy sobie wyobrażę takie pranie bez płukania wstępnego, że te pieluchy kotłują się w mieszaninie proszku z moczem, to nie dziwię się, że potem śmierdzą.
    Ja dokładnie tak samo. Tyle, że jak już pranie skończy się i pieluchy się wypłuczą i odwirują, to nastawiam na dodatkowe płukanie z odwirowaniem na programie 90 stopni. Nie wiem dlaczego, ale to jest najszybsze odwirowanie i pieluchy są wtedy naprawdę super odwirowane, a dodatkowo jeszcze raz wypłukane.

    Cytat Zamieszczone przez pomidore Zobacz posta
    płukam pieluchy ale tylko po qpie i do wiadra lecą.
    Tak samo.
    Spłukuję najpierw nad miską bardzo dokładnie (a zawartość miski do kibelka).
    A potem pod kranem (jeśli jest co) to spieram dokładnie, żeby śladu nie było.
    Jak są plamy, to proszkiem do prania je traktuję.
    Dokładnie płuczę pieluszkę z tego proszku, dobrze wykręcam i do wiadra.

    Tyle, że ja spieram plamy w ciepłej wodzie i rzeczywiście czasem musze sie nad plamą ostro naszorować. Dzięki kamuszyca, teraz będę płukać w zimnej.

    Jeśli piorę ręcznie jakąś pieluszkę (czasem się zdarza).
    To dobrze ją płukam pod kranem.
    Do miski daję odrobinę (proszku, sody), zalewam to najgorętszą wodą jaka leci mi z kranu i zamaczam pieluszkę na 15-30 minut. Po tym czasie piorę ją w tej wodzie ręcznie i dobrze płukam pod kranem. Nic nie śmierdzi.

    W pralce piorę pieluchy razem z ubraniami (raczej jasnymi lub kolorowymi, które jestem pewna, że nie farbują.
    Piorę co drugi dzień, bo na więcej dni miejsca w wiaderkach na pieluchy brak.
    Ostatnio edytowane przez yetta ; 17-03-2010 o 01:55
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yetta Zobacz posta
    Ja dokładnie tak samo. Tyle, że jak już pranie skończy się i pieluchy się wypłuczą i odwirują, to nastawiam na dodatkowe płukanie z odwirowaniem na programie 90 stopni. Nie wiem dlaczego, ale to jest najszybsze odwirowanie i pieluchy są wtedy naprawdę super odwirowane, a dodatkowo jeszcze raz wypłukane.
    to ja jestem tu jeszcze bardziej gorliwa
    bo pranie już na wstępie nastawiam z opcją dodatkowego płukania. ale na tym nie kończę. jak cały program się wykotłuje i pieluchy można by już niby wieszać, to ja jeszcze nie daję im spokoju i... nastawiam jeszcze raz ekstra cykl płukania z odwirowaniem. a więc w ostatecznym rozrachunku moje pieluchy przechodzą 4 cykle płukania i 3 odwirowania... może mało ekologicznie, ale tylko tak mi pasuje. pieluchy mam pachnące i miękkie

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Hej kamuszyco, to ja chyba prawie identyczną miłośniczką płukania i odwirowania jestem co Ty.
    Dwa płukania i odwirowania na początku i dwa na końcu.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yetta Zobacz posta
    Hej kamuszyco, to ja chyba prawie identyczną miłośniczką płukania i odwirowania jestem co Ty.
    Dwa płukania i odwirowania na początku i dwa na końcu.
    u mnie jedno płukanie z odwirowaniem na początku i 3 płukania i 2 odwirowania na końcu

  18. #18
    Chustofanka Awatar pawimi
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Lake Villa, USA
    Posty
    178

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    przed wypraniem nastawiam cykl płukania z odwirowaniem, żeby wypłukać z pieluch mocz. potem nastawiam normalne pranie z małą ilością proszku i dodatkiem nappy fresh. od tej pory pieluchy ZAWSZE pachną kiedy sobie wyobrażę takie pranie bez płukania wstępnego, że te pieluchy kotłują się w mieszaninie proszku z moczem, to nie dziwię się, że potem śmierdzą.
    stosujemy dokladnie identyczny sposob, najpierw plukanko w ZIMNEJ wodzie a dopiero pozniej pranie gorace z proszkiem a na koncowe plukanie (pluczemy 3 razy ) wlewam odrobine rozcienczonego octu, zabija wszelkie moczopochodne smrodki na miejscu do tego dezynfekujac

    Cytat Zamieszczone przez farfallina_07 Zobacz posta
    ja posypuje soda oczyszczona,potem normalne pranie i dodatkowe plukanie i susze na tarasie,wiec u nas nie smierdza
    sode oczyszczona stosuje do mocno splamionych pieluch okazjonalnie i nie tylko do pieluch ale ogolnie do prania ubran.

    Cytat Zamieszczone przez neverendingstory Zobacz posta
    ja też płuczę pieluchę pod kranem i dopiero wkładam do wiadra, dodatkowo wkrapiam do wiaderka kilka kropel olejku herbacianego i nic nie śmierdzi - ani kupą ani siuśkami
    ja nie plucze pod kranem, przy kibelkach mamy zainstalowane takie specjalne ustrojstwo - kranik z woda i wszystko elegancko splukiwane jest bezposrednio w kibel, zasikane pieluchy ida od razu do wiadra bez dodatkowych zabiegow. Tez wkrapiam troszeczke olejku do wiadra co by mnie tak bardzo nie zabilo przy otwieraniu pokrywy

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    o ile dobrze pamiętam, nie poleca się składowania mokrych pieluch - chyba chodzi o żywotność gumek, szybciej się niszczą.
    chodzi o metode mokrego przechowywania w wiadrze z woda ....kiedys polecali napelniac wiadro woda i w ten sposob przechowywac brudne pieluchy ale wlasnie po pierwsze niszczyly szybciej pieluszki a po drugie zdarzaly sie utoniecia ....niedopilnowanych dzieci w owych wiadrach

    Nigdy pieluch nie piore z ubraniami.

    Cytat Zamieszczone przez martita Zobacz posta
    ale zastanawiam sie, jak suszycie kieszonki pul...?
    bo to one mi najczesciej 'zalatuja'...
    po prostu wieszacie na sznurku czy suszarce...?
    czy jakos wywijacie je na lewo i odwijacie w trakcie suszenia...?
    jak mi sie chce to wywijam tylko AIO, kieszonek nie i wrzucam do suszarki na very low heat na godzinke.

    a na smrodek ocet i tylko ocet i jeszcze raz zwyczajny, bialy ocet. Czasem suszenie w sloncu tez pomaga...podobno, ale ja nigdy nie rozwieszalam pieluch, zawsze suszarka susze.

  19. #19
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    ale ocet chyba niszczy pralke...

    a kwasek cytrynowy podobnie zadziala jak ocet... ?
    ile go uzyc na jedno pranie...?
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  20. #20
    Chustofanka Awatar pawimi
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Lake Villa, USA
    Posty
    178

    Domyślnie

    ocet raczej dezynfekuje pralke...ocet rozcienczony u nas jest glownym skladnikiem wszelkich ekologicznych srodkow czyszczacych i dezynfekujacych. Sama uzywam ostatnie 5 lat i zadnej z moich pralek nie popsul, pralke w ktorej pieluchy pierzemy to notorycznie przez ostatnie 2 lata przeplukuje octem...moze w Pl jakis inny ocet jest?? hmm, ale z tego co pamietam...to tak samo smierdzial

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •